Miau.PL

Komu cudne maleństwo ? szukamy jej domu w tej chwili na dt ale pilny dom stały Poznań,
http://zapodaj.net/4bf1163afff01.jpg.html

Przebywają u mnie 3 kociaki. Czarno-biała to kotka, czarne koty. Mają ok 2,5 miesiąca. Zostały znalezione w kanale i zabrane do domu jako maluszki. Od tamtej pory czekają na swoje domy, takie na stałe.

Kociaki jedzą wszystko, robią do kuwety, nie ma z nimi problemów. Są bardzo ze sobą zżyte, uwielbiają wspólne zabawy, ganiają za sobą, walczą i robią wszystko to co małe kociaki uwielbiają. A jak już się im znudzi szaleństwo i potrzebują chwili wytchnienia to najczęściej wpychają się komuś na kolana i mruczą bardzo głośno Dreptają mi po domu takie 3 anteny Dziewczynka (Lusi) jest najodważniejsza. Gdzie chłopaki (Spidi i Diego) nie mogą tam na pewno jest Lusi

Kociaki polecają się do adopcji. Najcudowniej by było gdyby trafiły razem do jednego domu, ale jak to kociaki - szybko się zaaklimatyzują nawet jak pójdą do nowego domu pojedynczo.

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Są odrobaczone i nic im nie doskwiera. Gotowe na nowy dom, taki na stałe, taki z wielkim kocim sercem.
Kontakt: Nina 509-385-134, Ania 506-707-228, Justyna 697-175-450 Rybnik

LUSI


DIEGO


SPIDI


Więcej zdjęć: https://www.facebook.com/aniagustlik/me ... 905&type=3

Kotki szukają domu! - WARSZAWA
Mam do oddania dwa kotki urodzone 16 lub 17 maja b. R.
Miot składał się z 4 kociąt, dwa znalazły już ciepły dom. Matką jest półdzika kotka, którą dokarmiam wraz z sąsiadką od kilku lat. Kotki są maści czarnej z białym "fartuszkiem" na szyi. Płeć kotków jest nieznana. Kotki są zabawne, miłe i przyjazne. Szukają prawdziwego domu, w którym będą mogły poczuć się bezpiecznie. Przekazanie zwierzęcia odbywa się w zaprzyjaźnionym gabinecie weterynaryjnym gdzie określona zostanie płeć i inne informacje dotyczące kota(odrobaczenie, szczepienie itd). Wspólnie uratujmy kotki przed bezdomnością!

KONTAKT:
508446335

Nata1221 pisze:Kotki szukają domu! - WARSZAWA
Mam do oddania dwa kotki urodzone 16 lub 17 maja b. R.
Miot składał się z 4 kociąt, dwa znalazły już ciepły dom. Matką jest półdzika kotka, którą dokarmiam wraz z sąsiadką od kilku lat. Kotki są maści czarnej z białym "fartuszkiem" na szyi. Płeć kotków jest nieznana. Kotki są zabawne, miłe i przyjazne. Szukają prawdziwego domu, w którym będą mogły poczuć się bezpiecznie. Przekazanie zwierzęcia odbywa się w zaprzyjaźnionym gabinecie weterynaryjnym gdzie określona zostanie płeć i inne informacje dotyczące kota(odrobaczenie, szczepienie itd). Wspólnie uratujmy kotki przed bezdomnością!

KONTAKT:
508446335

matkę pasowałoby ciachnąć, coby za rok nie było powtórek.

kasumi pisze:

Nata1221 pisze:Kotki szukają domu! - WARSZAWA
Mam do oddania dwa kotki urodzone 16 lub 17 maja b. R.
Miot składał się z 4 kociąt, dwa znalazły już ciepły dom. Matką jest półdzika kotka, którą dokarmiam wraz z sąsiadką od kilku lat. Kotki są maści czarnej z białym "fartuszkiem" na szyi. Płeć kotków jest nieznana. Kotki są zabawne, miłe i przyjazne. Szukają prawdziwego domu, w którym będą mogły poczuć się bezpiecznie. Przekazanie zwierzęcia odbywa się w zaprzyjaźnionym gabinecie weterynaryjnym gdzie określona zostanie płeć i inne informacje dotyczące kota(odrobaczenie, szczepienie itd). Wspólnie uratujmy kotki przed bezdomnością!

