Miau.PL

Siemka.Mam problem.Dostałem tą kotke od pana który miał 3 inne małe kotki.Mam ją 4 dzień.Przez pierwsze 2 dni było ok była raźna dużo piła i dużo jadła.Trzeciego dnia obudziłem się wpuściłem kotka do domu i był jakiś nie swój , zamulony itd.Za 2 godziny patrz a moja kotka wymiotowała.Przyglądam się a tam chodziło pełno białych robaków glizd chudych jak nitka.Wziąłem go do siebie czyli do swojego miejsca taki kantorek i siedział tam i nic nie chciał jeść.Wymiotował tam jeszcze 5 razy robaakami.Próbowałęm mu wcisnąć jedzenie ze skruszona tabletką na robaki.Od wczoraj od 10 rano do tej pory kot nie ruszył jedzenia ani picia jeszcze.Jak ja mam mu taletke na robaki wcisnac jak on nic nie je?CO mam robic.Slyszalem ze mozna w strzykawce rozpuscic z mlekiem otworzyc morkde i wlac.Prosze o pomoc szybka.

Adziks, po pierwsze, nie mnóż wątków.Poproś moda o zamknięcie tego i pisz na tym, który założyłeś wcześniej.Koty są zarobaczone, to norma.Tabletki na robaki są bardzo gorzkie, nie rozkruszaj ich, kotka musi je połknąć w całości.Tabletki to de facto trucizna i nie wolno ich przedawkować.Podaj też kotu płynną parafinę lub daj trochę oleju, żeby się nie zatkała robakami.Nie masz wprawy, może więc lepiej podać coś na kark, lub milbemax, to malutka, powlekana tabletka.Zapytaj weterynarza o dawkę i nie lekceważ wymiotów i tego, że kotka nie je.Najlepiej jedź do weta!!!!!!
A temu panu powiedz,żeby odrobaczył swoje kotki.
Pisz na tym wątku
viewtopic.php?f=13&t=132306

Otwoerzylem jej mordke i na chama wepchalem tabletki kawalek ale maly bo jest lekka i polknela;d
Jakie jedzenie dawać małemu kociakowi około miesiąca ma.

Daj jej chociaż masła, oleju, czegoś na poślizg, bo bardzo zarobaczona.Na kocim ABC znajdziesz wskazówki, co dawać.Na pewno nie krowie mleko.

ewar pisze:Daj jej chociaż masła, oleju, czegoś na poślizg, bo bardzo zarobaczona.Na kocim ABC znajdziesz wskazówki, co dawać.Na pewno nie krowie mleko.

- nie wiem po co zabrałeś kociej matce dziecko w wieku 1 miesiąca.
Kociak powinien być z mamą 12 tygodni!
Przez 12 tygodni kociak jest bezbronny na choroby. W tym czasie dostaje z mlekiem matki przeciwciała by móc się bronić.
W tym czasie uczy się od matki kocich zachowań.
-kotka zabrałeś w piątek. Dzisiaj jest niedziela. Dzisiaj się zastanawiasz co mu dawać do jedzenia? Co ten kot jadł przez
dwa dni?
Kot nie trawi mleka krowiego bo nie wytwarza enzymu do tego potrzebnego. Po mleku krowim może dostać biegunki.
- Wielką sztuką jest umiejętność odrobaczenia takiego malutkiego kociaka. Jeśli dasz za dużą dawkę leku zabijesz
wszystkie znajdujące się wewnątrz kociaka robaki. Efekt będzie taki, że trupy robaków zatkają przewód pokarmowy jak
korek. Kot będzie miał wtedy niedrożność przewodu pokarmowego i umrze w mękach. Jeśli to go nie zabije, to ma szansę
nie przeżyć zatrucia toksynami, które wydobędą się z trupów robaków.
Nawet niektórzy weterynarze nie radzą sobie z odrobaczaniem takich maluchów. A Ty czujesz się na siłach?
Odrobacza się w bardzo małych dawkach i powtarza.


Nie zakładaj tylu wątków. Pisz w jednym.Tytuł możesz zmienić w swoim pierwszym poście przyciskając "zmień".

Idź najlepiej z kotkiem do weta on poda odpowiednia dawkę leku
Trzymam kciuki za koteczka.

