zaginęła kotka Zori (Rzeszotary k. Światnik Górnych)

Napisane:
Czw gru 01, 2011 9:06
przez grazy
Od soboty nie ma mojej kochanej kici Zori. Bardzo tęsknię. Miałam nadzieję przez pierwsze dni , że wróci ale już praktycznie nie wierzę. W sąsiedztwie jest niestety las i ponieważ jest to na wsi to raczej nie ma tu jakichś szczególnych przyjaciół kotów. Próbuję jeszcze z ogłoszeniami ale już podobno jedno zostało zerwane. Mam jeszcze inne kotki ale Zori jest (była?) szczególna. I była taka młoda i śliczna . Miała dopiero 1,5 roku. Naczytałam się już różności na temat kotów także takich , że nie należy kotów wypuszczać . Ale jak ja mam to zrobić w domu z ogrodem. Ja nie wiem co jest dla kota lepsze czy wolność czy ograniczona wolność + bezpieczeństwo. Jest mi bardzo ciężko i mam wrażenie , że za mało zrobiłam aby ją odnaleźć . To poczucie nie daje mi spokoju. Nie mogę się skoncentrować w pracy.
Re: zaginęła kotka Zori

Napisane:
Czw gru 01, 2011 9:33
przez Patmol
no to jej szukaj
rozwieś nowe plakaty
wklej tutaj jej zdjęcie -i napisz gdzie mieszkasz, może akurat ktoś z forum ją zauważy
Re: zaginęła kotka Zori

Napisane:
Czw gru 01, 2011 10:10
przez grazy

Zorunia mieszka pod Krakowem w Rzeszotarach gm. Świątniki Górne. Plakaty oczywiście jeszcze powieszę.
Re: zaginęła kotka Zori

Napisane:
Czw gru 01, 2011 10:13
przez Patmol
wpisz w tytuł "Rzeszotary" charakterystycznie jest ubarwiona,może ktos ją wypatrzy
pytałaś w schroniskach okolicznych?
szukałaś w internecie - w kotach znalezionych? w oddam kota?
wejdź na wątek krakowski -i tam tez o tym napisz - tutaj
viewtopic.php?f=1&t=135745&start=405
Re: zaginęła kotka Zori (Rzeszotary k. Światnik Górnych)

Napisane:
Pt gru 02, 2011 13:59
przez grazy
ogłosiłam na gumfree i na zgubiono a nowy wątek założyłam przypadkiem. Aha dzwoniłam do fundacji zwierz nie jest rzeczą ( chyba gmina ma z nią umowę albo przynajmniej powinna). Może jeszcze napisze do krakowskiego schroniska ale muszę znaleźć adres.