KONTAKT:
508446335

matkę pasowałoby ciachnąć, coby za rok nie było powtórek.

Matka jest półdzika, nie była ufna, kilka dni temu zaczęła podchodzić do ręki więc gdy znajdzie sie dom dla kotków, kotka zostanie złapana i wysterylizowana

Szukamy domu dla Rudego Sierściucha
Szukamy bezpiecznego domu dla kota. Może ktoś z Was przygarnie kociaka podrzuconego nam na działkę? Rudzielec jest udomowiony i bardzo przyjazny, przybiega na zawołanie. Według naszej wiedzy został wyrzucony przez poprzednich właścicieli. Kot nie poradzi sobie na wolności ponieważ ma problem z prawa tylną łapką. Złamanie zostało wykluczone. Najprawdopodobniej to naderwanie lub zerwanie ścięgien. Na tyle na ile łapka mu pozwala to chodzi, drepcze, podbiegnie np. do miski z jedzeniem. Dostał leki na przewodnictwo nerwowe. Zostanie również wykastrowany. Dla Rudzielca każdy dzień to oczekiwanie na bezpieczny, przyjazny dom.

Rudzielec obecnie znajduje się w Mińsku Mazowiecki
Kontakt kuba_brylicki@interia.pl

Witajcie!

Na zdjęciu widać małego kotka (prawdopodobnie kocurek, chociaż może być kotka ) z mamą. Mały kotek poszukuje pilnie domu! Ma ok. 3 miesięcy (data urodzenia to 17.05.2015r.). Kotek "mieszka" w Warszawie (Wawa - Włochy). Kotek jest udomowiony, chce na rączki, żeby go głaskać

Odbiór kotka będzie w gabinecie weterynaryjnym na Woli
Numer telefonu 508 446 335 (p. Natalia)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... a2b4c.html

Witam! Piszę w sprawie jednego przepięknego kociaka z Podlasia. Sprawa wygląda następująco:
. Kociak urodził się w kwietniu w okolicach Białowieży, tuż przy jednej z działek. Matka kociaka dosyć szybko go porzuciła. Jak widać na zdjęciu ( w moim wydarzeniu utworzonym na fejsie) maleństwo przeszło koci katar, który dał o sobie znać atakując oczko Rudego.
Na szczęście kociak trafił na swej drodze na dobrych ludzi, którzy zajęli się maleństwem. Rudy miał co jeść, dostaje antybiotyk na chore oczko i powoli zaczyna ufać ludziom. Ostatnio nawet zaczął wchodzić na kolana i się łasić. Choć zapewne w nowym miejscu będzie musiał jeszcze troszkę się socjalizować.
Rudy jest pełen energii i uwielbia się bawić.
Ale niestety na tym koniec dobrych i miłych informacji.
Ten słodziak, który już zdążył przyzwyczaić się do tego że ma co jeść, że człowiek napełnia miskę i podrapie za uchem niedługo straci to wszystko.
Państwo, którzy są właścicielami owej działki muszą niezwłocznie stamtąd wyjechać a niestety kociaka nie mogą wziąć ze sobą ( sami mają 4 koty i nie dadzą rady mieć jeszcze jednego).
Dlatego SZUKAMY JAK NAJSZYBCIEJ BEZPIECZNEGO MIEJSCA DLA KOCIAKA. SZUKAMY DOMU TYMCZASOWEGO A NAJLEPIEJ OD RAZU STAŁEGO!!
Kociak który zdążył już zaufać człowiekowi nie poradzi sobie sam na ulicy.

Jak wcześniej wspomniałam kotek znajduje się w Białowieży, ale jest możliwość przewiezienia malucha do Warszawy, tylko musimy mieć go gdzie ulokować.

Rudy nie jest jeszcze zaszczepiony, ale jak już będzie miał gdzie mieszkać tymczasowo lub stale to wpierw niezwłocznie zostanie zawieziony do lecznicy i tam dokładnie zbadany i zaszczepiony.
Niestety czas nas nagli... Ci państwo niedługo stamtąd wyjeżdżają i jeśli nic się nie znajdzie to maluch zostanie sam DLATEGO CHOCIAŻ DOM TYMCZASOWY POTRZEBNY JEST NA CITO!!! ALBO NAJLEPIEJ OD RAZU STAŁY.

