Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Sob paź 29, 2011 18:08
przez Morela80
Znajoma chce przygarnąć kota - wiek obojętny, maść ruda, najlepiej gdyby był już wykastrowany. Ma ktoś może takiego?
Potencjalna opiekunka wydaje się być rozsądną i odpowiedzialną osobą, opiekowała się już kotem (nie własnym), więc wie jak postępować z tymi zwierzętami. Kot (przynajmniej na razie) byłby jedynakiem, dom bez dzieci.
Re: Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Sob paź 29, 2011 18:40
przez Ozanna1405
Witam,
dobrze sie sklada...w piatek stworzylismy DT dla rudego kocura, zostal wykastrowany i odrobaczony...
Jego historia jest taka, ze podczas poszukiwan Naszego Rudka, ktory zaginal, dostalam telefon, ze pod jednym z zabrzanskich marketow miauczy rudy kot. Pojechalam tam i jak juz Go zobaczylam nie mialam serca Go tam zostawic. Na szybciutko zalatwilam kastracje, zostal odrobaczony. Dostaje antybiotyk na KociKatar (musialby go dostawac do wtorku - antybiotyk przyjechalby z kotem) jest znaczaca poprawa. Kot musialby byc zaszczepiony, ok. 70zł szczepionka.
Podaj maila. Chetnie podesle zdjecia.
A co najlepsze we wtorek moglby byc w Warszawie. Moj brat tam mieszka i bedzie wracal po dlugim weekendzie.
Re: Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Sob paź 29, 2011 18:44
przez alix76
Tu jest rudzielec w potrzebie, z Warszawy
viewtopic.php?f=1&t=134978 - może udałoby się załatwić adopcję z tego chwilowego DT?
Jest też Terminator u Aleby, ale to kot dla twardzieli ...
Re: Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Sob paź 29, 2011 19:07
przez ASK@
alix76 pisze:Tu jest rudzielec w potrzebie, z Warszawy
viewtopic.php?f=1&t=134978 - może udałoby się załatwić adopcję z tego chwilowego DT?
Jest też Terminator u Aleby, ale to kot dla twardzieli ...
Wcale Terminator nie jest taki straszny.Był w DS i dobrze sie sprawował.Szybko zaaklimatyzował sie, mruczał i było coraz lepiej.Kuweta prawidłowa była.P.Andrzej był zadowolony. Niestety państwo mieli wypadek samochodowy.Doszły powikłania po nim,długa rehabilitacja...Państwo nie czuli sie na siłach opiekowac dalej kotem.Więc wrócił. Jest sliczny.
Re: Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Sob paź 29, 2011 19:50
przez biamila
A może mój Ciastuś? szukam dla niego kochającego, odpowiedzialnego Domu. Oto jego wątek:
viewtopic.php?f=13&t=130770
Re: Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Nie paź 30, 2011 14:42
przez ASK@
Aleba pisze:ASK@ pisze:alix76 pisze:Tu jest rudzielec w potrzebie, z Warszawy
viewtopic.php?f=1&t=134978 - może udałoby się załatwić adopcję z tego chwilowego DT?
Jest też Terminator u Aleby, ale to kot dla twardzieli ...
Wcale Terminator nie jest taki straszny.Był w DS i dobrze sie sprawował.Szybko zaaklimatyzował sie, mruczał i było coraz lepiej.Kuweta prawidłowa była.P.Andrzej był zadowolony. Niestety państwo mieli wypadek samochodowy.Doszły powikłania po nim,długa rehabilitacja...Państwo nie czuli sie na siłach opiekowac dalej kotem.Więc wrócił. Jest sliczny.
O taki śliczny:

Jest śliczny i nieszczęśliwy.Spał już w łóżku, mruczał pod ręką, był sam tylko mając państwa dla siebie...I bęc. Koniec szczęścia.

Re: Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Nie paź 30, 2011 17:37
przez Jowita
Na cito jest poszukiwane dużo domków dla kotów z eksmitowanego mieszkania - jest dużo rudych.
viewtopic.php?f=1&t=65280&p=8139189&e=8139189
Re: Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Nie paź 30, 2011 17:40
przez Morela80
dziękuję za zgłoszenia , prześlę linka znajomej
Re: Dom dla rudego kota z Warszawy

Napisane:
Czw lis 03, 2011 18:29
przez kropkaXL
U Kaprys2004 w Warszawie jest cudny rudzielec-nie ma szczęścia nikt go nie chce-skontaktuj się z Nią
memberlist.php?mode=viewprofile&u=19899