Przykre. Tak, sprawdzacie, tyle wymogow stawiacie, a mimo to jeszcze tacy się trafiaja. Smutne. To już 2 kotek forumowy, w ciągu ostatnich 2 dni z wątkiem pt. "kotek szuka domu, bo się popsul"
I Panstwo już go nie kochaja. Nie będą naprawiac, nie oplaca się "taniej" wziasc nowego tak jak pralke czy telewizor
21 wiek, mało, co już się teraz naprawia. Zwiazkow ludzie nie naprawiaja, wymieniaja partnerow na lepszy nowszy model, a co dopiero kotki.
Glaski dla maleńkiej
Niech szybko znajdzie nowy domek, taki na dobre i zle.
Ps. Dobrze, ze moje futro od początku troche popsute, to gorzej już być nie moze, kazda poprawa cieszy i z dnia na dzień coraz lepiej