Tri, Krówek i Dzielna Mama - dt/ds PILNIE!

Codziennie zakładam nowe wątki.......mam powoli dość.
Ale sprawa pilna. Poproszono mnie o pomoc w znalezieniu domu kociętom i ich matce.
Kotka pojawiła się znikąd - pewnie ktoś wywalił. Dokarmiana, wyraźnie szukająca pomocy u ludzi,domowa.
Noo i co? No i klasycznie - od pewnego czasu przychodzi z trójką dzieci.
Dwie cudnej urody tricolorki + biało - czarny kocurek
Mieszkają w szopie na wsi. Dzieciaki zaczynają biegać po okolicy, wyłazić na drogę. Stanowią przedmiot zabaw wiejskich dzieci. Oczywiście chętnych na koty brak. Moze i lepiej.......Tu nikt kotów nie sterylizuje.
Niezbędny jest dt. Gdyby udało się gdzieś umieścić kocięta - zabieram kotkę na sterylkę. Co z nią potem zrobie? NIE WIEM.
Na razie fajnie fajnie ma miejsce w szopie, dzieciaki urocze.......ale jak przyjdzie jesień, zrobi się pewnie mniej ciekawie.
Nic wiecej nie wiem:(. To tylko wiadomości telefoniczno/mailowe.......no ale obiecałam zrobić COKOLWIEK.
Jak zostaną tam gdzie są - to wiadomo, albo zginą albo sie będą mnożyć na potęgę.
Ale sprawa pilna. Poproszono mnie o pomoc w znalezieniu domu kociętom i ich matce.
Kotka pojawiła się znikąd - pewnie ktoś wywalił. Dokarmiana, wyraźnie szukająca pomocy u ludzi,domowa.
Noo i co? No i klasycznie - od pewnego czasu przychodzi z trójką dzieci.
Dwie cudnej urody tricolorki + biało - czarny kocurek
Mieszkają w szopie na wsi. Dzieciaki zaczynają biegać po okolicy, wyłazić na drogę. Stanowią przedmiot zabaw wiejskich dzieci. Oczywiście chętnych na koty brak. Moze i lepiej.......Tu nikt kotów nie sterylizuje.
Niezbędny jest dt. Gdyby udało się gdzieś umieścić kocięta - zabieram kotkę na sterylkę. Co z nią potem zrobie? NIE WIEM.
Na razie fajnie fajnie ma miejsce w szopie, dzieciaki urocze.......ale jak przyjdzie jesień, zrobi się pewnie mniej ciekawie.
Nic wiecej nie wiem:(. To tylko wiadomości telefoniczno/mailowe.......no ale obiecałam zrobić COKOLWIEK.
Jak zostaną tam gdzie są - to wiadomo, albo zginą albo sie będą mnożyć na potęgę.