Strona 1 z 4

Miała być dzika,okazała sie ufna. ZAGINĘŁA, TRZEBA SZUKAĆ!!!

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 13:44
przez Kociara82
Obrazek

Obrazek

Ta kotunia została złapana na sterylkę aborcyjną w dość zaawansowanej ciąży. Miała być dzika, po zabiegu miała wrócić na "wolność. U weterynarza okazało się, że kicia uciekła śmierci spod łopaty, ponieważ nie tylko miała w macicy martwe kocięta, ale już nawet rozkładające się! 8O Pomoc nadeszła w ostatniej chwili!
Kicia wygląda mi na młodą, jest bardzo pro-ludzka, mizia się do człowieka, barankuje, mruczy, jest spragniona ludzkiego towarzystwa, ufna niesamowicie, bardzo miziasta, tylko by się miziać chciała i nosić na rękach, taka z niej pieszczocha! :1luvu:
Kiedy czuje się samotna, potrafi się baaaaaaaaaaaardzo głośno domagać towarzystwa człowieka. Wogóle się ludzi nie boi.
Obecnie "mieszka" w jednej prywatnej firmie w Tychach przy ul.Batorego, gdzie dochodzi do siebie po zabiegu. Tam jest też większa gromadka kotów, ale one są już dzikie. Ona z założenia też miała być dzika, okazało się jednak inaczej.... Niestety jest zdecydowanie zbyt ufna wobec ludzi, by wrócić tam, skąd została zabrana. Nie poradzi sobie. Z resztą okoliczne dzieci zamęczyły na śmierć już 2 kociaki z tej "paczki". Jeśli się ją wypuści spowrotem... Wszystko pójdzie na marne, bo na pewno prędzej czy później skończy jak te małe... Wobec tego poszukiwany jest dla niej choćby DT a najlepiej DS. Sprawa jest pilna, ponieważ w firmie nie ma warunków, by została tam na stałe, nikt nie będzie pilnował, by nie wychodziła na dwór... :roll:
Nie dajmy zmarnować kolejnego kota!

edit: kicia zwiala!!! Pomozcie jej szukac, bo inaczej ja stracimy na pewno!!!

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 13:54
przez caldien
Witaj śliczna :1luvu: Obyś szybko znalazła wspaniały domek :ok:

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 13:56
przez phantasmagori
Śliczna jest! :1luvu: Ja uwielbiam czarnule :crying:
Może wydarzenie na FB jej zrób? Podamy dalej :ok:

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 14:49
przez Krzysiekbolo
Zrobiłem banerek dla kici. Może się przyda.
Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url= http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=129443][img]http://miau5.republika.pl/dzi.gif[/img][/url]

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 16:04
przez bozena640
Piękna panna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dokarmiam podobnego kotunia

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 16:34
przez Jus87
Czy Kicia może iść do domku wychodzącego?? i jak dogaduje się z innymi kotami ?

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 19:11
przez Agulas74
Zaraz banerek wstawię...

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 19:18
przez Kociara82
wychodzacy? hmmm.... raczej wolalabym, by poszla do niewychodzacego, bo ktos ja zawola, ona pojdzie bez wahania, a nie wiadomo na kogo trafi....
jak sie dogaduje? Ciezko powiedziec. W tej chwili jest w klatce wystawowej, dochodzi do siebie po zabiegu. Jest chudziutenka, choc podobno byla chudsza jeszcze.... Obecnie nie ma prawie kontaktu z innymi kotami. Obok w klatce dochodzi do siebie inna kicia po sterylce, ale ona jest dzika, nie wypuszczaja jej na pokoj. Kaja555 bedzie mogla napisac cos wiecej jak wroci z urlopu, bo ona jest jakby "koordynatorka akcji" :)

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 19:19
przez Kociara82
wydarzenie na fejsie :ok: na pewno sie moze przydac :)

Krzysiek :1luvu: wielkie dzieki za sliczny banerek, jestes niezawodny jak zawsze :)

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 19:23
przez Agulas74
Kociara82 pisze:wychodzacy? hmmm.... raczej wolalabym, by poszla do niewychodzacego, bo ktos ja zawola, ona pojdzie bez wahania, a nie wiadomo na kogo trafi....

