Strona 1 z 2

~~~~Karolek i Mati - schron Milanówek - wrócili z DS :(

PostNapisane: Śro paź 05, 2011 6:03
przez monikah
Karolek jako kilkutygodniowe maleństwo został znaleziony na placu budowy w Brwinowie. Najprawdopodobniej urodził się na cmentarzu położonym tuż obok budowy i zgubił się swojej mamie. Przez kilka dni płakał po nocach, nie dając spać ludziom z bloków obok budowy. Na tym osiedlu mieszka nasza psia wolontariuszka, która postanowiła uratować Karolka. Nie było to jednak wcale takie łatwe - po jednej wieczornej próbie łapania Karolka straciłam buty :wink:.

W końcu wygłodniały maluch złapał się do klatki-łapki. Do schroniska w Milanówku trafił w dość opłakanym stanie: miał koci katar i okropną biegunkę. Był osowiały, smutny, nie miał ochoty na zabawę, ale gdy tylko ktoś wchodził do jego izolatki, Karolek natychmiast się przytulał.

Ta "przytulaśność" została mu do tej pory, chociaż teraz - po kilku tygodniach w domu tymczasowym - to zupełnie inny kot!

Karol pięknie wyrósł ... i rośnie nadal. Na pewno będzie z niego duży kocurek. Ma piękną, mięciutką sierść i długaśne wibrysy.

Karol uwielbia się bawić, ma niespożyte pokłady energii. Uwielbia skakać, brykać, wyskakiwać znienacka z kryjówki :) Lubi też prawdziwie "chłopięce" zabawy: tarmoszenie, zapasy, podgryzanie. Czasem trzeba go troszkę temperować w zabawie, gdy za bardzo się rozszaleje.

Za to, gdy urwis wreszcie się zmęczy, staje się najmilszym kotkiem na świecie :) Śpi wtulony w człowieka, tuż przy twarzy, mrucząc słodko.

Poza tym w poprzednim wcieleniu był kozą, ponieważ zamiast miauczeć, meczy :wink:. Meczy kiedy chce się przywitać, meczy kiedy chce jeść :wink:.
Rozpaczliwie miauczy tylko w przypadku zagrożenia życia - czyli jazdy samochodem do weta i przy obcinaniu pazurków :wink:.

Karolek uwielbia towarzystwo innych kotów, jednak inne koty nie zawsze uwielbiają jego towarzystwo :wink:. Co tu dużo mówić - Karolek jest czasem dość męczący i nie rozumie chyba kociego języka. Nawet kiedy dostanie po głowie, zaraz znowu zaczepia koty do zabawy :).
Moje kotki są dorosłe, spokojne i po prostu nie rozumieją tego wariata :wink:.

Karolek ma teraz około 5 miesięcy, jest zdrowy, zaszczepiony i odrobaczony, ma ujemne wyniki testów na FIV/FeLV. W najbliższym czasie zostanie wykastrowany i zaczipowany.

Oto Karolek :D:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A tutaj Karolek na filmie :):
http://www.youtube.com/watch?v=rd7TW5Wp ... ideo_title

Re: ~~~~Karolek - łobuziak, ale jaki słodki! :)

PostNapisane: Śro paź 05, 2011 10:51
przez anna09
Śliczny Karolek :1luvu: Uwielbiam takich urwisów :D
Trzymam kciuki za super domek dla chłopaka :ok:

Re: ~~~~Karolek - łobuziak, ale jaki słodki! :)

PostNapisane: Śro paź 05, 2011 19:45
przez Anuk
Potwierdzam: Karol to kawał chłopa i niezły łobuz! A ja jako Zła Ciotka podobno go psuję :twisted:

Re: ~~~~Karolek - łobuziak, ale jaki słodki! :)

PostNapisane: Śro paź 05, 2011 20:00
przez monikah
anna09 pisze:Śliczny Karolek :1luvu: Uwielbiam takich urwisów :D
Trzymam kciuki za super domek dla chłopaka :ok:



Karolek bardzo dziękuje za pochwałę swojej urody i kciuki :).

