Takie cudo udało mi się odłowić przy okazji łapania jej matki. Kotka jest po zabiegu i siedzi u weta. Jest nieco dzika, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Niestety, lepszych fotek nie mam.
Re: Niebieska szylkretka 6-7 m-cy.
Napisane: Śro lis 02, 2011 8:50
przez ezzme
śliczna dodałam do wątku niebieskich
Re: Niebieska szylkretka 6-7 m-cy.
Napisane: Śro lis 02, 2011 20:24
przez Kasia D.
Na razie kotka ma od jutra Dt u Szczesi. I szukamy DS.
Re: Niebieska szylkretka 6-7 m-cy.
Napisane: Śro lis 02, 2011 23:07
przez golla
Jezu, jaka śliczna, taka nietuzinkowa. Powinna szybko znaleźć domek.
Re: Niebieska szylkretka 6-7 m-cy.
Napisane: Czw lis 03, 2011 12:38
przez Wawe
Ależ niesamowite umaszczenie. Mogłybyście pstryknąć więcej fotek?
Re: Niebieska szylkretka 6-7 m-cy.
Napisane: Czw lis 03, 2011 20:34
przez Kasia D.
KOteczka chyba będzie miała DS. Siostra Szczesi przymierza się do niej...