Miau.PL

http://www.facebook.com/event.php?eid=108979585864970


Z przykrością muszę znaleźć nowy dom mojemu kotu. Wabi się Gizmo, jest szczepiony, kastrowany, ma założoną książeczkę zdrowia. Jest kocurem niewychodzącym. Nie jest wymagający pod względem żywienia, zachowuje czystość. Muszę go oddać z powodu braku lokum. ;/ I dla mnie i dla kota. Ma 3 lata. Nie chorował przez ten czas. Miał raz zapalenie spojówki.

Gizmo jest bardzo miziasty, przylepny, bardzo garnie się do człowieka i jest przekochany. To bardzo czysty, niewymagający kotek. Jest stonowany i nic nie niszczy, a jednocześnie wesoły i przyjacielski. Był wykarmiony butelką, ludzi kocha bezwarunkowo. Uwielbia drapanie pod każdą postacią - po brzuszku, po nosku, jest całkowicie oswojony, nawet daje się nosić ciągle na rękach. I te jego piękne oczka.. Bardzo ciężko mi się z nim rozstawać, ale zmusza mnie do tego sytuacja życiowa...








Mam także do oddania kuwetkę krytą, drpaka, miseczki oraz posłanie na kaloryfer... Kotka mogę dowieźć, jestem z Mazur, ale może być Warszawa, Ełk, Suwałki, Białystok. Zależy mi na dobrym domku...bowiem jestem przyparta do muru... Nawet teraz Gizmuś leży u mnie na kolanach i tak mi strasznie go szkoda. Tej mruczałki przepięknej. Reaguje na imie, przybiega radośnie gdy go zawołam mówiąc swoje "mrau". Odpowiada podczas rozmów z nim. Przesypia całą noc, najchętniej w łóżku, ale zadowoli się też swoim legowiskiem na kaloryfer.


Oto jego fotoalbum: http://30dni.kociarze.pl/diary/30days/k ... kto=ajszus Mogę go dowieźć do przyszłego właściciela - Ełk, Suwałki, Białystok, Warszawa. Itp. odległości. Kotek przebywa w Olecku - 30 km od Suwałk, woj. Warmińsko - mazurskie. Pilne, za miesiąc wywalą mnie z mieszkania...

tel. 505 924 386
meil: kozlowska_joanna_86@wp.pl
gg: 13014425

powiem szczerze zatkalo mnie

Tak, wiem. Wiem wszystko.

teraz jest bardzo dużo kociąt.długowłosych,rudych,tricolorowych,niebieskich,dymnych...dorosły bury kot potrzebuje czasu na znalezienie domu.już totalnie pomijam,że Twój kot najprawdopodobniej zachoruje na depresję po zmianie domu,bo Cię kocha i jest do Ciebie przywiązany...

nie myślałaś by szukać mu tymczasowego,płatnego domu do czasu aż znajdziesz mieszkanie dla siebie w którym będziesz mogła mieć kota??

ajszus pisze:Tak, wiem. Wiem wszystko.

Weźcie, bo zaraz beczeć znowu będę. Nie, nie stać mnie na mieszkanie tymczasowe. Muszę mu znaleźć dobry dom na stałe...

Jadał RC, na jego żywieniu nie szczędziłam, ale ewentualnie mogę go nauczyć jedzenia tańszej karmy..

Tak pięknej książeczki zdrowia kota, jeszcze nie widziałam ....

Biedny Gizmo ....

ajszus pisze:Jadał RC, na jego żywieniu nie szczędziłam, ale ewentualnie mogę go nauczyć jedzenia tańszej karmy..

Z książeczki wynika, że kocha Purinę ....

ajszus pisze:Weźcie, bo zaraz beczeć znowu będę. Nie, nie stać mnie na mieszkanie tymczasowe. Muszę mu znaleźć dobry dom na stałe...

przeczytałam dwie strony dziennika czy to naprawde ostateczna decyzja

Kurcze, kot u Ciebie od 1 tygodnia życia i oddajesz?
nie panimaju

A ta kotka zaadoptowana kotka Mela co Ci uciekła - znalazła się?

Tak, Mela się odnalazła. Jest u znajomej. Z pamiętnika wynika, że kocha purinę, bo to pamiętnik reklamowy. Ciężko by było jakby wynikało, że kocha co innego.

Na razie pytam po znajomych, ale nikt nie chce kota...

Mój kot prowadził pamiętnik i uwielbiał Purinę , której nawet nie powąchał .
Ajszus, bardzo Ci współczuję, może jednak uda się znaleźć sposób, żebyście mogli jeszcze być razem? DT za pokrycie kosztów, czyli tyle, co teraz wydajesz ... pokój, gdzie możesz mieszkać z kotem? Pewnie już nad tym myślałaś 1000 razy ...