Strona 1 z 9

Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT] duuuużo fot :)

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 21:24
przez tajdzi
Tak to się wszystko zaczyna - pójść do zaprzyjaźnionej lecznicy, sprawdzić stan, nakarmić koty w szpitaliku... I znaleźć mały transporter, podejrzanie umiejscowiony w kącie, z małą miseczką w środku.
Po głębszej analizie w kontenerku znajduje się kota. Takiego wielkości pięści.
Kot ma jedno oko i jedno wielkie czerwone coś, zamiast drugiego....


i tak oto kot trafił do mnie
Po przeglądzie w drugiej zaprzyjaźnionej lecznicy i pełnym przeglądzie, wiemy tyle:
kot to koteczka
ma ok 7 tyg.
jest czarna z białymi wstawkami
ma jedno oko chore
drugiego właściwie nie ma
poza tym jej stan jest w miarę ok, jeżeli można tak powiedzieć

Kot ożywił się po lekach przeciwbólowych (nie wyobrażam sobie, jak ją to bolało, bo oczywiście nic nie dostawała)
Kot zjadł miskę mokrego
Kot biega z nastroszonym ogonem po łazience

My mamy antybiotyki, leki przeciwbólowe i stertę kropel do zapodania
Oko jedno ocalimy, drugie... nie wiem. Pewnie nie, ale powalczymy.


aha
kot ma na imię Priya.

Obrazek

i zbliżenie na oczka

Obrazek

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 21:57
przez eurydyka
kotka ma farta, ze ktos o nia zawalczy

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 22:10
przez tajdzi
kotka nie ma farta, że nikt wcześniej czegokolwiek nie zrobił :(

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 22:11
przez ciotka59
Oh, ty biedo maleńka. Ciekawe imię dostałaś.

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 22:13
przez tajdzi
ciotka59 pisze:Oh, ty biedo maleńka. Ciekawe imię dostałaś.

Czemu ciekawe? :)

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 22:16
przez Mysza
eee no nie jest tak źle :)
Kimi wyglądałą gorzej ;) Kimi nie mogła powieki zamknąć.

Ja bym obstawiała, ze wrzoda się wyleczy, kwestia czy przepuklina się cofnie. To może być wiekszy problem. Ale nie wygląda to na oko do usunięcia od razu tylko do powalczenia.

Piękna jest :1luvu:

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 22:17
przez ciotka59
Bo zaciekawiło mnie jego pochodzenie :D

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 22:20
przez tajdzi
było to tak...

jak już zabrałam zwierze
jak już zostało zbadane
jak już przeszedł pierwszy stres

zapytano mnie
"jak ma na imie?"
odpowiedziałam
"Priya"

Nie wiem czemu ;)

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 23:07
przez tajdzi
Priya szaleje :mrgreen:
lata za myszkami, za piłeczkami

widać, że ten kociak pierwszy raz w życiu może sobie pobiegać
cieszy się każdą chwilą

Oby tak dalej

Proszę o kciuki!

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 23:24
przez naddall
Trzymam kciuki...
Bardzo ładna kotka. Takie oczka dość ładnie się leczą, ale niestety nie zawsze. Najlepiej skontaktować się z dr Jackiem Garncarzem, on jest nie dość, że bardzo dobrym fachowcem, to jeszcze niezwykle miłym człowiekiem i chętnie odpisuje na maila, na stronie jest do niego namiar. W dodatku nieraz można trafić na jego konsultacje na terenie całej Polski, jeździ w różne miejsca...
A tak w ogóle to super, że ją wzięłaś, będę kibicować! Jest śliczna, taka czarna, a oczko chociaż biedne nie ujmuje wcale jej urody... Czy Priya znaczy coś konkretnego, czy taki tylko ładnie brzmiący zlepek liter?
pozdrawiam :)