Kot nie je przez te robale.

rene010 pisze:Idź najlepiej z kotkiem do weta on poda odpowiednia dawkę leku
Trzymam kciuki za koteczka.

Kot nie je przez te robale.

Lek już zapodany. Przez założyciela wątku.

Ja to wszystko napisałam około kwadransa po założeniu wątku.Dziewczyny, spokojnie.Kotka jest starsza, obejrzałam zdjęcie.

Chyba,że na zdjęciu to nie TA kotka, ale TAKA SAMA?

Ta kotka to jest ta co na zdjeciu.Ja jej bardzo malusienka cwiarteczke tabletki dalem.Powoli zaczyna oddawac w kale zabite robaki.To dobrze?

Adziks, jeżeli to ta kotka, co na zdjęciu to ma chyba więcej niż miesiąc.Założyłeś jej książeczkę zdrowia? To ważne, tam są terminy szczepień, leki, odrobaczanie..itd.Tabletki na robaki daje się w zależności od wagi kota, lepiej nie robić tego na własną rękę.Za mała dawka nie pomoże, za duża może zabić kota.Jaki to był środek?
Dobrze, że robale wychodzą.Odrobaczanie trzeba powtórzyć za trzy tygodnie, bo teraz giną osobniki dorosłe, larwy nie, a więc trzeba też je potem wytłuc.To jest też niebezpieczne, małe kociaki odrobacza się zwykle pastą.Idź z kotką do weta, on Ci powie w jakim jest wieku( poznaje po ząbkach), założy jej książeczkę i powie, co dalej. Nie wiem, w jakich warunkach była wcześniej, może mieć pchły ( ciężko je zobaczyć u kota), a wtedy odrobaczanie nie ma sensu, zarobaczy się znowu.Wet to sprawdzi.Trzeba ją też zaszczepić, ale NIE TERAZ, nie można jednocześnie odrobaczać i szczepić.
Czym ją karmisz? Masz karmę dla juniorków? Do picia dawaj jej wodę, nie mleko.Serek bieluch jak najbardziej, surowe, SPARZONE mięso z kurczaka, indyka, wołowinę.Puszki i suchą karmę dla juniorków ( kitten).
Zamknij też jeden z wątków, bo moderator Cię skrzyczy.

Bardzo dobrze, ale z aplikacją tabletek u takiego maluszka należy być bardzo ostrożnym. Jedzonko kup jakieś dla malutkich kociaków typu royal canin są od 4 tyg. życia, suche rozmacza sie w goracej wodzie i daje taka papke po rozmoczeniu, nalepiej zamoczyć pół godziny przed podaniem, małymi porcjami oczywiście co 3 - 4 godziny, mozna też kupic puszke dla małego kociaczka i karmic na poczatku mokrym jedzonkiem, stopniowo wprowadzając suche, bo nie wolno przestawiac karmy z dnia na dzień. Możesz też kupić specjalne mleko dla kociat. A teraz jak nic nie jadł daj mu chociaż przgotowanej letniej wody do picia, żeby sie nie odwodnił i trzymaj w ciepłym miejscu żeby sie nie wychłodził - kocyk a pod nim termofor z gorącą wodą, lub z butelką z goracą woda zawinietą w ręcznik, byle sie nie oparzył.

Pisz jak coś nie będziesz wiedział, pozdrawiam.

Adziks pisze:Siemka.Mam problem.Dostałem tą kotke od pana który miał 3 inne małe kotki.Mam ją 4 dzień.Przez pierwsze 2 dni było ok była raźna dużo piła i dużo jadła.Trzeciego dnia obudziłem się wpuściłem kotka do domu .

A gdzie Ty takiego malutkiego kotka trzymasz?????, skoro wpuszczasz ją do domu jak się obudzisz, chyba nie na dworze????

Tu jest wątek kotki i jej zdjęcie
viewtopic.php?f=13&t=132306

ponawiam pytanie, gdzie kotek przebywa? czy na dworze?chcesz żeby tez się zgubił, jak poprzedni?
taki malutki kotek cały czas powinien byc w domu , albo wychodzic tylko pod nadzorem, zwłaszcza ze nie masz posesji ogrodzonej !!!!!!!!!!!
viewtopic.php?f=1&t=27018
To jest wątek z podforum KOTY ,"Kocie ABC" , radzę wnikliwie poczytać