Strona 1 z 1

Forumowicze pomóżcie, jeśli nie Wy to kto??

PostNapisane: Pon sty 02, 2012 16:12
przez OlaLola
Witam. Zakładam ten wątek z prośbą o pomoc dla trzech kotów. Kotki mieszkają w piwnicy w Tarnowskich Górach w bardzo nieciekawej okolicy. Dobra Pani otworzyła im okienko z piwnicy żeby mogły się schronić, tym samym ściągnęła na siebie wrogość sąsiadów.
Kotki są trzy, rodzeństwo, biały czarny i bury, ok 7 miesięczne, płeć nieznana mieszkają w piwnicy starszej Pani i biało rudy kotek, który mieszka ukradkiem w piwnicy obok. Koty nie mogą tam zostać, już są przeganiane, prędzej czy później ktoś je otruje. Ludzie tam nie dbają o własne zwierzaki a co dopiero o niczyje. Pani już jest wyśmiewana, sąsiedzi się skarżą, że zimno bo okienko w piwnicy otwarte :roll: Panią poznałam przypadkiem, z piwnicy zabrałam już jedną kotkę Misię, ale jej rodzeństwu i rudzielcowi też trzeba pomóc. Pani sama nie ma co do garnka włożyć ale daje kotom jedzenie, bo głodne... Schronisko odmówiło pomocy, zasłaniają się, że nie mają miejsca, że koty są dzikie, że mogą tylko wysterylizować.

To rodzeństwo nie jest dzikie, owszem jest nieufne, ale jak ma być, gdy na każdym kroku ktoś je goni, rzuca w nich kamieniami?? Dt byłoby marzeniem, ale nie proszę o Dt, tylko o kawałek miejsca gdzie koty można by przenieść, niech już sobie żyją jako koty wolnożyjące, ale w spokojnej okolicy, gdzie zawsze będą mieć pełną miseczkę jedzonka. Nie mam zdjęć kotów. Jeśli my im nie pomożemy to kto??

Re: Forumowicze pomóżcie, jeśli nie Wy to kto??

PostNapisane: Pon sty 02, 2012 16:16
przez kotx2
Tragedia,można by je wysterylizować jako dzikie :?: Przynajmniej tyle :(

Re: Forumowicze pomóżcie, jeśli nie Wy to kto??

PostNapisane: Pon sty 02, 2012 16:23
przez OlaLola
Sterylizacja to jedno, ale schronisko sterylizuje na swoich warunkach, powiedzieli jej, że Pani musiałaby sama złapać koty,( już to widzę jak 60letnia kobieta ledwo widząca łapie koty na sterylizacje) sama je musi dowieść do weterynarza, a potem przetrzymać po zabiegu... Chyba trochę dużo wymaga się od starszej kobiety?

Ja mam dwa koty w kolejce chore na łapanie i póki im nie pomogę,to nie jestem w stanie łapać tamte na sterylizacje bo mam tylko jedną klatkę... :roll: A ruje już teraz się zaczynają przez te anomalie pogodowe...

Re: Forumowicze pomóżcie, jeśli nie Wy to kto??

PostNapisane: Pon sty 02, 2012 19:23
przez dorobella
Do weta, do Rudy?


Ja będę na mieście w tygodniu, może się umówimy na foty.

Re: Forumowicze pomóżcie, jeśli nie Wy to kto??

PostNapisane: Pon sty 02, 2012 19:30
przez OlaLola
Chętnie skorzystam. Daj znać kiedy będziesz ja się dostosuje.
Pani miałaby zawieść koty na Strzybnice, ale ona nie da rady. Prosiła żeby ktoś przyjechał od nich i połapał te kotki, ale nie ma takiej możliwości... :roll:

Re: Forumowicze pomóżcie, jeśli nie Wy to kto??

PostNapisane: Pon sty 02, 2012 20:04
przez dorobella
Złapanie takich kotów wcale nie jest proste, a już dla starszej osoby to nie lada wyczyn.
Może je poogłaszać :roll:

Re: Forumowicze pomóżcie, jeśli nie Wy to kto??

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 22:40
przez dorobella
wstaw.org szwankuje, na razie tyle fotek. Na koniec pozwolił mi podejść blisko, widać oczy z kk, jedno gorzej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Kot potrzebuje DT, ma kk