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Śro lis 23, 2011 0:23
przez Mysza
naddall pisze:Takie oczka dość ładnie się leczą, ale niestety nie zawsze. Najlepiej skontaktować się z dr Jackiem Garncarzem, on jest nie dość, że bardzo dobrym fachowcem, to jeszcze niezwykle miłym człowiekiem i chętnie odpisuje na maila, na stronie jest do niego namiar. W dodatku nieraz można trafić na jego konsultacje na terenie całej Polski, jeździ w różne miejsca...

nie obraz sie, ale uczysz ojca dzieci robic ;) :lol:

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Śro lis 23, 2011 6:18
przez Uschi
Mysza pisze:
naddall pisze:Takie oczka dość ładnie się leczą, ale niestety nie zawsze. Najlepiej skontaktować się z dr Jackiem Garncarzem, on jest nie dość, że bardzo dobrym fachowcem, to jeszcze niezwykle miłym człowiekiem i chętnie odpisuje na maila, na stronie jest do niego namiar. W dodatku nieraz można trafić na jego konsultacje na terenie całej Polski, jeździ w różne miejsca...

nie obraz sie, ale uczysz ojca dzieci robic ;) :lol:

:lol: :lol: :lol:

a ja widziałam maleństwo z daleka (u nas pp), śliczny wypłoszek :1luvu:

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Śro lis 23, 2011 9:37
przez eurydyka
mi sie udalo nie poznac jeszcze dr Garncarza mimo wielu kociakow w przeszlosci, chociaz sama wielokrotnie do niego odsylalam i zawsze pacjenci wracali szczesliwi

tajdzi, kotka ma farta ze trafila na Ciebie bo wiesz co robic. Pytanie tylko czy masz czas...i kase... a potem kto ja przejmie, ale to znamy w naszym kocim swiecie przeciez. uda sie

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Śro lis 23, 2011 10:18
przez tajdzi
Mysza pisze:
naddall pisze:Takie oczka dość ładnie się leczą, ale niestety nie zawsze. Najlepiej skontaktować się z dr Jackiem Garncarzem, on jest nie dość, że bardzo dobrym fachowcem, to jeszcze niezwykle miłym człowiekiem i chętnie odpisuje na maila, na stronie jest do niego namiar. W dodatku nieraz można trafić na jego konsultacje na terenie całej Polski, jeździ w różne miejsca...

nie obraz sie, ale uczysz ojca dzieci robic ;) :lol:


oj, no bez przesady ;)

Kicia jest pod dobrą opieką. Leczenie juz rozpoczęte, w środę mam wizytę u dr Buczek, sprawdzimy zrosty i dno oka (dr Buczek to równie wspaniały okulista)
A oczko... walczymy o nie. Póki jej nie boli (a widać, że pierwszy raz w życiu kota to oko nie boli) to leczymy. Nawet, jeżeli miało by być niewidome, warto próbować. Zrosty niestety są, przepuklina tęczówki również - a to, w przeciwieństwie do samego wrzoda może być przyczyną usunięcia oka.
Na razie chcemy, żeby kota oczy nie bolały, żeby zmniejszyć wrzód i zapobiec infekcjom, a po obserwacji dna oka będziemy decydować co dalej ;)

Re: Priya vel Terminator - 7 tyg kicia [MT]

PostNapisane: Śro lis 23, 2011 10:23
przez tajdzi
eurydyka pisze:mi sie udalo nie poznac jeszcze dr Garncarza mimo wielu kociakow w przeszlosci, chociaz sama wielokrotnie do niego odsylalam i zawsze pacjenci wracali szczesliwi

tajdzi, kotka ma farta ze trafila na Ciebie bo wiesz co robic. Pytanie tylko czy masz czas...i kase... a potem kto ja przejmie, ale to znamy w naszym kocim swiecie przeciez. uda sie



Odpowiadajac na pytania:
czasu nie mam :( jestem w takim tyle z robotą, że wstyd :(. A do tego przez zakraplanie śpię godzinę krócej (trzeba wcześniej wstać godzinę i zabrać się za zakraplanie)
Kasy nie ma ;) ale to standard niestety :( Wczoraj zapłaciłam za zwierzątko 200zł za same leki właściwie, bo nie policzyli mi za konsultację nic a nic.