Trudna sprawa bo okres wakacyjny równa się zapchane domy tymczasowe podnoszę, może ktoś się ulituje
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 9:12
przez Thorkatt
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 9:15
przez pucio79
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 9:20
przez JaEwka
No właśnie wiem ze teraz to graniczy z cudem
Gdyby od początku mówiła żeby jej czegoś szukac to miałabym na to ponad miesiąc a tak A kilka razy się pytałam czy na pewno i czegoś nie szukać to sie upierała że nie..
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 9:21
przez magdaradek
Bardzo to niepoważne!!!
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 9:30
przez ASK@
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 9:38
przez JaEwka
Niepoważne to mało powiedziane
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 9:57
przez Mruczeńka1981
Ehhhhh ludzie
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 10:21
przez MaryLux
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 10:24
przez Jouluatto
Kocham takich ludzi... Do domku kicia
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 10:26
przez magdaradek
kurde i co z nią będzie przecież ta rodiznka nie może wylądować na bruku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 10:33
przez JaEwka
Kociaki zostaną u nas (w razie czego to mam jeszcze klatkę u Gibutkowej w pinicy więc bym ją zabrała, żeby nie siedziały w łazience, po za tym one pewnie szybko znajdą domy bo są ładne) ale Kitkę muszę po prostu oddać
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 10:33
przez magdaradek
no ale gdzie oddać?
Re: Oszukana Kitka... :( Pilnie DT
Napisane: Czw cze 30, 2011 10:47
przez JaEwka
No i z tym jest problem Ja tego nie rozumiem, zamiast od razu mówić że nie może czy nie chce wziąć żeby je czegoś szukac to obiecywała a teraz się wykręca oczywiście jak się wypytywałam wtedy kiedy ją weźmie to w połowie rozmowy obruciła się do kompa i udawała że coś robi....