!!! KOCIAKI SZUKAJĄ DOMU !!!Dwie kotki szukają domu...
Pewnego październikowego dnia, w niewielkiej miejscowości na podlasiu kotka urodziła dwie kotki - jedna czarna, druga hmmm... w lamparcie cętki (czarno-białe-brązowe). Urodziła w opuszczonym garażu, który potraktowała jak swój dom. Moja mama każdego dnia chodziła dokarmiać kociaki. Kilka tygodni temu zaczęły już normalnie podchodzić do człowieka, dają się trzymać na rękach...
Przyszedł jednak dzień, w którym pojawił się właściciel garażu i co zrobił? Wyrzucił kotkę i małe kocięta na zewnątrz. Nie muszę chyba dodawać, że na podlasiu jest teraz jakieś -20 stopni
W związku z tym, że moja mama mieszka w bloku, ma małe mieszkanie, psa, alergię, to nie może przygarnąć kociaków.
Dwie dziewczynki przyjeżdżają w niedzielę do Warszawy. Tutaj będę szukała im nowego domu. Sama przygarnąć ich nie mogę - kwestie mieszkaniowe - nie mam warunków. Dołożę wszelkich starań aby kotki znalazły ciepły dom, jednak jeśli do końca lutego nikt im nie pomoże, to będę oddać je do schroniska. Nie chcę tego, dlatego proszę... jeśli ktoś poszukuje 1-2 kotek to niech ich pomoże.
1 dziewczynka (lamparcie cętki) przywiązuje się szybko do człowieka, potrafi chodzić krok w krok, jest trochę zadziorna, odważna i niezwykle przyjacielska.
2 dziewczynka (czarna) jest bardziej spokojna, mniej ufna, ale jak już zdecyduje się na przyjaźń to chyba na zawsze. Jest typem samotnika, który może się obejść bez ciągłej zabawy. Woli obserwować, niż wychodzić przed szereg.
Proszę was o pomoc w znalezieniu im domu. Zdjęcia będę mogła przesłać dopiero w weekend kiedy po nie pojadę. Mam nadzieję, że mrozy nie będą zbyt silne
W razie jakichkolwiek pytań, porad, propozycji, podpowiedzi proszę o maila (
iza357@gmail.com)