Strona 1 z 7

Maluszki po kocim katarze! Cała trójka już w DS!

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 11:26
przez Julijaaa
Witam,
Czwórka 5-tygodniowych maluszków mieszkała pod blokiem na jednym z kieleckich osiedli. Problemy zaczęły się, gdy się okazało, że są chore na koci katar. Teraz mieszkają u mnie w piwnicy w klatce. Mają strasznie zaropiałe oczka, kichają, ciężko im się oddycha przez zapchane noski, jedna kotka nie chce nic jeść. Karmię je ze strzykawki mlekiem dla kociąt, bo karmy w ogóle nie jedzą.Dwa kocurki: Maniek i Leoś mają spory apetyt i są trochę zdrowsze od dwóch kotek o imionach: Mia i Mimi. Mia je chociaż trochę, ale gorzej jest z Mimi. Dzisiaj udało mi się dać jej na siłę 3 strzyknięcia mleka ze strzykawki. Ale kopała i drapała mnie, próbowała uciekać. Ma taki wzdęty brzuszek :( Albo jest zarobaczona, albo to z głodu.
Najgorsze jest to, że jeśli kocięta nie znajdą w najbliższym czasie domu, to trafią z powrotem pod blok :placz:
Myślę, że najlepsze byłyby domki wychodzące, bo uważam że tak jest dla kotów lepiej, zwłaszcza wychowanych na wolności (oczywiście jeśli okolica jest spokojna, nie ma żadnej ruchliwej ulicy). Mam w domu 2 koty, obydwa wychodzące i myślę, że są szczęśliwsze tak, niż gdyby miały całe życie spędzić zamknięte w jednym domu.

A oto zdjęcia kotów:

Maniek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Leoś

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mimi

Obrazek

Obrazek


Cała czwórka

Obrazek

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 11:48
przez sabina1977
Tutaj wszyscy są zakoceni. Nie znajdziesz tutaj domków. Szukaj wśród znajomych i na innych portalach.

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 13:05
przez fiona.22
Jest domek dla czarnego kocurka, pingwinka, jakby udało się troszkę podleczyć.
Domek u znajomej mojej pani doktor, która niedawno straciła swojego kocurka. Zmarł na niewydolność nerek.
Myślę, że Leoś mógłby zostać tym zarezerwowanym gnojkiem :ok:

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 14:10
przez joanna521
Super :!: :!: :!: :piwa:
On jest silny, wydaje się najzdrowszy z całego pingwiniego towarzystwa. Ma duże szanse.

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 14:12
przez joanna521
sabina1977 pisze:Tutaj wszyscy są zakoceni. Nie znajdziesz tutaj domków. Szukaj wśród znajomych i na innych portalach.

Ale może zakoceni mają niezakoconych przyjaciół albo znajomych? I tak pocztą pantoflową rozejdzie się wieść o 4 ślicznych kociakach szukających domków...

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 15:21
przez Tola
sabina1977 pisze:Tutaj wszyscy są zakoceni. Nie znajdziesz tutaj domków. Szukaj wśród znajomych i na innych portalach.
sabina, jak możesz w ogóle coś takiego napisać??? Każdy forumowicz wie że większość tutaj obecnych jest zakocona ale spora część jest otwarta na pomoc a jeśli nie to chociaż wesprze poradą czy ciepłym słowem. Julka z mamą podjęły się niełatwego zadania a najgorsze i tak przed nimi ! Mogłaś napisać wprost wynocha z tego forum - na jedno by wyszło! Ręce mi normalnie opadły i jestem oburzona! :twisted:

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 16:36
przez sabina1977
Masz rację, przepraszam. To chwilowa bezsilność...tyle jest wokół biednych , porzuconych kotów...już czasami po prostu nie mam sił:)Pozdrawiam i zyczę duzo sił do walki:)

