Strona 1 z 1

Szukam białego albo podobnego do norwega kota.Dom wychodzący

PostNapisane: Nie gru 18, 2011 18:52
przez karishma
Szukam takiego kota jak w temacie dla mojej rodziny. Byłoby to dokocenie, mają już 4 letniego czarnego kota Psotka. Dom jest wychodzący, ale okolica bardzo bezpieczna(pod Wrocławiem), praktycznie wszyscy sąsiedzi mają koty i nigdy żadnemu nic się nie stało.
Może znajdzie się na miau jakiś kandydat? Najlepsza byłaby koteczka, bo Psotek nie przepada za kocurami. I dobrze by było gdyby panna była miziasta :kotek:

Re: Szukam białego albo podobnego do norwega kota.Dom wychodzący

PostNapisane: Nie gru 18, 2011 22:33
przez Fredziolina
Mam do adopcji śliczna i bardzo mazistą koteczkę.
Jest u mnie od kilku dni. Błąkała się po działkach, na pewno wyrzucona.
Wiek na razie nie znany, jutro odwiedzimy weta i sprawdzimy czy jest kastrowana.
Zapewniam transport.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Aha- dobrze reaguje na koty.

Re: Szukam białego albo podobnego do norwega kota.Dom wychodzący

PostNapisane: Pon gru 19, 2011 10:51
przez Gibutkowa
karishma pisze:Szukam takiego kota jak w temacie dla mojej rodziny. Byłoby to dokocenie, mają już 4 letniego czarnego kota Psotka. Dom jest wychodzący, ale okolica bardzo bezpieczna(pod Wrocławiem), praktycznie wszyscy sąsiedzi mają koty i nigdy żadnemu nic się nie stało.
Może znajdzie się na miau jakiś kandydat? Najlepsza byłaby koteczka, bo Psotek nie przepada za kocurami. I dobrze by było gdyby panna była miziasta :kotek:

Stało jak stało - jak będzie "zbyt" rasowy to mogą go zwinąć i sprzedać na Świebodzkim :(

Edit: Tutaj szukaj http://www.dla-ciebie.eu/ogloszenia a norwega mi trochę przypomina Foxie http://www.dla-ciebie.eu/node/1560

Re: Szukam białego albo podobnego do norwega kota.Dom wychodzący

PostNapisane: Pon gru 19, 2011 11:32
przez karishma
Oczywiście wiem, że to że jak dotąd żadnemu kotu nic się nie stało nie jest absolutnie gwarancją bezpieczeństwa, ale myślę że jak na dom wychodzący jest to na prawdę fajne miejsce. W sasiednich domach większość osób ma koty i nikomu nie przeszkadza, że łażą sobie swobodnie po obcych ogródkach. Kiedy pilnowałam tam domu przez wakacje, kot sąsiada bez skrepowania wlazł mi do sypialni z żywą myszą w pyszczku. :wink:

Dziękuję za zdjęcia.Prześlę rodzinie do pooglądania.

Re: Szukam białego albo podobnego do norwega kota.Dom wychodzący

PostNapisane: Pon gru 19, 2011 12:24
przez Gibutkowa
Ja nie pisze o okolicy i bezpieczeństwie w stylu samochody i takie tam - wiem że sa bezpieczne okolice. Ale właśnie w takich okolicach polują złodzieje. Jeśli kot jest "zbyt rasowy" to po prostu kradną i sprzedają na targu. Bezpieczniej takiego nie za bardzo rzucającego się w oczy ;)

Re: Szukam białego albo podobnego do norwega kota.Dom wychodzący

PostNapisane: Pon gru 19, 2011 21:17
przez Fredziolina
Fredziolina pisze:Mam do adopcji śliczna i bardzo mazistą koteczkę.
Jest u mnie od kilku dni. Błąkała się po działkach, na pewno wyrzucona.
Wiek na razie nie znany, jutro odwiedzimy weta i sprawdzimy czy jest kastrowana.
Zapewniam transport.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Aha- dobrze reaguje na koty.



Ta ślicznotka ma ok. 2 lata i jutro będzie kastrowana.

Re: Szukam białego albo podobnego do norwega kota.Dom wychodzący

PostNapisane: Czw gru 22, 2011 21:38
przez karishma
Kicia jest przepiękna, mam nadzieję, że się spodoba :ok: