Strona 1 z 32

Klemcia w domu; 5m.Amelka też już w domu :)

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 18:48
przez magdaradek
Klementynka trafiła do mnie ze schroniska 4 miesiące temu.
Prawdopodobnie zagubiła się, została znaleziona w obróżce, którą dziwnie przełożyła sobie pod paszką. Miała brzydką ranę.
Z ranką szybko się uporaliśmy, kotka troszkę chorowała, ale teraz jest już całkowicie zdrowa.
Niestety pomimo ogłoszeń Klementynka nie może znaleźć domu...
Jest zdrowa, odrobaczona, dwukrotnie zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana.
Ale nie jest ani ruda, ani szylkretowa, nie ma przedłużonej sierści. Nie jest też kociakiem. Ma 10 miesięcy.
I nikt jej nie chce...nie wiem dlaczego.
Nie chciałam jej zakładać wątku.
Bo w gąszczu tylu wątków wołających o pomoc pokrzywdzonym zwierzętom - zwykła kotka nie ma szans być zauważona...
ale istnieje cień nadzieji...że może ktoś jednak tu trafi i pokocha zwykłą, niepozorną koteczkę.

Klementyna potrzebuje swojego domu. Między innymi dlatego, że nie zgadza się z jednym z moich kotów. Odbywają się ataki i kotka jest nieszczęśliwa.
Nie zawsze tak było. Początkowo wszystkie trzy koty żyły w przyjaźni. Załamanie przyszło, gdy zgodziłam się przetrzymać kotka gdy koleżanki wyjeżdżały na wakacje. Nastąpiło poważne spięcie, a poźniej pomimo oddania kotka sytuacja się zaostrzyła. Najpierw to Klementyna była agresorem, teraz z kolei jest ofiarą...
Z drugim moim kotem Klementynka żyje w wielkiej komitywie.

Wstawiam trochę fotek Klemci. A nuż ktoś jednak da jej szansę...

tu jeszcze fotki ze schroniska:

Duszek686 pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

magdaradek pisze:Obrazek
Obrazek

magdaradek pisze:Obrazek


magdaradek pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


magdaradek pisze:Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek



tak oto prezentuje się Klementyna.

Czy ma szanse na dom......?

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 18:49
przez Satyr77
A czmu ma nie mieć :D piękna jest :D

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 18:51
przez mgska
Melduje się :)
Za domek dla Klemci :ok:

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 18:53
przez magaaaa
Magda, ja Cię bardzo proszę...
Klementynka jest ładna i ma bardzo milutkie pysio.
Wydaje mi się, że znajdzie dom szybko.
Ma super tę grzyweczkę na boczek :lol:
Bardzo fajna kicia!

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 18:56
przez magdaradek
dzięki Madzia, ale widzisz, jej ogłoszenia wiszą już 3 miesiące i miałam o nią może 2 telefony :(
nie wiem dlaczego. Jakieś fatum nad nią wisi...a to fajna kicia.
Nienachalna, miła, spokojna. Ludziom oddana.
I nie do końca jedynaczka, choć lubi być dominująca w stadzie.
żal mi jej, bo jest u mnie nieszczęśliwa.

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 19:03
przez ruru
śliczna kotunia :1luvu: :1luvu:
tylko czeka na ten jeden jedyny dom :ok: :ok: :ok:

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 19:03
przez magaaaa
Rozbisurmaniłaś sie czy co?
Czasem się czeka i czeka...
Ja z Miećką cholerną sie męczyłam 8 miesięcy...
Czasem trzeba poczekać.
Krzywdy u Ciebie nia ma, cierpliwości.

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 19:09
przez Duszek686
Też się zamelduję z kciukami :ok: :ok:

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 19:10
przez magdaradek
Klementynka jest kotką wrażliwą i delikatną.
Ona uznaje mój dom za swój.
Dlatego im szybciej tym lepiej żeby znalazła dom. I tak będzie pewnie jej ciężko.
Oczywiście, że czekamy. I będziemy czekać do skutku.
Ale ona nie jest tu szczęsliwa i dlatego marzę o dobrym domu dla niej.

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 19:24
przez shalom
Trzymam kciuki za Klementynkę :ok:

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 19:25
przez Joanna KA
dobrze będzie, spoko-luz :ok:
Klementynka jest śliczna :1luvu:
więc już za chwileczkę, już za momencik znajdzie domeczek .... i nie mogę znaleźć rymu :oops:
może komuś coś wpadnie do głowy :mrgreen:

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 19:34
przez gosiaa
Magda, co Ty wygadujesz, pewnie że ma szansę i znajdzie SWÓJ domek :ok:

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 20:06
przez dilah
Magda!!!! wreszcie pokazałaś "swoją" Klementynkę bo tylko o niej wspominałas i wspominałaś ja nie wyłapałam momentu ktora to kić...ale Madziu zmień ten opis, to przepiękna śnieżynka!!! taka jaką mam starowinkę "dzikuskę" na podwórku! fajnie, że zalożylaś jej wątek a kitunia jest cuuudaśna i na pewno wypatrzy ją wspaniały ludź :D zwykłe to sa burasy (choć kocham je szalenie moja Milka jest zwykły buras) a to jest cudaśna kić :) będę zaglądać i kibicuję. Ilość telefonów nie jest ważna, bo może być tylko 1 i to Ten Najważniejszy :ok:

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 20:10
przez kotx2
sliczna jest i miziasta prawda :?: :1luvu:

Re: Klementynka-zbyt zwyczajna, by ktoś ją pokochał?

PostNapisane: Śro paź 12, 2011 20:23
przez babajaga
Piękna jest!