Miau.PL

Kochani stuknęła kolejna 100.
Poprzednie watki:

viewtopic.php?f=13&t=102224
viewtopic.php?f=13&p=5890537#p5890537
viewtopic.php?f=13&p=6605360#p6605360
viewtopic.php?f=13&t=128662&hilit=+OTW4

Wszystkim odwiedzającym nas serdecznie dziękuję za obecność w naszym życiu

Na wścikę zakładam nowy wątek.Ale z powodu braku tzw czasu pozwolę sobie go TYLKO założyć .A wszelkie dane uzupełnię potem.W bliżej nie określonej przyszłości.

Oczywiście serdecznie zapraszam na kolejną część. Otwarcie odbędzie się przy "pustym stole" ale Każdy jest mile widziany i oczekiwany.


WITAMY SERDECZNIE


Za banerek serdecznie dziękuję
Proszę sie częstować.Nie za słodki, nie za kwaśny .
Akuratny dla kotów.

mamut pisze:A ja przyszłam z nowym kodem do banerka.

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h1k6z][img]http://imgur.com/4PdFN.gif[/img][/url]

Trzymam za wszystkie fuciki u Ciebie Asiu i za Was Dużych, za to że jesteście!

foty str. od 8 do 12 Jędrula obok 20
viewtopic.php?f=13&t=128662&hilit=+Otwock

PILNE!!! Czas tylko do 30.11 Potem ulica
Kocia jest w Koterii - już po zabiegu. Dziki dzik zmieniła sie w miziaka.Zaraz skończy się jej czas.Planowany odbiór to 30.11 PILNIE DT potrzebny! Bo wróci na ruchliwą ulicę , na osiedle gdzie koty są przepędzane.

Koteryjni wolontariusze i wet potwierdzają,ze jest miła,gadatliwa i do ludzi lgnąca.Nie nachalna ale zrównoważona. Musiała być czyjaś. Tylko co ją spotkało,ze wylądowała na ulicy? Trudno powiedzieć. Kotka ewidentnie nie radzi sobie na wolności.

Proszę o pomoc, podbijanie wątku, udostepnianie FB.
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

Jej ogłoszenie.Ma ich wiele.Kciuki by się przydały.
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z333522364
Puciatka pokazała się nie wiadomo skąd na osiedlu w poszukiwaniu jedzenia. Czarno-biała koteczka o ślicznym pysiu i mądrych oczach. Ma ok. 2 lat. Młoda jeszcze. Była chuda, wynędzniała i trzęsąca się z zimna. Ostrożna i lękliwa. Pięknymi, zmęczonymi oczami patrzyła na mnie czekając na jedzenie. Czasem zagadywała. Zaczęła przychodzić regularnie. Potem została. Miała swoje legowisko w gęstych krzakach by nie marzła w zimne i chłodne dni i noce. Jednak źli ludzie zniszczyli jej posłanie i przegonili kocię. Musiała bardzo się wystraszyć bo długo nie pokazywała się. Potem zaczęła przychodzić ponownie, przebiegając przez bardzo ruchliwą ulicę. Okoliczni ludzie opowiadają, że przebiega przed autami , chowa się pod parkującymi samochodami, grzeje się w środku ciepłych karoserii. Śpi często na stercie zielska zmiecionego z ulicy czy trawnika. Ewidentnie nie radzi sobie na wolności.
Została złapana na sterylizację .Pojechała do Koterii. W najbliższych dniach musi ją opuścić. Nie może tam dłużej zostać. Ma tylko kilka dni by jej los został odmieniony.
Złapana pokazała całe swoje oblicze mruczaka i pokojowca. Puciatka to domowy kot. Pełen ostrożności i delikatności. Z wdzięcznością przyjmujący zainteresowanie i głaskanie. Z wielką przyjemnością leży na ciepłym posłanku nie chcąc nawet wychodzić z klatki. Jakby bała się utracić to dobre co dostała. Przepięknie mruczy, pcha się na kolana, nadstawia główkę do głaskania. I ciągle zagląda w oczy, tak nie pewnie z lękiem. Boi się powrotu na poniewierkę?
Kotka w Koterii została wysterylizowana. Wolontariusze potwierdzają jej ludzi-lubny charakter. Chwalą, że grzeczna i kontaktowa. Tam w pełni wyszła z niej cała miziata i przyjazna natura.
Kotka ma tylko dni na znalezienie domu. Choćby rodziny zastępczej gdzie mogłaby poczekać na dom! Inaczej wróci na ulicę. Na osiedla gdzie ludzie nie są życzliwi nawet dzieciom. Boję się, że trafi na złego człowieka, zginie potrącona przez samochód albo zagryzie ją pies. Zamarznie w zimowe mrozy bo wszystkie okienka piwniczne są zamykane. Kot nie ma gdzie się schować.

Straciła dom w nieznanych nam okolicznościach. Czy super miziak musi wrócić na ulice? Nie radzi sobie na niej. Czasu mamy mało .Wróci na pewną śmierć!

Kto otworzy serce koci dla której dotyk człowieka jest ważniejszy niż wolność?

