Strona 1 z 11

nie poszukujemy, nie oddamy, kochamy :)

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 12:01
przez Patii
Obrazek

"Jestem Ryś i niezły ze mnie miś”. Miesiąc temu miałem swój dom. W dzień ciepłe kolanka, mizianko, pełna micha, w nocy pościelone wyrko (tak, dobrze czytasz, uwielbiam spać w łóżku, ale wcale tak dużo miejsca nie zajmuje jak mogłoby się wydawać). I tak przez trzy lata, żyć nie umierać. W połowie czerwca mój pan zabrał mnie do dziwnego, strasznego miejsca, gdzie było słychać szczekanie, miauczenie a oczy ludzi gapiły się, jakby pierwszy raz widziały kota :/ Nie wiem jak to się stało, ale w tym dziwnym miejscu mój pan zniknął. Później wszystko potoczyło się bardzo szybko. Zawieźli mnie do domu, w którym są inne koty, a jakaś pani powtarza "Ryśko, znajdziemy Ci najlepszy dom pod słońcem". Jak tak mówi, to tak pewnie będzie, wiec ja czekam i czekam..."

Powodem oddania Ryska była ciąża jego pani. Ryś nie mógł odnaleźć się w schronisku, nie jadł, nie pił więc szybko podjęliśmy decyzje o przeniesieniu go do domu tymczasowego. Po tygodniu pobytu zaaklimatyzował się i poczuł jak u siebie. Uwielbia wywalać brzuchol do miziania, śpi w łóżku, woła jeść gdy chce jeść. Rysio ma problemy z siusianiem szczegółowe informacje zostaną przekazane przez telefon. Zaznaczam, że nie ma cewnika i siusia do kuwety.

Dla Rysia szukamy najlepszego, niewychodzącego domu, w którym będzie kochał i w którym zostanie pokochany. Warunkiem koniecznym, jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Dodatkowe informacje pod nr tel. 692 486 050

Zapraszamy :)

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 12:09
przez Korciaczki
Cześć Ryśku :kotek: my Cię znamy:)

Ryśko jeszcze w schronisku, trochę przestraszony:
Obrazek

Trzymamy za dom stały:)
Pozdrowienia:)

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 12:26
przez iwona66
CUDO :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 12:29
przez Terra50
Piękny koteczek!

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 13:08
przez Patii
Tak jak mocno trzymam kciuki za najlepszy, najkochanszy domek bo kto jak kto ale Ryszko na niego zasluguje, tak mocno bede wyla jak gu u ns nie bedzie.
W Ryszardzie mozna sie zakochac po same uszy

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 14:57
przez Ivcia
Co to za problemy z sikaniem?

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 15:00
przez Patii
Jeden z moich facetow jest podminowany koniecznoscia przyjmowania lekow i warczy na Rysia. On sie tym zestresowal i siusia z krwia. Wiem, ze jak moj facet wroci na swoje tory, problem sie skonczy

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 15:07
przez Ivcia
A moze warto by zrobic badania?

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 15:19
przez Patii
Dzisiaj jest wizyta u weta.

Problem sikania jest pod stałą kontrolą.

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 15:23
przez Ivcia
:ok:

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 16:41
przez Issa
Jej jest cudny :ok:
Trzymamy kciukaski za domek dla niego.
Na pewno znajdzie, bo zakochać się w nim nawet wizualnie nie jest trudno.
A do tego jak to taaaaka przylepa :1luvu:

My jesteśmy na etapie , przekonaj Pana do drugiego kota


........................
Iza
Laki Luk :kotek:

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 16:53
przez Broszka
Czy to drugi wątek cudownego Ryśka?
za domek :ok: :ok: :ok:

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 17:28
przez ewan
Cudny :kotek: znajdzie szybko domek. Czy ma jeszcze gdzieś ogłoszenia?

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 19:20
przez Patii
Ryszko ma ogloszenia na goldenline, jest rozwieszony w gabinetach weterynaryjnych i wstawie go na stronce w pracy.

Byla jedna chetna osoba ale domek wychodzacy wiec odpadl :(

Re: POSZUKUJĘ CIEPŁEGO DOMKU-MCO

PostNapisane: Pon lip 18, 2011 19:28
przez ewan
Na pewno szybko znajdzie kochający domek, ja niestety mam szlaban :mrgreen: bo już porwałabym go :!: