Miau.PL

Znaleziona na chodniku przez wrażliwego chłopca i przyniesiona do lecznicy . Jest w trakcie leczenia, ma koci katar, ale jak wróci do zdrowia to musi znalezć domek.....
Kotka ma ok 2-3 miesiące i potrzebuję kogoś kto ją pokocha, może to bedziesz Ty?

POKOCHASZ MNIE........



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

ta mała tez czarna

o domki trudno niestety
jak będzie zdrowa -możesz jej porobić ogłoszenia w internecie
ale gdzieś w czasie szukania domków musi mieszkać....

Witam
Malutka jest czarno-rudo-biała troszkę Jest przesliczna i taka biedna....
Ja od dwóch miesięcy mam w domku Rysia, też go znalazłam na chodniku, ważył 340g i miał koci katar, dzisiaj waży prawie 2 kg Myślę że znajdzie domek, trzymam kciuki mocno

może i jest kolorowa mnie się wydawała czarna
ale jak popatrzę -to i białe widać
Rysiu zostaje u Ciebie? czy mu szukasz Domu?

a gdzie ta mała zamieszka na czas szukania domu jak wyzdrowieje ?

Rysiu już zostaje u nas, nie mogłam go oddać i należy już do rodziny , ale nie mogę już więcej kociaków zatrzymać, musi domek znalezć....narazie jest pod opieką pana doktora, to dobry człowiek, zawsze pomaga i to nie pierwszy kociak któremu domku szuka...
Jest tam jeszcze jeden kociak, który domku szuka....Zozol, tak dali mu na imię bo kociak ma zeza , jest wyjątkowy. Jest juz po kastracji i czeka na kogoś kto go pokocha...
Jutro skocze do lecznicy i zrobie nowe fotki, bo dostałam wiadomośc że lepiej juz wygląda, zrobię tez jakieś fajne zdjęcie Zozola

Mam tylko taką, czyż nie jest piękny

złe wieści...mała kicia umarła
Wlaśnie rozmawiałam z lekarzem...czuła sie juz dużo lepiej, ale powikłania miała niestety, za słaby organizm, nie zwalczył choroby Pan doktor miał sobie ja zostawić...miała by dom dobrze że chociaż była pod dobra opieką do końca swoich dni...




Zozol jest zdrowy i kochany...narazie zostaje w lecznicy jako kot lecznicowy, puki domku nie znajdzie, jest ktoś chetny, ale nie bede zapeszać