Rudy kocurek znalazł dom!! :D :D

Przed chwilą dzwoniła do mnie znajoma. Dziś kilka godzin temu znalazła rudego najprawdopodobniej kocurka. Jak wiemy rude koteczki to rzadkość. Nie widziałam go jeszcze ale mówi, że może mieć około 10 miesięcy.Szedł za nią po drodze i gadał. Bardzo chciał żeby go wzięła do domu 
Sama ma 3 koty, ja również.
Nie może zostać u żadnej z nas
Kocurek jest proludzki, baardzo miziasty. Sam wchodzi na kolana, łasi się, barankuje i szuka kontaktu z człowiekiem. Na razie znajoma ma go u siebie. Jest odizolowany od jej kotów.
Kocurek był baardzo wygłodniały. Na jedzenie dosłownie się rzucił.
Jest w 100% domowym kotem, najprawdopodobniej wywalonym przez kogoś na dwór
Zdjęcia będą zaraz.
Postaramy się zamówić u CatAngel pakiet ogłoszeń.
Wątek tutaj zakładam także, może akurat ktoś wejdzie i wypatrzy.
Czyżby kolejna ofiara świąt?




Sama ma 3 koty, ja również.
Nie może zostać u żadnej z nas

Kocurek jest proludzki, baardzo miziasty. Sam wchodzi na kolana, łasi się, barankuje i szuka kontaktu z człowiekiem. Na razie znajoma ma go u siebie. Jest odizolowany od jej kotów.
Kocurek był baardzo wygłodniały. Na jedzenie dosłownie się rzucił.
Jest w 100% domowym kotem, najprawdopodobniej wywalonym przez kogoś na dwór

Zdjęcia będą zaraz.
Postaramy się zamówić u CatAngel pakiet ogłoszeń.
Wątek tutaj zakładam także, może akurat ktoś wejdzie i wypatrzy.
Czyżby kolejna ofiara świąt?



