Wszystkie kociaki urodziły się w lipcu, dosyć szybko trafiły do Fundacji, a od września są już u nas.
Maluchy są już w takim stanie, że zaczynamy szukać im najwspanialszych DS

Przedstawiamy:
Jedyny chłopiec w towarzystwie to "krówkowy" Kubuś. W fundacji mieszkał w klatce razem z braciszkiem, ale dosłownie w dniu, w którym miał trafić do nas, został sam -braciszek nagle odszedł
(stwierdzono sepsę)Kubę odebraliśmy po dwóch dniach i od pierwszego momentu podbił nasze serca

:
Jest to przeuroczy, brykający urwisek, który albo bawi się z innymi kotami, albo wdrapuje się na kolana ludzia i tam spokojnie zasypia, mrucząc jak mały traktorek.
Kuba jest zdrowy i kuwetkowy, je suchy pokarm i non stop powoduje uśmiech na naszych twarzach
oto kubuś wtulony w Tż:


Dwie siostrzyczki Malwinka i Klaudynka (ma pod noskiem "pieprzyk" jak Klaudia Schifer i stąd jej imię) to delikatne, białe koteczki.
Malwinka ma ciemno-szare łatki i ogonek, a Klaudynka ma dodatki czarne.
Trafiły do nas z chorymi brzuszkami i biegunką, więc musieliśmy męczyć je lekami -w tej chwili wszystko już się unormowało (oby na stałe

), a leki podajemy już tylko Malwince, ze względu na dokończenie kuracji.
Dziewczynki były niesamowicie wystraszone (zapewne ze względu na ciągłe zastrzyki i męczenie tabletkami) i dopiero od niedawna nie kulą się na nasz widok.
Klaudynka jest odważniejsza, można ją spokojnie wziąć na ręce i przytulić lub pomiziać, ale jeszcze nie włącza swojej terkotki
Malwinka wciąż jeszcze jest nieco nieufna, gdy do niej podchodzimy, kuli się, ale po wzięciu na ręce szybko się rozluźnia, daje się też miziać i głaskać.
Myślę, że już niedługo kocinki będą zupełnie pro-ludzkie
Dziewczynki kuwetkują, jedzą suchy pokarm (przechodzimy z Intensinala na zwykłe chrupki dla kociąt) i na zmianę śpią lub bawią się jak wszystkie, zdrowe młodziutkie kociaki
oto Malwinka

a to Klaudynka

i obie na drapaku

Czwarte maleństwo to cudo-Madzia. Madziulek to typowa buraska o wielkich, szeroko otwartych, jakby zdziwionych oczkach.
Jeszcze w Fundacji przeszła stan zapalny jelit, przez co ma teraz śliczny, okrąglutki brzusio -dodaje jej tylko uroku
Madzia jest już typowo ludzkim kotem, który wie, że człowiek służy do drapania i miziania kota, a łóżko do spania z Dużymi
Magdusia jest zdrowa, kuwetkowa i je suchy pokarm.
Wspaniale bawi się sama lub z resztą towarzystwa, a najchętniej uprawia zapasy z Kubą

oto Madzia z rezydentem Napoleonem

lub Madzia leżąca