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 16:47
przez Zofia.Sasza
sabina1977 pisze:Masz rację, przepraszam. To chwilowa bezsilność...tyle jest wokół biednych , porzuconych kotów...już czasami po prostu nie mam sił:)Pozdrawiam i zyczę duzo sił do walki:)

Może należało nieco łagodniej, ale przecież to sama prawda... Kocikom trzeba zrobić jak najwięcej ogłoszeń poza miau. Bo tu naprawdę ciężko o dom :wink:

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 16:58
przez Tola
sabina1977 pisze:Masz rację, przepraszam. To chwilowa bezsilność...tyle jest wokół biednych , porzuconych kotów...już czasami po prostu nie mam sił:)Pozdrawiam i zyczę duzo sił do walki:)
w porzadku ...też przepraszam, nie powinnam była krzyczeć :/ Zdecydowanie najgorsza jest bezsilność :(

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 17:29
przez sabina1977
Masakra. Sama znalazłam 4 małe kociaki wyrzucone do kosza na śmieci...
A ostatnio byłam świadkiem takiej sytuacji: idzie matka z córką, a ona trzyma kociaka około 2 miesięcznego...I matka mówi do córki: ,,Nie możemy go juz miec, wypuscimy go na działki..."

Bezsilność mnie dobija...

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 18:27
przez Gem
Trzymam kciuki za dobre domki dla całej czwórki :ok:

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 18:55
przez tamiss
Kibicuję Maluchom :ok: :ok:

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Wto cze 28, 2011 22:46
przez joanna521
Maluchy zjadły kolację i chyba już śpią. Mimi zresztą śpi na okrągło. Jest najsłabsza z całej czwórki. Ulubiona pozycja w stanie półczuwania, pół drzemania: siedząca, łepek odchylony do tyłu, oczka zamknięte (strasznie potem trudno je otworzyć, bo cały czas są sklejone ropą). Ale dzisiaj dwa razy wypiła po 2 mililitry mleka! Sukces! :)
Druga koteczka, Mia. Ma w sobie więcej trochę życia i trochę większy apetyt (6 ml mleka). Tylko jedno oczko bardzo brzydkie. Nie wiem, czy będzie kiedykolwiek sprawne :cry:
Kocurki są dość energiczne i wesołe. Dzisiaj obydwa wspinały się po prętach klatki, żeby się z niej wydostać. Próbują się też przeciskać między prętami (Gem, miałeś rację!). W piwnicy jest niezabezpieczony otwór wentylacyjny (mea culpa) na dogodnej dla nich wysokości, więc strach je puścić samopas, bo kocurki, jak w dym, do tego otworu. Przed chwilą zrobiłam prowizoryczne zabezpieczenie, może rano przy karmieniu je wypuszczę. Niech sobie trochę pohasają.

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Śro cze 29, 2011 7:28
przez fiona.22
Jakie kropelki do oczu małe dostają ?
Jeśli Gentamecyne to proponuję zmienić na dicoftineff i tobrexan. Jeszcze sprawdze jakie zapisywał okulista naszym katarowym maluchom z fatalnymi oczami.
Jesli mała siedzi z główką do tyłu to najprawdopodobniej ma duszność. Idealnie byłoby zrobić jej inhalacje :oops:

Re: 5 tygodniowe maluszki z kocim katarem! Szukamy domków

PostNapisane: Śro cze 29, 2011 8:37
przez Zofia.Sasza
fiona.22 pisze:Jakie kropelki do oczu małe dostają ?
Jeśli Gentamecyne to proponuję zmienić na dicoftineff i tobrexan. Jeszcze sprawdze jakie zapisywał okulista naszym katarowym maluchom z fatalnymi oczami.
Jesli mała siedzi z główką do tyłu to najprawdopodobniej ma duszność. Idealnie byłoby zrobić jej inhalacje :oops:

A ja proponuję skonsultować to z wetem. Jeśli jest uszkodzenie rogówki NIE WOLNO podawać sterydu.