Strona 1 z 2

POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Sob sie 06, 2011 12:05
przez TusiaQ
Witam sprawa wygląda następująco. Piękna trikolorka z żółtymi oczami okociła się kilka tygodni temu w Porcie Północnym w Gdańsku. Kociaków jest 5.
Koteczka razem z małymi szwenda się po różnych kanciapach gdzie niestety za czysto nie jest - pełno pyłu węglowego. Mąż i inni pracownicy portu dokarmiają młodą matkę niestety nikt nie może zabrać jej i maluchów do domu. Bardzo chętnie my byśmy ją wzięli ale niestety mamy już dwa koty a jeden z nich nie toleruje obcych. Koteczka jak i maluchy potrzebują domu i to jak najszybciej. Małe mają okropnie zaropiałe oczka, a koteczka póki co karmiąca niedługo pewnie znowu będzie miała rujkę i kolejny miot będzie na świecie.
Niestety razem z mężem nie należymy do majętnych ludzi bo byśmy sami ją wysterylizowali. Póki co tylko dokarmiamy, a mąż od czasu do czasu mając przerwę w pracy dopieszcza ślicznotkę. Ogólnie koteczka ufna, ciągnie do ludzi. Maluchu bez matki uciekają ale jak podejdzie się z matką to chętnie się bawią.

Dodatkowo mam do oddania koteczkę 2,5 letnią - mieszanka dachowca i niebieskiego rosyjskiego. Koteczka chora na serduszko, nie można jej wysterylizować (nie przeżyje zabiegu). Już któryś raz piszę o niej i wciąż nie mogę znaleźć dla niej domu a nie chcę jej usypiać. Koteczka nieufna, da się pogłaskać ale tylko po łepku. Robi postępy, niestety coraz gorzej reaguje na mojego kocura kastrata, rzuca się na niego. W nocy jak i podczas mojej nieobecności w domu koty trzeba zamykać osobno by uniknąć wojny.

Jeśli ktoś znalazłby się chętny do pomocy w jednych z tych dwóch przypadków zapraszam do kontaktu mailowego (na forum zaglądam od czasu do czasu tylko. Mój mail mari32@wp.pl

A tutaj zdjęcia kotów:

Moja kotka do oddania:

http://img267.imageshack.us/img267/6120/064df.jpg
http://img831.imageshack.us/img831/2718/067tq.jpg


Maluszki:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Gdyby nie moja okropna koteczka to zabrałabym od razu do domku tego rudego... piękności :) albo nawet matkę maluchów, jest ona przecudna :)
Jeśli znalazłabym domek dla mojej koteczki, doświadczonego i odpowiedzialnego opiekuna to na jej miejsce planuję wziąć jeszcze jednego lub dwa koty. Niestety z Nią nie jest to możliwe :(:(:(:( a ja nie umiem i nie mam doświadczenia by sobie radzić z takim kotem :(


Mamuśka z maluszkami (filmik video):

http://www.youtube.com/watch?v=YxTRRu5ezq0


Pozdrawiam.

EDIT: Nie wiem czemu album za bardzo nie działał mam nadzieję że nie uznacie tego za zaśmiecanie :P oto wszystkie foteczki.

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Sob sie 06, 2011 12:38
przez mrr
Podnoszę!
Kotka do ciachnięcia :!:

Nie widać zdjęć kociąt.

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Sob sie 06, 2011 13:31
przez fobka
Śliczne oczyska ma

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Sob sie 06, 2011 16:18
przez TusiaQ
Odnawiam, zdjęcia dodane. Trzeba coś z matką i maluchami zrobić. Niestety ja nie wiem od czego zacząć więc uderzyłam do Was :)

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Sob sie 06, 2011 17:09
przez mrr
One są zakatarzone :(.
Najlepiej byłoby wziąć mamę z kociakami, tylko kto się tego podejmie :(.

Skoro są ufne, może ktoś mógłby im zakraplać oczy?

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Sob sie 06, 2011 17:33
przez mrr
Rudy ma paskudne oczy :(

Trójmiasto, RATUNKU!

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Sob sie 06, 2011 18:18
przez biamila
Niestety mogę tylko podrzucić temat.

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Sob sie 06, 2011 19:08
przez TusiaQ
Zakraplać oczka myślę że by się dało tylko pytanie czy raz na jakiś czas pomoże? Mąż pracuje nie zawsze ma możliwość podejść do kociaków. Skonsultuję to i tak z lekarką moich koteczków może uda się coś z tym zrobić tzn z leczeniem kk.

Ogólnie kociaki są na terenie zamkniętym. Da się je wywieźć bez problemu i tego chętnie z mężem się podejmiemy ale zabrać do domku nie damy rady.

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Nie sie 07, 2011 11:29
przez kinga-kinia
biamila pisze:Niestety mogę tylko podrzucić temat.


Ja również mogę tylko podrzucić.Gdzieś czytałam na wątku PKDT że chyba w Gdańsku Baninie sa jeszcze jakieś darmowe sterylki.

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Nie sie 07, 2011 13:02
przez mrr
TusiaQ, napisałam maile i pw. BARDZO PILNE!

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 18:26
przez Betbet
TusiaQ nawołujesz dziewczyny z PKDT ale one mają łącznie ponad setkę kotów po domach... naprawdę ciężko wymagać, żeby brały kolejne i kolejne, a potem następne, bo takich zgłoszeń codziennie jest kilka:(

Kinga Ci tu podpowiada gdzie szukać darmowych sterylek.

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 18:31
przez Marea
weźcie od weta receptę na Augmentin w zawiesinie, i podawajcie kociakom z pół ml strzykawką dopyszcznie, by choroba nie postępowała, i jakieś kropelki do oczu, ogłoszenia, ogłoszenia, dużo ogłoszeń, trzeba próbować, puki domu tymczasowego nie ma na horyzoncie

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 18:53
przez TusiaQ
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za jakikolwiek odzew ale jak wspomniałam to nie jest takie proste z tą kotką i kociakami. Mąż jako jedyny się Nimi interesuje, pracuje co drugi dzień i nie zawsze ma możliwość podejść do maluchów. Ja zabrać ich nie mogę do domu sama na oczy nie widziałam kociaków. Nie żądam pomocy napisałam grzecznościowy post, sama dzięki PKDT i grzecznościowego ogłoszenia mam kota znajdę i dlatego uderzyłam najpierw do nich. Wiem jak to wygląda, chętnie pomogłabym i wzięła tymczasy do siebie ale moja kotka nie pozwala na takie coś niestety. Gdyby to było takie proste to bym codziennie dokarmiała kociaki, podawała leki i zakrapiała oczy ale nie mam jak mąż też za bardzo nie ma jak. Zabrać je stamtąd i komuś przywieźć bez problemu niestety tylko tyle damy radę robić. To jest zakład pracy - zamknięta, chroniona, placówka i naprawdę nawet mężowi czasem ciężko podejść do kociaków, jak jest u nich raz w tygodniu to już sukces.

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 18:56
przez Betbet
No to tylko ogłoszenia i dramatyczny apel bo będzie za późno:( Robiłaś im gdzieś te ogłoszonka?

Re: POTRZEBNA POMOC - DT/DS DLA TRIKOLORKI Z MALUCHAMI - GDAŃSK

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 18:58
przez TusiaQ
Pierwszy raz mam z czymś takim do czynienia i niestety nie bardzo wiem jak się za to zabrać :( Dlatego uderzyłam do Was bo wiem że Wy specjaliści od tych spraw ;)