Re: ~~~~Karolek - łobuziak, ale jaki słodki! :)

PostNapisane: Śro paź 05, 2011 20:02
przez monikah
Anuk pisze:Potwierdzam: Karol to kawał chłopa i niezły łobuz! A ja jako Zła Ciotka podobno go psuję :twisted:



Zła Ciotka, zła :twisted:
Psuje mi Karolka, a ja muszę potem naprawiać te błędy wychowawcze :wink:.

Re: ~~~~Karolek - łobuziak, ale jaki słodki! :)

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 12:36
przez patkazal
I jak tam poszukiwania domku dla Karolka? Jeśli się jeszcze nie znalazł, to trzymam kciuki za owocne poszukiwania :ok: :ok: :ok:

Re: ~~~~Karolek - łobuziak, ale jaki słodki! :)

PostNapisane: Czw gru 08, 2011 0:59
przez monikah
Karolek wyrósł na dorodnego kocurka. Rośnie nadal, szczególnie wszerz :twisted: - na brzuszku ma sporą fałdkę, tzw. worek głodowy.
Został wykastrowany w połowie października i bardzo szybko stał się statecznym młodzieńcem :wink:. Nie jest już małym wariatem, nie zaczepia kocic, za to ma młodszego kompana do zabawy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: ~~~~Karolek - łobuziak, ale jaki słodki! :)

PostNapisane: Czw gru 08, 2011 1:20
przez monikah
Mati vel Małe :wink: zamieszkał u mnie w połowie października.
Został znaleziony na jezdni, przy martwej matce. Trafił do naszego schroniska, a stamtąd do mnie.
Mati ma teraz około 3 miesięcy, jest zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony i zaczipowany, ma ujemne wyniki testów FIV/FeLV.

Mati jest słodkim, mruczącym, gruchającym, barankującym kociakiem :). Uwielbia wszystkie koty i wszystkich ludzi. Jest bardzo odważny i ciekawski.
Mati jest wielkim żarłokiem, potrafi zjeść wszystko, co tylko jest jadalne - w jego menu znalazł się na przykład czosnek, szpinak, czy sernik z polewą cytrynową :wink:. Jedzenia trzeba pilnować jak oka w głowie :wink:. Na szczęście, jeszcze nie nauczył się otwierać szafek i lodówki.
Mati zaprzyjaźnił się ogromnie z Karolkiem - razem się bawią, szaleją, biją i psocą :wink:. Przytulają się do siebie, gruchają i wylizują wzajemnie :).
Szukam im wspólnego domu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: ~~~~Karolek - łobuziak, ale jaki słodki! :)

PostNapisane: Czw gru 08, 2011 1:25
przez monikah
A tu jest film Karolka i Matiego :):

http://www.youtube.com/watch?v=O2vofPHdgyU

Re: ~~~~Karolek i Mati - schron Milanówek - w DT

PostNapisane: Nie gru 18, 2011 16:09
przez monikah
Jak spędzają czas w DT Karolek i Mati?

Mati jest bardzo pomocny. Pomaga we wszystkim, nawet w wieszaniu prania :wink::
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Karolek nie zajmuje się takimi przyziemnymi sprawami. Chociaż ma jeden bardzo ważny obowiązek - wygrzewanie łóżka dla cioci :wink::
Obrazek

Re: ~~~~Karolek i Mati - schron Milanówek - w DT

PostNapisane: Pon sty 09, 2012 19:48
przez monikah
Tuż przed świętami, Karolek i Mati znaleźli swój nowy, wspólny dom w Warszawie, u bardzo fajnej rodzinki :).
Mati odnalazł się w nowym domku natychmiast jak tylko wyszedł z transportera - zwiedzał, bawił się i szalał :wink:.
Karolkowi zajęło trochę czasu oswojenie się z nową sytuacją - bał się i tęsknił :(.
