czarnulek na już dom ;-)

w środę, w pracy pod maską samochodu zagnieździł się koci maluszek - udało się go wyjąć spod maski,
niestety maluch zwiał pod skrzynie ze złomem,
dopiero dziś wyszedł do panów pracujących w warsztacie - kotek nie może tam zostać i koniecznie przed weekendem trzeba malca zabrać- jeśli nie uda się to pewnie SM zawiezie go na Paluch. Help
ja już wszystkie kocie kanały mam wykorzystane.
niestety maluch zwiał pod skrzynie ze złomem,
dopiero dziś wyszedł do panów pracujących w warsztacie - kotek nie może tam zostać i koniecznie przed weekendem trzeba malca zabrać- jeśli nie uda się to pewnie SM zawiezie go na Paluch. Help
ja już wszystkie kocie kanały mam wykorzystane.
