Oddam małe kotki, małopolska/ śląsk

[marika5]

Mam do oddania 4 małe kotki.

Mają ponad 2 miesiące.

Załatwiają się do kuwety, jedzą, piją oczywiście samodzielnie.

Są przekochane. Są bardzo żywe i lubią się bawić.

Mamą ich jest zdrowa kotka. Są dwie kotki i dwa kocurki.

Kotki w kolorach: czarny murzynek, czarno-biały z przewagą czarnego, czarno-biały z przewagą czarnego z różowym noskiem i białą antenką na ogonku:) tygrysek z elementami białymi;)

Mogę dowieźć kotki do miejscowości: Oświęcim, Kęty, Bielsko-Biała, Tychy, Andrychów, Katowice i okolice tych miast.

Kotki wniosą do domu dużo radości, ciepła i miłości:) Chętnie udzielę odpowiedzi na pytania telefonicznie, mailowo niestety nie, gdyż będę poza siecią.


I kotki mogą zostać oddane tylko osobie dorosłej.

Zapraszam:)

KOntakt pod nr tel: 5 0 5 - 7 2 0 - 7 8 5



gg 2 6 9 2 5 3 0

[klauduska]

no ciekawa jestem, który domowy wąż dałby radę takiego kociaka zjeść
szczura dorosłego czasem nie potrafią przełknąć, a co dopiero 2 mscznego kota

a te kociaki to skąd się wzięły?

[BOZENAZWISNIEWA]

Klauduska spytałas skad sie wzieły?
cyt"Mamą ich jest zdrowa kotka. Są dwie kotki i dwa kocurki."
No masz wyzej odpowiedź"Myśle ,że mamusie trzeba wysterylizować i podpisać umowe adopcyjna zobowiazujaca własciciela do dbania o kotka i wysterylizowania go/jej w odpowiednim wieku(ja ciachałam juz 5 miesięczne samiczki)
Wzór umowy adopcyjnej dostaniesz ode mnie, lub innej osoby zajmujacej się tutaj kotami

NIE ROZMNAŻAJMY ZWIERZĄT Tyle maluszków /starych kotów umiera w schroniskach,a kolejna osoba na forum szuka domu dla "cudu narodzin"
To mój najkulturalniejszy wpis od wczoraj na tego typu wątkach...dobranoc

[Magilaina]

BOZENAZWISNIEWA, nie denerwuj sie - kolejny watek, który potrafi ogarnąc tylko XAgaX. Swoja drogą powinna Ona dostać jakiegos Guiness'a z opanowania.

[Kasia D.]

Mam pytanie do mariki5.

Próbuję ułożyć tekst do plakatu, który miałby uświadomic ludziom, ze kotów jest za dużo, ze kociaki od ich własnej domowej kotki zabiorą domy tym ze śmietników, piwnicy, krzaków...Że trzeba wysterylizować swoją kotkę, bo robimy krzywdę innym zwierzętom i niszczymy pracę ludzi z organizacji pro zwierzęcych, którzy szukają porzuconym kociakom i szczeniakom domów.

Co, jakie słowa,obrazy, jaka myśl przekonałaby Cię, że trzeba koniecznie pójsc z kotem do weta na sterylizację?

[BOZENAZWISNIEWA]

BOZENAZWISNIEWA, nie denerwuj sie - kolejny watek, który potrafi ogarnąc tylko XAgaX. Swoja drogą powinna Ona dostać jakiegos Guiness'a z opanowania.

Juz do Niej napisałam Rycze nad losem tych maleńtasów.Zamiast wysterylizowac kotke, mysli,co by na pokarm dla wezy nie poszedl...a umieranie z głodu u włascicieli/wywalanie z domu na czas porzadków swiateczno-wakacyjnych.Tak małe kotusie sa słodkie,a potem jak juz sa slepowate, szczą pod siebie to pozbywaja sie takich "szmatek'
Wiesz co mnie najbardziej wkurzyło z moich adoptusiów?Nie te z urwanymi nogami, powybijanymi zebami, wydłubanymi oczami,czy utraconymi przez kk,ale slepy (bez oczu)Lepek vel Ramzes..wywalony z domu na ulice ruchliwa w centrum miasta...Zdezorientowany uciekał przed szarpiacymi go psami uderzajac głowa o co tylko.Dlatego zatrzymała sie kobieta i pobiegła go ratować...A potem zabrała do siebie i przywiozła go do nas.Lepus ma padaczke ,najprawdopodobnie pourazową...I niestety sledze watki i patrzac na takie maluszki widze i Lepka jak był mały-słodki, kiedys kochany,a potem/
Ide juz spać,bo się rozklejam

a na dobranoc o losie kolejnych "cudów narodzin"
viewtopic.php?f=21&t=130656

[akna]

Wracalam z pracy po dluzszym czasie, od mamy, swoja kote zabralam w transporterze (oczywiescie jakby padalo to od gory zafoliowalam).. Moja kota wycieczki lubi..szczegolnie jak ja nosza..

i.. co?.. masa kocich maluchow 2 ulice dalej, w deszczu lataly pod blokami (lalo, deszcz, burza)..
po co je rozmnazasz jak ludzie nie chca kotow!!?? Jest ich nadmiar!! Zdychaja takie malenstwa w meczarniach.. Zaropiale wyziebione mokre.. A czesc ich zje waz, to tez sie zdarza i chyba w sumie mniej bolesne dla kociekow niz giniecie w cierpiwniu..

