Strona 1 z 9

5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... w DS :)

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 16:27
przez OlaLola
Oto co znalazłam dziś, a szłam "tylko" złapać kotkę na sterylkę.... Kicia tak wyglądała w momecie znalezienia, poniżej zdjęcia już zdrowej koteczki.

Przed:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
więcej strona 4
Koteczka ledwo je, prawdopodobnie straciła węch, omal nie utopiła się w smole....
No i to oczko....

U mnie przepełnienie w Dt, ale jak miałam jej nie wziąć...Serca bym chyba nie miała....

Co potrzebujemy 15zł na pakiecik ogłoszeń.

Jutro z małą pojadę do weta, póki co dostała jeść, oczyściłam oczka, zakropiłam Gentamycyną, uczyściłam uszka ( ma świerzbowca). Teraz maleństwo śpi.

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 16:29
przez OlaLola
I zapomniałam kicia jest biała, ma tylko czarny ogonek i plamkę na łepku :) Tak to bieluśka jak mleko.

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 16:57
przez ametyst55
Jaka bidulka :( A to oczko to takie zaropiałe :?:

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 16:58
przez kotx2
zaznaczam :(

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 17:18
przez Lidka
O jaki bedny kurczaczek:(
Jak to w smole 8O

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 17:22
przez maggis1980
Ale biedactwo :(

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 18:11
przez OlaLola
Lidka pisze:O jaki bedny kurczaczek:(
Jak to w smole 8O



jakim cudem nie wiem, bo jak przyszłam koteczka była już osmolona :roll:
oczko było całe zaklejone, a prócz tego była bańka świeżej ropy.... masakra totalna. Jutro rano pojedziemy do weta, mam nadzieję, że tą smołę będą umieli zmyć. Ja mam tylko aparat w komórce, ale ona ma pysio brązowawy.... A kicia jest biała... Cały czas śpi... odsypia stresy...

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 18:58
przez NITKA/KARINKA
Smoła powinna rozpuścić się w maśle.
Smarować miękkim masłem i potem ścierać np płatkiem kosmetycznym (kilka razy -do skutku);
Tylko bardzo pilnować, żeby kotka nie lizała masła ze smołą.
Na końcu tłuste futerko zmyć mydłem i osuszyć.

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 19:04
przez Lidka
I jeszcze, żeby broń Boże żadne rozpuszczalniki, bo można kota zatruć, wchłania przez skórę tak jak wszystkie przeciwpchelne:(

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 19:05
przez Mulesia
Jaka ona śliczna :1luvu:
i jaka biedna :cry:

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 21:04
przez OlaLola
Lidka pisze:I jeszcze, żeby broń Boże żadne rozpuszczalniki, bo można kota zatruć, wchłania przez skórę tak jak wszystkie przeciwpchelne:(



nie, nie spokojnie :) Takich pomysłów nie mam :)
Robiliśmy margaryną, ale tak jakoś zeszło tyle co kot napłakał. Nie chciałam też już jej stresować. Biedna ta mała. Jutro muszę jechać z Krawatem do weta na kontrolę płuc, więc i ją wezmę. Zobaczymy co jeszcze powie wet. Póki co nie zauważyłam np żeby kichała. Strasznie mi jej szkoda. Takie małe, a tyle już wycierpiało...
Siuu i kupki jeszcze nie było, a to też ważne. Małą odrobaczę jutro, odpchlę i założymy książeczkę zdrowia. :)

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 21:32
przez Lidka
W katowickim schronie był kidyś posmołowany kot. Poprosiłam o rady.

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 21:33
przez kotx2
a jesli nie da sie usunąć to można wygolić :?: :oops:

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 21:37
przez alata
Ogłoszenia u CatAngel? Jeśli tak, to nawet zaraz mogę wysłać przelew (mam nr konta), a Ty wyślij jej wszystkie informacje.

Biedna kicia... Miała szczęście, że ją znalazłaś. Jak myślisz, oczko jest do uratowania?

Re: 5tygodniowa kotka omal nie utopiła się w smole... Tarn Góry

PostNapisane: Czw lip 07, 2011 21:41
przez mb
Tylko masło.

I dobrze byłoby usunąć tego ile się da, zanim pojedziecie do weta, bo smoła też jest szkodliwa, wchłania sią przez skórę i zatruwa organizm.