Strona 1 z 2

[Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 20:31
przez kejt.sz
witam wszystkich kociarzy o wielkich sercach,
zalogowałam się na wasze forum w poszukiwaniu nowego domownika :)

ZAADOPTUJEMY MAŁEGO ZDROWEGO CZARNEGO KOCURKA Z OKOLIC POZNANIA!

na dobry początek napiszę może kilka słów o nas i warunkach, jakie oferujemy futrzakowi:
- mieszkamy z mężem w Poznaniu i poszukujemy kociaczka w najbliższej okolicy, żeby nie było problemów z transportem, bo sami niestety nie jesteśmy zmotoryzowani
- mieszkamy w bloku - kociak, który zamieszkałby z nami, byłby kotem niewychodzącym
- pod naszym dachem żyją:
* 4letnia adoptowana suńka Mucha, w wyglądu coś między spanielem a jamnikiem, z charakteru pies kochający wszelkie istoty pojawiające się w zasięgu rażenia jej miłości
* czterej szczurzy panowie
* chomiczka roborowskiego
- nie mamy żadnych obiekcji przed wizytą przedadopcyjną (zapraszamy również na wizyty poadopcyjne), chętnie podpiszemy umowę adopcyjną :)
- jesteśmy gotowi wykastrować futrzaka w odpowiednim momencie
- mamy nadzieję, że nasz kociak będzie całe życie zdrowy, jednak w razie, gdyby pojawiły się problemy, leczymy nasze zwierzaki w lecznicy Animal u dr Przybylskiego oraz w Homeopatii u dr Czerwińskiego
- chcielibyśmy, żeby kocurek był młodziutki, bo zależy nam, żeby od początku jak najlepiej zsocjalizował się z naszym psiskiem i szczurzastymi :)
- kotowaty na razie byłby jedynym przedstawicielem swojego gatunku w naszym domu (dwupaki niestety nie wchodzą w grę), ale nie wykluczamy dokocenia w przyszłości :)
- jestem zauroczona rudzielcami, ale po ciężkich pertraktacjach z mężem stanęło na tym, że możemy adoptować albo Gingera (viewtopic.php?f=13&t=134695), który chwycił nas oboje za serce i na którego adopcję nie mamy szans (dwupak), albo całego czarnego kociaka :)
- kot miałby zapewnioną dobrą suchą karmę z wyższej półki jako podstawę diety (nasza sucz jest karmiona Bozitą i Orijenem) oraz mokre kocie żarełko i pewnie co jakiś czas gotowane przysmaki
- kot miałby zapewnione dużo ciepła i miłości :)
- a znając życie i mnie, pewnie miałby również aktualizowany co jakiś czas własny wątek w odpowiednim dziale, by domek oddający wiedział, co u futrzaka słychać :)

to chyba wszystkie najważniejsze rzeczy... uprzejmie proszę bardziej orientujące się kociary o podrzucenie potencjalnych kociaków :) mam nadzieję, że któremuś futrzakowi uda się zauroczyć męża i już niebawem będziemy mogli dołączyć jako pełnoprawni członkowie waszego grona :)

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 21:29
przez jasdor
To ja pierwsza :)
Podrzucę wątek viewtopic.php?f=13&t=134976

Kociaczki są przecudne i strasznie kochane :1luvu:
Przecież Szczecin to prawie okolice Poznania :mrgreen: i myślę, że z transportem wcale by bie było problemu
a wyglądają następująco:

To jest Balbinka
Obrazek

A to jej braciszek Ptysiu:
ObrazekObrazek[/quote]

Zobacz na wątku, tam są śliczne zdjęcia :ok:

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 22:03
przez kejt.sz
jasdor, dzięki :)
już zapytałam o Ptysia, ale pewnie okaże się, że nic z tego, bo widzę, że maluchy w dwupaku...

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 22:07
przez Marzenia11
Polecam Evereścika - ma 4 miesiące, jest dwukrotnie zaszczepiony, odrobaczony, gotowy do adopcji. osobiście przywiozę z Warszawy by pkp.
Everest jest niezwykłym przylepą, pieszczochem i cały czas by spędzał na kolanach... :D

Obrazek

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 22:15
przez Agulas74
Na forum zawsze transport się znajdzie :)

Tu też jest cała czarna brygada:
viewtopic.php?f=13&t=134687&start=15

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 22:17
przez jasdor
kejt.sz pisze:jasdor, dzięki :)
już zapytałam o Ptysia, ale pewnie okaże się, że nic z tego, bo widzę, że maluchy w dwupaku...

Nie ma za co, ja tu tylko sprzątam :mrgreen:
One są rzeczywiście bardzo ze sobą zżyte, co nie znaczy, że nie mogą znaleźć osobnych domków. Ale to już zostawiam opiekunom.
Są młodziutkie, a przeszły już w swoim życiu dużo złego.

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 22:54
przez kotowatość
To może doświadczony przez życie Modi wpadnie w oko?
Teraz jeszcze bardziej błyszczący, gadatliwy, kochany:)

Obrazek

viewtopic.php?f=13&t=129159

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 23:06
przez kejt.sz
dziękuję za pomoc, dziewczyny :)

na razie rozmawiam z Marzenią11 o adopcji Everesta (swoją drogą - będziemy mogli zmienić mu imię?:) ) - czekamy na wizytę przedadopcyjną!

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 23:08
przez jasdor
Ewereścik ma śliczne.....uszy :1luvu:

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 23:14
przez kejt.sz
no uchi ma nieziemskie, już się małżonek pytał, czy mu tak do końca życia z tymi uszami zostanie, bo śmiesznie wygląda :ryk:

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 23:42
przez Marzenia11
kejt.sz pisze:dziękuję za pomoc, dziewczyny :)

na razie rozmawiam z Marzenią11 o adopcji Everesta (swoją drogą - będziemy mogli zmienić mu imię?:) ) - czekamy na wizytę przedadopcyjną!


no ba, imie jest tymczasowe choc jak najbardziej adekwatne :D

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Wto lis 08, 2011 14:26
przez kejt.sz
pożegnaliśmy dzisiaj Phoenixa :( strasznie mi smutno, wróciłam z lecznicy i popłakuję w kącie... patrzę na klatkę i nie mogę uwierzyć, że została nam już tylko trójka szczurzastych...

mam nadzieję, że Everest trafi do nas niebawem i będzie lekarstwem na moje poharatane przez ostatni rok (poprzedniej jesieni mieliśmy ogromną klatkę z dwunastoma szczurami, zostały nam... trzy) serce...

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Wto lis 08, 2011 14:41
przez Marzenia11
Oj, współczuję bardzo... choć mam fobię szczurzą, ale wspólczuję straty przyjaciela...

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Wto lis 08, 2011 14:47
przez becia_73
szkoda,że musi być kocurek... :cry:
Lunka , delikatna, koło 3-3,5 mies koteczka szuka domku.
Obrazek

Re: [Poznań] młody czarny kocurek poszukiwany :)

PostNapisane: Wto lis 08, 2011 15:13
przez grajda
Wejdź na stronę fundacji Animalia, proszę . Czarnych kocurków tam pod dostatkiem. Zapraszam. :ok: