Strona 1 z 1

nieaktualne

PostNapisane: Wto sty 17, 2012 21:03
przez Fonika
nn

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Wto sty 17, 2012 21:15
przez wania71
Obrazek

Obrazek

Masza i Prosiaczek - mają 4 miesiące i są rodzeństwem, które znalazłam na ulicy.
Maszka jest śliczna, ma brązowe oczy, białe skarpetki, krawacik i brzuszek. Ma ma dość niezależny charakter, ale wzięta na kolana pięknie mruczy. Jest łagodna i pozwala na różne zabiegi. Bezbłędnie korzysta z kuwety.
Prosiaczek miał zranioną tylną łapkę, która jest już wygojona, ale odrobinkę zniekształcona i kocurek czasem na nią utyka.
Nie przeszkadza mu to jednak w szaleństwach. Jest słodkim stworzonkiem, lubi towarzyszyć człowiekowi i przyglądać się różnym domowym czynnościom. Oczywiście korzysta z kuwety, w której zawzięcie ryje.
Obydwoje uwielbiają jeść, wariować i bić się na kołdrze, gdy ktoś usiłuje pod nią spać :)

Nie korzystam z gg, ale chętnie zadzwonię.

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Wto sty 17, 2012 21:23
przez moorland
Nasze dwie dziwczynki ok. 3-4 miesieczne, Zuzu i Kiki uratowane przez nas przed zamurowaniem w dziurze. Wyleczone, odrobaczone, kuwetkujące, przed wydaniem zostaną zaszczepione. Mają bardzo wyraziste osobowość, jedna bardziej do zabawy, druga bardziej do przytulania :D Też nie posiadam gg ale chętnie porozmawiam telefonicznie albo na pw w razie zainteresowania.

Obrazek

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Wto sty 17, 2012 21:41
przez Fonika
nn

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Wto sty 17, 2012 22:16
przez itaka
moorland pisze:Nasze dwie dziwczynki ok. 3-4 miesieczne, Zuzu i Kiki uratowane przez nas przed zamurowaniem w dziurze. Wyleczone, odrobaczone, kuwetkujące, przed wydaniem zostaną zaszczepione. Mają bardzo wyraziste osobowość, jedna bardziej do zabawy, druga bardziej do przytulania :D Też nie posiadam gg ale chętnie porozmawiam telefonicznie albo na pw w razie zainteresowania.

Obrazek


Nasze kochane torpedki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Wto sty 17, 2012 22:44
przez Fonika
Chyba oficjalnie już nieaktualne :)

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Wto sty 17, 2012 22:50
przez smarti
u mnie jest czarny dwupaczek-siostrzyczka i braciszek-uroczy i kochani-bardzo grzeczni :D ,
oraz drugi dwupaczek chłopczyk czany lekko zezowaty i jego ukochana - czarnulka w białych skarpetkach i z białym żabocikiem-z lekko zamglonym oczkiem,bardzo się kochający.

jest też dwupaczek lekko specjalnej troski-przeuroczy,prześliczny i bardzo zavawowy-dziewczynka dymna błękitna pręgowana z niewładną łapunią świetnie sobie radzi-planujemy amputować łapusię aby jej nie przeszkadzała, oraz zakochany w niej chłopczyk czarnulek w białych skarpetkach z białym żabocikiem z zamglonymi oboma oczkami widzący, jak ocenił dr. Garncarz w 20-tu %.
kotki nie wymagaja żadnego dalszego leczenia-sterylizację i wszelkie zabiegi zrobię im u siebie przed wyjazdem jeśli tak się umówimy.


wszyscy w wieku troszkę ponad 6 miesięcy , kuwetkujący, zaczipowani, przyzwyczajeni do domku niewychodzącego, odrobaczeni, dobrze wychowani-
mogą zostać u mnie wysterylizowani jeśli zechcesz poczekać.
zdjęcia wszystkich trzech dwupaczków wstawię jutro :D

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Wto sty 17, 2012 22:53
przez klauduska
transport to nie problem ;)
fotki i informacje tutaj: http://www.facebook.com/events/225374900875054/

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Śro sty 18, 2012 12:39
przez Szalony Kot
Jakby był potrzebny transport Poznań-Wrocław, to w sobotę w nocy tak jadę :mrgreen:

Re: Zaadoptuję dwójkę kociaków :) Wrocław

PostNapisane: Śro sty 18, 2012 14:06
przez moorland
Szalony Kot pisze:Jakby był potrzebny transport Poznań-Wrocław, to w sobotę w nocy tak jadę :mrgreen:


Ale to chyba koteczki wani71 są adoptowane :wink: , tak przynajmniej rozumiem, nie nasze

Re: nieaktualne

PostNapisane: Śro sty 18, 2012 16:48
przez Parrot
a możemy się dowiedziec które kotki są tymi szczęściarzami?

Re: nieaktualne

PostNapisane: Czw sty 19, 2012 16:39
przez joluka
To może ja napiszę, skoro założycielka wątku tego nie robi... :(

Zaproponowałam Fonice na pw w dniu założenia przez nią wątku adopcję dwójeczki rodzeństwa z trzech Muszkieterów przebywających w lecznicy w Katowicach (viewtopic.php?f=13&t=134622&start=75). Korespondowałyśmy na ten temat, przekierowałam kontakt na p. Ewę z Chorzowa, która kotki zna bezpośrednio i udzieliła telefonicznie Fonice wszelkich informacji na ich temat.

Fonika była zdecydowana na adopcję - lekarka z lecznicy, która opiekuje się kotkami, omówiła z nią wszystko przez telefon, zorganizowała transport kociaków z Katowic do Wrocławia na najbliższy wtorek i usiłowała skontaktować się z Foniką w sprawie konkretów na temat odbioru kotów.

Najpierw Fonika nie odbierała telefonów, a potem poinformowała, że jadą już do niej jakieś inne koty z Pomorza........

No i tak właśnie wygląda poważna decyzja o adopcji - i to ze strony osoby, która na forum działa od ponad 4 lat i nie jest początkującą kociarą... :( Przykro mi tylko bardzo, że nakręciłam to wszystko, narobiłam niepotrzebnych nadziei p. Ewie i wetce... I szkoda mi kociaków... :( :( :( :( :( :( :( :( :(