Strona 1 z 11

Szkrab z Wejherowa doszedl do siebie, jest juz w DS

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 8:06
przez anula790820
Przynioslam wczoraj do domu kolejnego kota... Kociaka 0,5 kg. Wypatrzylam przez okno w pracy malą, pelzajacą po mokrej trawie w deszczu kulke nieszczescia Jak do niego dotarlam, wygladal jak mokra szmatka...
Znalazlam na strychu u rodzicow w jakims worze ze szmatami kawalek jakiegos futra, ogrzalam butelka z ciepla woda i zaczal dawac oznaki zycia. Zawiozlam do weta. Wiek - ok 8 tygodni. Zaczal nawet sam jesc. Mam nadzieje, ze przezyje...
Oznak kk nie ma, ale za to robale... Cala masa bialych robaczkow wokol odbytu!!! Wetka powiedziala, ze to takie larwy jak od much. Dostal na skore spray i do pyszczka jakas lagodniejsza paste odrobaczajaca. NIe wiem co z nim bedzie, ale pocieszajace ze zjadl odrobinke Recovery RC. Teraz spi jak susel zamkniety w lazience. Na razie nie wyjmuje go w ogole z karotnika, boje sie tych robali, zeby mi sie to po mieszkaniu nie rozprzestrzenilo Boje sie o moje trzy futra!

We wtorek wyjezdzam na tygodniowy urlop, moje futrzaki oddaje do hotelu, nie mam pojecia co z nim z robie?? Jestem z tym praktycznie sama... Ani jednej duszy tutaj nie mam kochajacej i poswiecajacej sie tym zwierzetom tak jak ja... Mama juz nie chce slyszec o kolejnych kotach :?
No zobaczymy, czy maly w ogole przezyje...
Jest cudny pingwinkowaty, siersc jakas taka dluzsza, pyszczek lekko splaszczony. Nazwalysmy go z wetka tymczasowo Robak. Nad wlasciwym imieniem jeszcze pomysle.

Obrazek

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 8:13
przez anula790820
Maluch wyglada slabo dzisiaj... Ma biegunke. :(
Dzis ledwo ledwo wciagnal ze 3 ml kociego mleka. Wczoraj widzialam jeszcze jakies szanse, dzis mam watpliwosci, czy przezyje.
Glowka mu opada, spi...
Aczkolwiek wciaz szukam dla niego opieki w dniach 15.08 - 24.06 w Wejherowie i okolicach. W tym czasie mam zaplanowany i oplacony urlop za granica, nie mam co z nim wowczas poczac :(

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 8:22
przez anula790820
Obrazek ObrazekObrazek

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 8:27
przez Betbet
Może owijaj delikatnie butelke czymś żeby nie parzyła? Jedziesz dzisiaj z nim jeszcze do weta? Żeby te robaki itp sprawdzić? Straszne, jak piszesz że one były widoczne gołym okiem koło doopki:(

DT nie zadeklaruje bo biore do siebie królika zestresowanego na tymczas, nie mogę go niczym zarazić ani dokładać stresów:(

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 8:30
przez magradz
Śliczny kociak, oby mu się udało :)

Butelkę koniecznie czymś owiń: miękką szmatką chociażby. Ja wkładam w miękkie skarpetki ;) I wtedy kociak sam się na takiej butelce układa. A, i może go czymś przykryj? Ale tak, żeby mógł sam wyjść, jak będzie mu za gorąco.

Ja swoim maluchom daje polarki. Moje kociaki są już spore, więc same się zakopują jak im zimno. No i są dwa, mogą się do siebie przytulić.
Ale dla malutkiego Felka pocięłam polar na kawałki i taką szmatką przykrywałam Miękkie to jest, lekkie i maluchowi ciepło. Plus butelka z ciepłą wodą oczywiście.

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 8:37
przez anula790820
Butelka byla z ciepla woda, nie goraca, takze nie ma opcji, zeby sie oparzyl.
Na noc zrobilam, jak piszecie - owinelam butelke z goraca woda szmatka. Termofor niestety mam dziurawy, musialam sie posilkowac butla.
Planuje wizyte u weta, nie wiem tylko czy dzis dam rade... :?

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 8:42
przez biamila
Trzymam z całych sił za niego kciuki! Jest cudowny!

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 8:57
przez anula790820
Juz sama nie wiem, czy to odrobaczanie bylo dla niego dobre... Ale robale mu sie sypaly z dupki doslownie! :(
Czytalam watek o odrobaczaniu i jestem pelna obaw...

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 9:29
przez biamila
Może trzeba go nawodnić? może przydałby się conv w proszku aby dokarmiać? na pewno trzeba o niego porządnie zawalczyć bo inaczej go stracisz...

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 9:35
przez magradz
anula790820 pisze:Juz sama nie wiem, czy to odrobaczanie bylo dla niego dobre... Ale robale mu sie sypaly z dupki doslownie! :(
Czytalam watek o odrobaczaniu i jestem pelna obaw...

Zdaje się, ze tu wyjścia nie było, robale by go zjadły żywcem :(
Spróbuj jednak podjechać do lecznicy, całodobowej, jeśli nie dasz rady do swojego weterynarza. Nawodnią go, będzie miał siły, żeby walczyć. Co do conva - Łukuć powiedział, że moje są za małe, lepiej dawać mleko dla kociąt, tylko robić trochę gęstsze niż w przepisie. A też mają 3-4 tygodnie.

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 9:39
przez anula790820
Wetka mowila o kroplowach, jesli biegunka sie bedzie utrzymywac.
Kazala dawac Royal Canin Recovery. Wczoraj wciagnal, dzis mlasnal ze dwa razy i glowka poleciala...
No nic, postaram sie dzis wyrobic z nim do weta. Nie mam wyjscia!
Najbardziej martwi mnie to, co ja z nim zrobie we wtorek... :?

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 9:41
przez anula790820
magradz pisze:
anula790820 pisze:Juz sama nie wiem, czy to odrobaczanie bylo dla niego dobre... Ale robale mu sie sypaly z dupki doslownie! :(
Czytalam watek o odrobaczaniu i jestem pelna obaw...

Zdaje się, ze tu wyjścia nie było, robale by go zjadły żywcem :(
Spróbuj jednak podjechać do lecznicy, całodobowej, jeśli nie dasz rady do swojego weterynarza. Nawodnią go, będzie miał siły, żeby walczyć. Co do conva - Łukuć powiedział, że moje są za małe, lepiej dawać mleko dla kociąt, tylko robić trochę gęstsze niż w przepisie. A też mają 3-4 tygodnie.


Przepraszam - prostuje! Teraz swiezszy umysl, to zaskoczylam. Wetka okreslila jego wiek na ok. 8 tyg. Wczoraj juz w ogole nie myslalam, jak to pisalam... Choc mi sie wydaje, ze on ma mniej niz 8 tyg...

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 10:52
przez biamila
Koniecznie kociaczka trzeba nawodnić! inaczej nie da rady biedułek!

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 11:39
przez Betbet
Bidulek taki wygięty...skurczony i te robale... pewnie ma niewielkie szanse, ale a nóż się uda...

Re: DT 15.08 - 24.08 Wejherowo i okolice potrzebny pilnie!

PostNapisane: Czw sie 11, 2011 11:45
przez anula790820
Betbet pisze:Bidulek taki wygięty...skurczony i te robale... pewnie ma niewielkie szanse, ale a nóż się uda...


Echhh.... Siedze w pracy i sie martwie co z nim :(