Strona 1 z 2

Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pt lip 22, 2011 10:18
przez zuzebiusz
Cześć dziewczyny i chłopaki.

Nie minął nawet miesiąc odkąd zgarnęłam z działek małego, kochanego kocurka, a już zaczynam myśleć o dokoceniu. Domków jest dużo, wątków na miau dużo, można się pogubić... albo można napisać posta z prośbą bezpośrenie odpowiedzi :).

Idealny kotek na dokocenie to kocurek, około czteromiesięczny (żeby był w wieku mojego Tofika), spokojny i grzeczny. Najlepiej nie skaczący po najwyższych szafkach. Uwielbiam buraski w skarpetkach, ale kolor tak na prawdę nie jest ważny. Docenię to, jeśli kotek będzie zdrowy i zaszczepiony. Z moim Tofikiem jeździłam sama wszędzie i nie jest to duży kłopot, ale jak kot przez cały czas płacze w samochodzie to serce pęka.

Jestem ze śląska, więc żeby nie było problemów z transportem, wolałabym żeby odezwał się ktoś z okolicy.
Mój domek jest oczywiście niewychodzący, balkon zabezpieczony do poziomu balustrady. Tofika karmie bezzbożowymi karmami (TOTW, Feline Porta) i gotowanym mięskiem z podrobami. Nie mam więcej zwierząt.

Pozdrawiam :)

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pt lip 22, 2011 10:59
przez ewar
Ja też kocham buraski ze skarpetkami! Balkon zabezpieczony tylko do poziomu balustrady to trochę za mało, uwierz mi.
A takiego kotka mamy do adopcji.Zwie się Homer.Transport dałoby się załatwić, a to chłopak z Podkarpacia, lepiej być nie może.
Obrazek

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pt lip 22, 2011 11:26
przez jasdor
Jeśli burasek, kocurek - to może Sucharek ? Niestety skarpetki gdzieś zgubił . Wiek adekwatny ok. 4 miesiące. Odrobaczony, szczepienie będzie niebawem. Mruczak i miziak bardzo fajny. Skaczący nieco, ale głównie dolnymi partiami. Najchętniej jednak bawi się z kocim towarzystwem.
Obrazek Obrazek
Niestety na razie nie mam lepszych zdjęć.

Jest jeszcze 4 m-czna sliczna koteczka (w podpisie) ZORKA. Uratowana od śmierci głodowej, odebrana właścicielce. Nie jest bura, ale za to jest piękna :1luvu: Jej charakter i zachowanie również. To taki kotek dla koneserów. Mała dama. Widać to w ruchach. Zaszczepiona, odrobaczona, zdrowa. Z uwagi na wcześniejsze niedożywienie, pozostanie na zawsze kotkiem mniejszym, niż wszystkie. Jest słodka :1luvu:
wania71 pisze:Obrazek

Na wątku więcej pięknych zdjęć.

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pt lip 22, 2011 20:26
przez Lucky13
Ja mam takiego kocurka :) :

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Urodzony 8 maja.
Edit: Jest dosyć grzeczny i spokojny, jak na kociaka w tym wieku. ;) Nie wskakuje na szafki, nie wiesza się na firankach. Oczywiście często się bawi, ale robi to nieszkodliwie dla otoczenia. :D

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pt lip 22, 2011 20:34
przez malawaszka

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pt lip 22, 2011 20:38
przez kotx2
zuzebiusz pisze:Cześć dziewczyny i chłopaki.

Nie minął nawet miesiąc odkąd zgarnęłam z działek małego, kochanego kocurka, a już zaczynam myśleć o dokoceniu. Domków jest dużo, wątków na miau dużo, można się pogubić... albo można napisać posta z prośbą bezpośrenie odpowiedzi :).

Idealny kotek na dokocenie to kocurek, około czteromiesięczny (żeby był w wieku mojego Tofika), spokojny i grzeczny. Najlepiej nie skaczący po najwyższych szafkach. Uwielbiam buraski w skarpetkach, ale kolor tak na prawdę nie jest ważny. Docenię to, jeśli kotek będzie zdrowy i zaszczepiony. Z moim Tofikiem jeździłam sama wszędzie i nie jest to duży kłopot, ale jak kot przez cały czas płacze w samochodzie to serce pęka.

Jestem ze śląska, więc żeby nie było problemów z transportem, wolałabym żeby odezwał się ktoś z okolicy.
Mój domek jest oczywiście niewychodzący, balkon zabezpieczony do poziomu balustrady. Tofika karmie bezzbożowymi karmami (TOTW, Feline Porta) i gotowanym mięskiem z podrobami. Nie mam więcej zwierząt.

Pozdrawiam :)

to są takie koty :?: :roll: :D

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pt lip 22, 2011 20:54
przez Mulesia
zuzebiusz pisze:
Mój domek jest oczywiście niewychodzący, balkon zabezpieczony do poziomu balustrady.
Pozdrawiam :)


Widać, że dbasz o swojego pupila, skoro zabezpieczyłaś częściowo balkon. :ok:
Rozważ zabezpieczenie całego .