[BOZENAZWISNIEWA]

I dlaczego sie "zmywasz"przeciez dobrze mówimy.Wystetrylizuj kotke ,a maluszki oddaj w dobre rece, które sie podpisem zobowiażą do opieki nad nimi.
Wyedytowałas cały post i teraz to nasz watek wyszedł,ze same ze sobą gadamy
Grzecznie ujmujac "walneła focha i poszła stad"-jakbym moje 7 letnie dziecko widziała w akcji fochmistrzowskiej.No trudno...Prawda czasem boli,ale tylko pokorni cos z ta prawda robia i Tobie zycze:
"miej serce i patrzaj w serce"

[KOTEK1988]

No to super nie prosisz o rady, mamy skakać z radości pod sufit?I ucieksz -tak najłatwiej.

[BOZENAZWISNIEWA]

Nie prosiłam o porady. O wężach napisałam, ponieważ zamieszczając dokładnie te zdjęcia dostałam odzew, który wyraźnie mówił, że ktoś potrzebuje kotków do takich celów.

To powinnas nam tu podac taki namiar....telefon, kontakt....do takiej osoby...

[marika5]

Nie prosiłam o porady. O wężach napisałam, ponieważ zamieszczając dokładnie te zdjęcia dostałam odzew, który wyraźnie mówił, że ktoś potrzebuje kotków do takich celów.

To powinnas nam tu podac taki namiar....telefon, kontakt....do takiej osoby...

Nie chce podawać nr tel, bo nie mam 100 % pewności, że ta osoba miała takie zamiary, pracuje w wymiarze sprawiedliwości i jestem wyczulona, że ktoś może mieć potem oskarżyć o zniesławienie. nie mam dowodów.

otrzymałam smsy o następującej treści:

3 smsy o takiej samej treści:

cytuję (wraz dokładnie)
"Sa kotki a mozliwy jest dowus do xxxxxx"

w pierwszym smsie odpisałam, że aktualnie nie, ale możliwy będzie po niedzieli i zapytałam którego kotka chce i czy kotkę czy kocura, po czym 4 sms był treści:

cytuję:

"Sa kotki lub szczeniaczki a mozliwy jest dosus do xxxxx.

Pisownia i składnia osoby nieletniej i niezbyt inteligentnej. Po tych smsach odczytałam, że nie ważne jaki kotek czy szczeniaczek?! (nie mam szczeniaczków!) byle by był i był dowieziony

myślałam jednak by napisać do osób wystawiających kotki z moich okolic, aby uważali na ten nr telefonu. do publicznej wiadomości jednak nie chce podawać.

[BOZENAZWISNIEWA]

Wstaw zdjęcia kociaków, wysterylizuj kotkę dla jej dobra i sie nie fochaj,tylko do roboty, tu kazy czas sie liczy.Ogłoszenia zamów u CatAngel...

[VeganGirl85]

XAgaX to rasowa Skorpionica, więc nazywanie mnie oazą opanowania to gruba przesada... choć pracując całe życie zawodowe w obsłudze klienta chcąc nie chcąc musiałam uodpornić się na przejawy booractwa.

Zachowanie autorki wątku to moim zdaniem typowy przykład wyrzutów sumienia... lepiej późno, niż wcale.

Nie ma się co obrażać- trzeba wyciągnąć wnioski, uśpić ślepy miot, starsze kociaki odchować do odpowiedniego wieku i oddać odpowiednim ludziom... a kotkę wykastrować, w czym postaram się pomóc, jeśli koszt Cię przeraża. Kolejnego porodu może nie przeżyć- takiego losu życzysz sobie dla istoty, którą ponoć kochasz?

a co do obrazów, o których wspominała Kasia... myślę, że chodziło o coś takiego jak pod linkiem:

http://www.chatul.pl/viewtopic.php?t=1099&start=0

************

akna, gdzie mieszkasz? Trzeba pomóc tym kotom...

[marika5]

Macie racje. Kotkę muszę czym prędzej wysterylizować. Póki co obawiam się o domki dla tych maluchów:( chętnych brak:( gdzie mogę ponownie zamieścić ogłoszenie??

[BOZENAZWISNIEWA]

Macie racje. Kotkę muszę czym prędzej wysterylizować. Póki co obawiam się o domki dla tych maluchów:( chętnych brak:( gdzie mogę ponownie zamieścić ogłoszenie??

Edytuj pierwszy post,wklej zdjęcie, napisz,ze kotka jedzie na sterylke i napisz do Cat Angel...wpłacisz Jej na konto kilka złotych-15-20(w zalezności od ilosci ogłoszeń)i czekasz...