Powoli jednak przyzwyczaja się do nowych Dużych, a obecność "braciszka" jest dla niego wielką pociechą.

Re: ~~~~Karolek i Mati - schron Milanówek - wrócili z DS :(

PostNapisane: Śro lis 06, 2013 1:52
przez monikah
Karolek i Mati to nieco ponad dwu-letnie kocurki. Poznali się i pokochali w domu tymczasowym, do którego trafili jako maleństwa - Karolek znaleziony na placu budowy, a Mati - na ulicy, przy martwej mamie...
Znaleźli wspólny, wydawałoby się wspaniały, dom stały. Niestety po prawie dwóch latach wrócili do domu tymczasowego, oczywiście zupełnie nie ze swojej winy. Komuś zmieniła się sytuacja życiowa i nie było już w jego życiu miejsca dla kotów...

Karolek i Mati szukają teraz, najchętniej wspólnego, domu stałego, ale takiego już na zawsze, do końca ich życia.

Karolek jest spokojnym i trochę nieśmiałym do obcych kocurkiem. Jednak kiedy dobrze pozna i zaufa człowiekowi, wtedy pokazuje swoją prawdziwą naturę :). Jest kocurkiem bardzo przyjacielskim, uwielbia się przytulać, wita się z człowiekiem cichym pomrukiem i zachęca do głasków. Karolek przychodzi do łóżka, kładzie się na człowieku i mruczy prosto w twarz :).

Mati to chłopak odważny i ciekawski. Lubi głaskanie i przytulanie, ale jego prawdziwym żywiołem jest zabawa. Uwielbia piórka, myszki, piłeczki i zabawki interaktywne. Uwielbia też tekturowe pudełka, w których może się chować, zaczajać i wyskakiwać... jak diabełek z pudełka :).

Chłopcy są wykastrowani, odrobaczeni, zaszczepieni, zaczipowani, mają ujemne testy FIV/FeLV. Obaj oczywiście korzystają bez problemów z kuwety.

Karol i Mati nigdy nie wychodzili na zewnątrz, dlatego szukają domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami/balkonem.
Obowiązuje umowa adopcyjna.

Kontakt:
dt-monikah@wp.pl
tel. 500 367 537


Karol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mati:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: ~~~~Karolek i Mati - schron Milanówek - wrócili z DS :(

PostNapisane: Śro lis 06, 2013 7:15
przez kropkaXL
:( :( :(
Zmieniła się sytuacja życiowa :( -przede wszystkim tym kotom :( :( :(

Re: ~~~~Karolek i Mati - schron Milanówek - wrócili z DS :(

PostNapisane: Śro lis 06, 2013 13:05
przez Jagooda
Podniosę pięknoty.
Smutne bardzo :(

Re: ~~~~Karolek i Mati - schron Milanówek - wrócili z DS :(

PostNapisane: Śro lis 06, 2013 18:30
przez monikah
Ehh... już nawet nie chce mi się komentować tej sytuacji życiowej...
A sam powrót... Przyjechali bez chociażby kocyka, czy jednej zabawki. Powód - nie lubią się bawić zabawkami...
Pokazali mi jak bardzo nie lubią się bawić, szalejąc z wędką czy piłeczkami.

Początkowo bardzo to przeżywali. Mati płakał i drapał w drzwi pokoju, w którym byli odizolowani. Karolek przez pierwsze dni syczał i bił mnie łapą za próbę głaskania :(.

Teraz już poruszają się swobodnie po całym mieszkaniu. Karolek nieśmiało przychodzi poleżeć na mnie, nawet wtedy gdy obok są inne koty.
Z pozostałymi kotami nie mają raczej konfliktów, nawet zaczęły się ganianki z kotami, które są pozytywnie nastawione do przybyszów :). Jest jeden wyjątek - moja kotka, która ich trochę prześladuje, np. zagania pod łóżko i pilnuje by nie wyszli. Szczególnie Karol jest narażony na takie sytuacje.