Do balustrady to rzeczywiście za mało.

Tu pomysły ( wśród nich niedrogie )
viewtopic.php?t=26251
http://miau.pl/zabezpieczenia/balkony.php
viewtopic.php?f=1&t=348&p=7740635&hilit=zabezpieczenia#p7740635

Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć wśród przedstawionych tu kotów dobrego towarzysza dla Twojego kocurka. :kotek:

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pt lip 22, 2011 22:02
przez Amanda_0net
Tota z mojego podpisu :ok: :mrgreen:

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 8:33
przez zuzebiusz
Dziękuję za odpowiedzi. Jestem zaskoczona, że odezwały się tylko dwie osoby ze Śląska. Myślę, że transport jest problemem, dlatego zależało mi na kotku z okolicy (mieszkam w okolicach Zabrza). I jak określiłam wcześniej, konkretnie na kocurku. Wiem, powiecie że płeć nie ma znaczenia po kastracji. Być może, ale moje doświadczenia są inne.

Dla wszystkich zwracających uwagę na balkon: założyłam siatkę tak, jak sama umiałam. Nie stać mnie na majstra, który skasuje nie wiadomo ile za wkręcenie kilku śrubek. A mój balkon jest dość niebezpieczny, bo wyraźnie "opada w dół" - tak więc stojąc na drabinie istnieje wysoka obawa, że się spadnie.

Jeśli chodzi o charakter kota - to tak, proszę sobie wyobrazić! - istnieją koty grzeczne, spokojne i nieskaczące po wysokich półkach jeśli poświęci im się czas i uwagę. Kto nie wierzy tego zapraszam do mnie, aby poznał Tofika. Faktem jest, że dużo się z nim bawię, socjalizuję, zapewniam rozrywki, dlatego nie ma niszczycielskich zapędów. Po dawce wzajemnych gonitw, zabaw z wędką i kartonami, jest grzeczny i spokojny. A skakać nie skacze sam z siebie. Po prostu taki kot.

Pozdrawiam wszystkich którym chciało się tu coś napisać :). A za kocurkiem ze śląska będę rozglądać się dalej. :kotek:

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 10:31
przez Amanda_0net
Zajrzyj tutaj, Gosia zawsze ma słodkie kociaki do adopcji :ok:

viewtopic.php?f=13&t=124836&start=420

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 11:59
przez Mulesia
zuzebiusz pisze:
Dla wszystkich zwracających uwagę na balkon: założyłam siatkę tak, jak sama umiałam. Nie stać mnie na majstra, który skasuje nie wiadomo ile za wkręcenie kilku śrubek. A mój balkon jest dość niebezpieczny, bo wyraźnie "opada w dół" - tak więc stojąc na drabinie istnieje wysoka obawa, że się spadnie.


Rozumiem, bo moja kuzynka też sama zabezpieczała balkon.
Dlatego też podałam Ci link do strony, gdzie są również zabezpieczenia do samodzielnego wykonania. My zamówiłyśmy siatkę u pana Rozmiarka w Kórniku ( koło Poznania ). W ciągu dwóch dni przesyłka była już u kuzynki w domu.
Kuzynka też sama zamontowała ( ale doskonale rozumiem, że można mieć z tym problem, bo ja chyba też bym nie umiała )

Co do transportu, to na miau nie takie rzeczy się załatwiało.
Potrzebujące koty są czasem przewożone przez całą Polskę.

Nie zrażaj się więc małą ilością propozycji ze Śląska.
Popatrz, który kocio chwycił Cię za serce.

Życzę powodzenia i trzymam kciuki za "dokocenie" :ok:

Edytuję.
Taki cuudny burasek jest u Legnicy
viewtopic.php?f=13&t=130636

Obrazek

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 12:29
przez Amanda_0net
A tu masz w dwupaku :1luvu: :ok:

viewtopic.php?f=13&t=130715

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 12:41
przez zuzia96
A może Toluś ujmie Cię za serduszko??? Został przez kogoś wyrzucony jako 4 tyg. maleństwo, teraz
ma ok.8 tygodni, jest u mnie na tymczasie i szuka domku. Jest grzeczny, świetnie dogaduje się z innymi kotami.
Jeżeli serducho zadrgnie na widok Tolusia, to transport na Śląsk się znajdzie :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek

a tutaj jego wątek i więcej fotek :D
viewtopic.php?f=1&t=129991

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Nie lip 24, 2011 12:59
przez ewaf

Re: Rozglądam się za kotkiem do dokocenia :) (śląsk)

PostNapisane: Pon lip 25, 2011 21:15
przez Alfa11
http://imageshack.us/photo/my-images/231/56214569.jpg/
taka kocinka w Żorach. Zapraszam na wątek, tam więcej szczegółów.
link do tematu: viewtopic.php?f=1&t=130725