Miau.PL

ogloszenie grecznosciowe z innego forum

bajki pisze:

Słuchajcie jest sprawa!
Czy może ktoś chciałby zaopiekować się małym kociakiem bez tylnej łapki. Kociak ma małe szanse na przeżycie, w tej chwili chyba ma koci katar i zasadniczo jest w tyle z rozwojem za swoimi braćmi/siostrami. Może ktoś chciałby go przygarnąć? Najlepiej z okolic Poznania. Sprawa jest pilna, jutro stąd wyjeżdżam i jeśli nie uda mi się niczego załatwić prawdopodobnie kociak pozostanie bez opieki i szybko zginie.

Kontakt:
contact@vegelicious.net
mbajur@gmail.com

jaka bieda !

może poproś o przeniesienie na koty bo sprawa mega pilna!

Niestety nie mogę pomóc ale chociaż podniosę

Matuchno niech go ktoś zabierze! w jakim mieście jest ten kociaczek? warto dopisać miasto w tytule.

Napisałam na te adresy mailowe, ale na razie nie mam odpowiedzi, a z jakiego forum jest ten cytat? Może tam jest więcej informacji?

biamila pisze:Matuchno niech go ktoś zabierze! w jakim mieście jest ten kociaczek? warto dopisać miasto w tytule.

Poznań. Jest w tytule już.
Napisałam pod podane adresy mailowe o więcej szczegółów.
Czekam na odp.

Dostałam odpowiedź na maila - kociaków łącznie jest 3, na razie opiekuje się nimi kotka, są w Będlewie koło Poznania. Tego jednego trzeba zgarnąć, ale najlepiej byłoby zabrać wszystkie trzy, no i wysterylizować kotkę Czy ktoś mógłby dać tym kociakom dt?

KMagda pisze:Dostałam odpowiedź na maila - kociaków łącznie jest 3, na razie opiekuje się nimi kotka, są w Będlewie koło Poznania. Tego jednego trzeba zgarnąć, ale najlepiej byłoby zabrać wszystkie trzy, no i wysterylizować kotkę Czy ktoś mógłby dać tym kociakom dt?

Też dostałam odpowiedź.
Poprosiłam o wpisanie się tu u nas na wątku.

Z jednego kociaka zrobiły się 3 i matka

Z wymienianych przeze mnie maili wynika, że matki i tych zdrowych kociaków bez łapki, ewentualnie dłuższych zabiegów pewnie nie uda się złapać. Czyli trzeba by rozwinąć akcję w czasie, w sumie to może i lepiej bo może uda się zorganizować w międzyczasie jakieś dt. I potrzebny byłby ktoś z samochodem, żeby się wybrać na łapankę do tego Będlewa. Ja niestety autem nie dysponuję. W każdym razie teraz najpilniejsze byłoby przejęcie tego kociaka bez łapki.

Podrzucam przed snem.

odmeldowuję się na dziś.
Mam nadzieję, że ogłoszeniodawczyni się wpisze tu

Maluszku kochany do góry a w zasadzie maluszki i ich mamuśka....trzymam za was kciuki na maksa!

Hej,
to ja jestem odpowiedzialna za zamieszanie. Jak wspomniano wyżej mam możliwość przewiezienia kociaka z chorą łapką jutro do Poznania. Mogę go też zawieźć do Warszawy. W tej chwili kilka osób zaoferowało się z pomocą i najlepiej by było, żeby ktos z Poznania się nim zaopiekował, ponieważ oszczędziłoby to stresu kociakowi.
Co do pozostałych dowiem się dzisiaj, czy przypadkiem te koty do kogoś nie należą (chociaż wątpię w to).

Pozdrawiam i dziękuję za szczerze zainteresowanie,
Sylwia

a ja z taką propozycją
kociakowi mogę dac DS -własnie chcemy sie dokocic kotkiem "niepełnosprawnym"
niestety kociak musiałby trafic najpierw do kogos na DT i po dwoch szczepieniach dopiero do mnie by mogl przyjechac
teraz kocika nimoge wziasc bo miałam u siebie pp