Strona 1 z 3

Smutny powrót i... chyba happy end

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 13:28
przez Agalenora
No i muszę wrócić do kotów, bo koty wracają do mnie :(


Trzy lata temu wyadoptowałam kotkę Pumę fajnym ludziom. Bardzo cieszyłam się, bo dom wydawał się wymarzony. Jednocześnie dowiedziałam się, że ludzie ci zakocili się podwójnie, u forumowej Agneski, burą Majką. Z dużą radością wymieniałyśmy się informacjami, refleksjami na temat kandydatów na dom, taki nasz wewnętrzny 'biały wywiad' i obie byłyśmy przekonane że koty super trafiły.
Istotnie tak było.
Ale życie czasem się komplikuje. W nowym domu Pumki i Majki skomplikowało się ono bardzo mocno. Można powiedzieć, że spadła na ten dom lawina nieszczęść, wręcz niewyobrażalnych.
Musimy szukać domu dla dwóch kotek.
Szkoda, bo dom fajny, a koty w nim rozkwitly.

Zdrowe, zaszczepione, wysterylizowane, kuwetkowe z książeczkami. Stuprocentowo domowe i proludzkie. Mają ok. 3,5 roku. Są bardzo ze sobą zżyte.

Koty w standardzie "pod klucz" można by powiedzieć, operując żargonem deweloperskim.

Co jeszcze dodać?
A, zdjęcia. :(

Puma, czarna jak sadza...
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

...miziasta
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

...prześliczna

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Majka (od Agneski) fajna, łagodna i mięciutka burasia:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 14:53
przez Agalenora
Wrzuciłam na allegro.
Mam nadzieję, że nas nie usuną. Ponoć przepisy serwisu zmieniły się ostatnio.

http://allegro.pl/show_item.php?item=2091923290

Na tablicę.pl również
http://tablica.pl/oferta/czarna-puma-i- ... DHMmw.html

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 16:29
przez horacy 7
Ty;o kciuki za domek mogę potrzymać. :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 16:37
przez saintpaulia
To przykre, gdy zwierzę traci dom i rodzinę. Ja nie mam w tym doświadczenia, ale podobno ogłoszenia wykupione u CatAngel mogą pomóc - koty dają się wtedy poznać na wielu portalach ogłoszeniowych. Trzymam kciuki. Mocno.
Dziewczyny są piękne! Puma ma takie rozmarzone oczy, i całuśny nosek. Maja ma mordeczkę niewiniątka i oczy jak spodki. Wspaniały pakiecik w najlepszym wieku - młode, ale już rozsądno-rozumne. Pozostaje pozytywnie zazdrościć domkowi, do którego trafią.

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 17:10
przez ewar
Nienawidzę powrotów z adopcji :evil: Wiem, że czasem tak bywa, życie pisze różne scenariusze. Mocno trzymam kciuki za domek dla dwupaku :ok: :ok: :ok: .Taki właśnie ( buro-czarny) nie tak dawno wyadoptowałam.To z resztą mój ulubiony zestaw.Bardzo bym chciała mieć burego i czarnego kota właśnie.

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 17:17
przez saintpaulia
Ja zawsze marzyłam o duecie rudo-czarnym. Zresztą znajomi śmieją się, że musiały nam się silnie zmienić preferencje, bo koty nijak nie przystają do psów kolorytem. :mrgreen: Wszystkie nasze pieski były/są czarne (przypadek). Puma jest jak marzenie. Wierzę, że nie tylko dla nas ewar. :wink:

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 17:22
przez ewar
No widzisz, a ja najmniej lubię rude, a dość często je miewałam do adopcji.No i mam dość rudo teraz w domu :wink:

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 12:14
przez Agalenora
Kochani, ten czarno-bury duet jest nadal do wzięcia. :ok:

Dodam tylko, że Maja i Pumka to idealne towarzyszki dla niedoświadczonego kociarza.
Koty o znanym już charakterze, przewidywalne, kuwetkowe, zdrowe i domowe. Młode, zdrowe, zadbane.
Mają już za sobą burzliwy okres późnokocięcy, czas kiedy wiele osób miewa czasem 'dość swoich kotów' :wink: , zamieniających się w futrzaste tornada.

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 12:58
przez ewar
Dla mnie ideały, ale niedoświadczone domki chcą kociaki , zupełnie bez sensu, bo potem często sobie nie radzą.
Tu jest coś , spróbować nie zaszkodzi, prawda?
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z351234511

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 13:22
przez Agneska
Agalenora, dzięki za założenie tematu i ogłoszeń.
Oby kitkom udało się znaleźć wspólny dom. Taki już na zawsze. :ok: :ok:

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 13:24
przez ewar
Podlinkowałam tutaj
viewtopic.php?f=13&t=138680

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 13:54
przez leluchow
Koteczki piękne, ale... czy ktoś kto nigdy nie miał kota powinien wziąć od razu 2? Czy to nie oznacza tornada w domu i mebli w strzępach?
Możecie mi coś napisać o ich stosunku do psa i dzieciaków?

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 14:05
przez saintpaulia
Nie znam tych kotków, więc tylko do liczby się odniosę. Uważam, że niedoświadczony domek lepiej żeby przygarnął dwa - koty wtedy lepiej się czują, łatwiej aklimatyzują mając wsparcie tego drugiego futerka, wybawią się wzajemnie, co jest dużą ulgą, gdy człek ma bardziej pracochłonne dni, nie są nieszczęśliwe, gdy dłużej muszą zostać same. :wink:

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 14:16
przez leluchow
Rozumiem że one do wzięcia tylko w dwupaku?

Re: Smutny powrót :(

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 14:25
przez ewar
Leluchow, przeczytaj artykuł, który wkleiłam na Twoim wątku.Chcesz mieć spokój, porządek w domu, bierz dwa i to dorosłe.Te są idealne, moim zdaniem.