Nie kryję, że sprawa jest mega pilna! Pilnie szukamy dla niego domu. Dom nie wychodzący lub wychodzący w bezpiecznej okolicy. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt w sprawie adopcji:
Aśka tel 697-541-709 mail m.aska@wp.pl
Koteria : Iza tel 667-678-991 mail: koteriaodkuchni@gmail.com
(klatka A08)


Wątek Puciatki:
viewtopic.php?f=1&t=136169&p=8249610#p8249610









Prosze o zaglądanie na fb
Popiołek: http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... ext=create

Sorek, http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 0642211731

Rafik, http://www.facebook.com/event.php?eid=2 ... ext=create

Witek http://www.facebook.com/event.php?eid=223502207715171

Ignaś http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... ext=create

Nastka, http://www.facebook.com/event.php?eid=3 ... 1319508379

Kajka, http://www.facebook.com/event.php?eid=2 ... ext=create

Kasztanek, http://www.facebook.com/event.php?eid=2 ... &view=wall

Jędruś: http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 9591305511

Muszka: http://www.facebook.com/event.php?eid=266191183433440[/quote]

Edi : http://www.facebook.com/event.php?eid=247907105270652

popiołka: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

Koty na tymczasie.Oczywiście nie dokończone w pełnym wymiarze.

Bianka foty od str.21 Krówka Na DT od 20.02.10r Na wiecznym tymczasie chyba.Bo daleko jej do oswojenia.


Kajka -pingwinkowata kociczka,dorosła .U nas od 20.03.2011r .Szwendała sie na terenie zieleni miejskiej w opuszczonych budynkach podono wiele tygodni. Tam przetrzymała mrozy. Ma 2 lata i jest mega miziakiem i gadułą.


Nastka -cudo bure z białym pysiem i skarpetkami. Ma 2 lata. U nas od 28.03.2011r. Jest wielkim miziakiem i pięknością


Bisek Foty 21 ; DT od 30.08.2010r (wydarty od Agneski )Szkrab chory i wychudzony szwendający się na jakimś parkingu czy ulicy.
Bisek ma 3-4 m-ce.Odrobaczony, ma ks.zdrowia.Jednak jego przeszłość zaważyła na zdrowiu i Bisek musi się z tym uporać.I dopiero szczepienie. Uporać się także musi z zaufaniem do ludzia. Nie może podjąć decyzję czy to przyjaciel czy wróg


Rafik ok 8 tygodni.Od 17.08.2011r. Czarno-biały, chudy,chory i zapchlony. Mama zginęła.Mega miziak i wszędobylec!


Popiołek. Ostał sie tylko on. Siostra umarła.Braciszek w domku.


Żuczek od 26.09.11r. Kot specjalnej troski.Ma uchyłek przełyku i gardła. Wbrew wszystkim żyje.Szacunkowo urodzony ok 05.09.2011r


Edi rude cudo przytargane nocą przez córkę 13.11.11r. Lazło przez pół miasta za ludźmi i płakało.Ma 18 m-cy.


Wituś Kot bez jednego oczka.Ok 2 lat.Biało-brązowo-bury.Zabrany z opuszczonej posesji na kastrację.Okazał sie mega lizusem DT 18.10.11r.

z tego wątku jest chłopak
viewtopic.php?f=1&t=134375&start=0

Jędruś dżentelmen. Ma ok 18 m-cy.Cudo a nie kot.Miziaty krówek,pełnojajeczny.Wprosił się na herbatkę i miseczkę czegoś dobrego w piątek 28.10.11r. Dorosły kot.


IGIEŁKI tj Ignaś i Igunia od nocki 15.05.2010r. Zabrany dobytek od Agnseki.Maluszki trafiły jak miały 2 m-ce. Ona butna,pyskata srebrna dziewunia.On biało-stalowo (grafitowy?) chłopczyk z całuśną plamką na nosku.
Igunia juz w swoim domku.(lewa strona)
Ignaś wciąż czeka.


Czechosław Duży buro-biały kocurek złapany na kastrację. Nie wrócił na podwórko.Straszny miziak się okzał. Od Mikołaja dostał DT u nas od 21.12.11

Julisia Bura, maźnięta białym pędzlem kocia .Ma ok 5 miesięcy.Na tymczasie od 28.12.2011r.

Karmel Kocik biało-rudy.Na DT od 13.01.12r. Śliczny ok 7-8 m-cy, nie kastrowany. Zabrany z meliny pijackiej.Wyrzucany z domu, pętający się po większości równie fajnych sąsiadach .Szukał ciepła i strawy.

Lucek kocurek biało-szary ok 5-6 miesięcy.Może młodszy bo szykuje sie na dużego kociastego.Domowy,kuwetkowy, łóżkowy. Przyniosło go w nocy dziecko sąsiada.Na DT od (chyab) środy marzec 2012.

rezerwacja

rezerwacja

rezerwacja

rezerwacja

Już trochę czekałam na nowy wąt. Tytuł lepszy

MPiczki się meldują

Cześć

Patmol pisze:

Powyższe kocikowo jest bliskie prawdy o nas.Taki obrazek na fotelu rano ujrzałam. I nie było to śmieszna. Domy nas olewają totalnie.

A cóż to za smutki? Ćwiczymy mięśnie twarzy - ras, ras

Kot blondynka, tego jeszcze nie było