Miau.PL

Pani była w schronisku i chciała oddać te kotki z powodu alergii wnuczki
Co by o tym nie mysleć szkoda koteczek.
Czarna orientalna jest wysterylizowana, persiczka niebieska - nie wiem.
tel do Pani: 501893711

Moze ktoś mógłby uchronić te koteczki przed niepewnym losem?

daleko od wawy ?

Warszawa

podnoszę

magaaaa pisze:Pani była w schronisku i chciała oddać te kotki z powodu alergii wnuczki
Co by o tym nie mysleć szkoda koteczek.

#@!$#^%*&*

magaaaa pisze: Czarna orientalna jest wysterylizowana, persiczka niebieska - nie wiem.
tel do Pani: 501893711

Moze ktoś mógłby uchronić te koteczki przed niepewnym losem?

Mam nadzieję, że dobrze trafią..

Boję się zaglądać na kociarnię.. szczególnie do puchatych wątków, bo nic nie mogę pomóc.. przynajmniej na razie..
Oprócz swojej gromady rezydento-tymczasów mam jeszcze od dwóch miesięcy puchatą mamusię z trójką maluchów..
Nic więcej się nie zmieści..

aamms pisze:

magaaaa pisze:Pani była w schronisku i chciała oddać te kotki z powodu alergii wnuczki
Co by o tym nie mysleć szkoda koteczek.

#@!$#^%*&*

magaaaa pisze: Czarna orientalna jest wysterylizowana, persiczka niebieska - nie wiem.
tel do Pani: 501893711

Moze ktoś mógłby uchronić te koteczki przed niepewnym losem?

Mam nadzieję, że dobrze trafią..

Boję się zaglądać na kociarnię.. szczególnie do puchatych wątków, bo nic nie mogę pomóc.. przynajmniej na razie..
Oprócz swojej gromady rezydento-tymczasów mam jeszcze od dwóch miesięcy puchatą mamusię z trójką maluchów..
Nic więcej się nie zmieści..

Daj spokój mnie najbardziej zmroziło, ze ta kobieta przyszła do schroniska i je chciała oddać, rozumiesz? Tak zachwalała jakie są ładne i mądre... Rozpacz.
Na szczęście pracownik BA powiedział, ze jedyne co moga dla Niej zrobić to umieścić Jej ogłoszenie na tablicy.
Oby znalazły lepszy dom niz ten, w którym są obecnie...,

A mnie się wydaje, że lepiej że przyszła do schroniska niż wywiozła za miasto....

mantra pisze:A mnie się wydaje, że lepiej że przyszła do schroniska niż wywiozła za miasto....

Taaa, ludzka pani...

mantra pisze:A mnie się wydaje, że lepiej że przyszła do schroniska niż wywiozła za miasto....

Ciekawe co zrobi teraz, jak w schronisku nie chcieli..
Obym się myliła..
ale jak ktoś ma kawałek miejsca, to niech zabiera te koty najszybciej jak się da..
Inaczej będą się błąkać po ulicach albo wylądują gdzieś na wsi..

aamms pisze:

mantra pisze:A mnie się wydaje, że lepiej że przyszła do schroniska niż wywiozła za miasto....

Ciekawe co zrobi teraz, jak w schronisku nie chcieli..
Obym się myliła..
ale jak ktoś ma kawałek miejsca, to niech zabiera te koty najszybciej jak się da..
Inaczej będą się błąkać po ulicach albo wylądują gdzieś na wsi..

smutne, ale zapewniam ,ze na wsiach są tez domy niewychodzące

BOZENAZWISNIEWA pisze:

aamms pisze:

mantra pisze:A mnie się wydaje, że lepiej że przyszła do schroniska niż wywiozła za miasto....

Ciekawe co zrobi teraz, jak w schronisku nie chcieli..
Obym się myliła..
ale jak ktoś ma kawałek miejsca, to niech zabiera te koty najszybciej jak się da..
Inaczej będą się błąkać po ulicach albo wylądują gdzieś na wsi..

smutne, ale zapewniam ,ze na wsiach są tez domy niewychodzące

Wiem..
ale też wiem, że wiesz, że nie to mi chodziło..

Podnoszę.
Może zadzwonić do pani i dowiedzieć się więcej?
To zwiększy szanse na adpocje.
Może pani pozwoli je obfocić?

Nie do końca wiem o co pytać bo jestem jeszcze świeża na forum.Może ktoś z Warszawy?Bo ja jestem z Poznania...
Hej, jest tu ktoś z Warszawy??[b][/b]

O matko co za paskudna sytuacja!!
Jeśli nikt się nie zgłosi lepszy to ja do baby zadzwonię i bedę prowadziła mediację.
Tylko co mam jej zaoferować??

BOZENAZWISNIEWA pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=130723

Podejrzewasz,że to te same koty???

kotkins pisze:

BOZENAZWISNIEWA pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=130723

Podejrzewasz,że to te same koty???

BOZENAZWISNIEWA dała linka do tematu, gdzie ktoś szuka kota.