No niestety :( Duże ryzyko.

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 19:25
przez Kociara82
gdyby ona byla dzika smialo moglaby tam zostac, ale jest zdecydowanie zbyt ufna, zbyt latwowierna, takie najlatwiej skrzywdzic. Wyglada na to, ze jest absorbujaca, skoro potrafi miaukolic kiedy czuje sie samotna, i to podobno dosc solidnie domaga sie towarzystwa :kotek:

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 19:40
przez Jus87
Agulas74 pisze:
Kociara82 pisze:wychodzacy? hmmm.... raczej wolalabym, by poszla do niewychodzacego, bo ktos ja zawola, ona pojdzie bez wahania, a nie wiadomo na kogo trafi....

No niestety :( Duże ryzyko.


Pytałam dlatego, że mama mojego TŻ-a mieszka na parterze w raczej spokojnej okolicy w Warszawie. Kotka na pewno nie byłaby wypuszczana do ogródka pod nieobecność mamy ani w nocy. A co do kontaktu z innymi kotami pytam bo my mamy swojego łobuziaka, który zyje z nami na 4 piętrze ale w weekend szaleje w ogródku ile sił w łapach u mamy TŻ-a i musieliby się polubić chociaż weekendowo. Ale jeśli kicia ma iść do domku niewychodzącego to oczywiście rozumiem. :D

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 20:28
przez phantasmagori
Jeśli była by wypuszczana pod kontrolą i w towarzystwie mamy to może nie jest zły pomysł :roll:
Moje tak wychodzą (wszystkie kiedyś były wolno żyjące, dokarmiane przeze mnie, teraz są domowe, ale o braku spacerów nie ma mowy)

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 21:00
przez Sloper
Śliczna. Też mam sentyment do czarnych. Mam u siebie jedną czarnulkę - w przeciwieństwie do opisywanej tutaj - strasznego dziczka.
Kciuki za domek i już zazdroszczę właścicielom takiej przytulanki :)

Re: Miała być dzika,okazała sie pro-ludzka.Szuka DT/DS.

PostNapisane: Czw cze 23, 2011 21:20
przez Kociara82
phantasmagori pisze:Jeśli była by wypuszczana pod kontrolą i w towarzystwie mamy to może nie jest zły pomysł :roll:
Moje tak wychodzą (wszystkie kiedyś były wolno żyjące, dokarmiane przeze mnie, teraz są domowe, ale o braku spacerów nie ma mowy)

byc moze masz racje. Tylko ze ja nie uznaje czegos takiego jak "bezpieczna okolica", nie wierze w to. Takie cos nie istnieje! Kot nie usiedzi w jednym miejscu, pojdzie gdzies w swiat... Ja nie podejme decyzji bez konsultacji z kaja555. Na poczatek mysle ze najlepiej choc na jakis czas znalezc jej DT, zeby wlasnie zobaczyc, jak sie zachowuje w stosunku do innych zwierzat, czy chce wychodzic czy wystarczy jej dom... Bo sa koty, ktorych na dwor nie ciagnie. Ale jak kot jest wychodzacy to nie wierze, ze bedzie sie kurczowo trzymal swojego podworka... Zwlaszcza taka kicia, jak ona. Jestem pewna, ze latwo ja bedzie sprzed okien zgarnac, pojdzie w ciemno za kazdym, kto bedzie milutki dla niej... Tego sie obawiam w jej przypadku. :roll:
pomyslimy nad Twoja propozycja :) poki co niech kiciusia spokojnie dochodzi do siebie, byla doslownie o wlos od smierci. Dajmy jej troszke czasu na rekonwalescencje :)