PROSZĘ PYTAJCIE SIĘ, JEŚLI KTOŚ COŚ BĘDZIE WIEDZIAŁ TO PROSZĘ DAJCIE ZNAĆ. MOŻE GDZIEŚ ZNAJDZIE SIĘ MIEJSCE DLA TEGO UROCZEGO PODLASKIEGO KOCIAKA!!!

To jest link do wydarzenia, które utworzyłam na facebooku. tam też są zdjęcia kociaka
https://www.facebook.com/events/1593725060872269/

Jesteśmy malutkim stowarzyszeniem z Lublińca (na Śląsku). Obecnie mamy do adopcji 5 kocurków i dwie koteczki. Zapraszamy na nasz wątek:
viewtopic.php?f=13&t=165964

trzykolorowy Ryjek jest do adopcji,rudy Garfie jest moim własnym kotem

Ryjek, czyli ok 2 letnia kolorowa kotka jest do adopcji
niesłychanie ciekawska, wszędobylska i szybka
wszystko ją ciekawi, zachwyca, interesuje
lubi siedzieć blisko mnie i patrzeć jak kroje surówkę -bardzo ją cieszy jak daję jej kawałki warzyw do zbadania




absolutnie nie toleruje brania na ręce
uwielbia mięsko, najchętniej niepokrojone duże kawałki , jest kotkiem bardzo mięsożernym
bardzo lubi towarzystwo innych kotów

jest bardzo szybka, spostrzegawcza i płochliwa
ale jednocześnie niesłychanie ciekawska i chętna do zabawy

kontakt smok@xxx.wp.pl (alicja)

Zachęcam do zapoznania się z historią kotki Beni i jej przybranego brata Zenka. Szukają swoich domków. Może ktoś je pokocha: https://www.facebook.com/events/1465026863788831/.

Misza ma około 5 miesięcy. Została znaleziona na ulicy i pilnie poszukuje dobrego domu.

Misza jest spokojna, bez problemu znosi kąpiel i obcinanie pazurków. Jak większość małych kotków uwielbia zabawy. Potrafi załatwiać się do kuwety. Dogaduje się z psami. Nie mieszkała z innymi kotami, ale myślę że bez problemu znajdzie z nimi wspólny język, gdyż ma spokojne usposobienie. Lubi spać w różnych miejscach: na szafkach, kocykach. Uwielbia różne kartony i pudełka. Chętnie siedzi na kolanach i lubi być głaskana.

Jeżeli chodzi o jej preferencje żywieniowe to nie jest wymagającym kotkiem . Szczególnie jednak lubi pierś kurczaka, wątróbkę i surową wołowinę.

Misza była u weterynarza. Ma wykrytą niegroźną przepuklinę. Potrzebuje wyrobienia książeczki zdrowia.

W sprawie adopcji proszę o telefon na nr 504001043 Piotr

Mam do oddania 14 tyg. kocurka, biało-szary, najlepiej na dokocenie do drugiego kota. Więcej na priv.

Drodzy Forumowicze,

Bardzo proszę Was o pomoc- jestem właścicielką dwóch 2,5 letnich kotek. Obie zostały przygarnięte przeze mnie ze schroniska jako maluszki- są wykastrowane, zaszczepione, odrobaczone i niewychodzące. Pochodzą z osobnych miotów.

Przed rokiem zmienił się diametralnie mój charakter pracy- od tego momentu bardzo dużo wyjeżdżam w sprawach służbowych, w każdym miesiącu przebywam poza domem prawie dwa tygodnie. Każdorazowy wyjazd wiąże się z coraz bardziej uciążliwym organizowaniem dochodzącej opieki nad kotkami – tak aby uzupełnić im jedzenie i posprzątać kuwetę.
Po wielu analizach doszłam do wniosku, że zarówno dla nich, jak i dla mnie najlepszym rozwiązaniem będzie znalezienie im nowego domu.

Bardzo proszę o pomoc w kwestii formalnej- jak najlepiej zacząć poszukiwania? Jakie są możliwości oprócz tych oczywistych (puszczenie informacji pocztą pantoflową po znajomych, umieszczenie ogłoszenia na portalach społecznościowych czy lokalnych stronach ogłoszeniowych)?

Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.

Pozdrawiam serdecznie.

Lilka, biała koteczka z czarnymi znaczeniami. Ma pol roku, waży 2,5kg. Obcenie przybywa u mnie w DT w Olsztynie. Obywa z pieskiem i innymi kotami.