Strona 1 z 11

Miziasta kotka znalazła domek :)))

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 12:38
przez kotekbehemotek
Bardzo proszę o pomoc-potrzebny domek dla małej koteczki.
Początkowo były 2 kocurki , wreszcie przyplątała się też koteczka w ciąży-bardzo oswojona,miziasta,rozmruczana.Widać ktoś nie dopilnował i kicia zaszła w ciążę ;/ wtedy zapewne dostała wilczy bilet :(
Ludziom w klatce kociuchy zaczęły przeszkadzać-jak już wytępiły szczurzyska okazały się zbędne.Nasza kochana administracja miała zamiar wytruć sierściuchy ale im nie pozwoliłam.Jednemu kocurkowi znaleźliśmy domek, drugi niestety został znaleziony martwy w piwnicy ;/
Koteczka urodziła 4 kociątka-teraz są tylko 2.2 niestety odeszły za tęczowy most.
Wysterylizowałam kotkę i na razie jest u mnie ale mam w domu alergika na sierść kociastych.
Żadne fundacje jej wziąść nie chcą a ja zatrzymać nie mogę.Błagam pomóżcie :(

Kicia jest malutka, załatwia się do kuwetki, jest wysterylizowana,odrobaczona i zabezpieczona przed pchełkami i kleszczami.
plissssss mnie się już normalnie ryczeć chce, nie chce żeby szczuli ją psami,kopali i rzucali do niej kamieniami.A ona nie kuma że nie wszyscy ludzie są ok.



Migotka ma nowy domek!!! I to taki już na zawsze :))

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 17:14
przez ewar
Wlej zdjęcia, proszę.CatAngel robi też ogłoszenia, sądzę,że warto spróbować.
Nikt nic nie pisze na wątku, a sytuacje jest dramatyczna.Podniosę chociaż.

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Sob cze 18, 2011 22:51
przez kotekbehemotek
wkleję jutro ;/padły mi baterie w aparacie :( jak pech to pech :(
kicia jest szaro biała, ma śliczne zielone ślepka-czasem przymilnie zmrużone-kiedy ociera się o każdy najmniejszy skraweczek człowieka,czasem otwarte szeroko-jak na przykład wtedy gdy zobaczy rybkę w akwarium :), a czasem czujne-gdy poluje na piłeczkę lub sznureczek.E no tak-bo piłeczkę już zdążyłam kupić :)
Pycholek ma malutki,szary z białymi znaczkami przypominającymi łezki.No i najlepsza jest jej bródka- koloru kawki z mlekiem.I wiecie co ?Mam ochote poddusić braciszka poduchą w nocy.Wtedy koteczka mogłaby zostać.Więc jak nie chcecie kici to może zabierzecie braciszka?
Zobaczycie na zdjęciach jaka jest śliczna.Zrobię jej całą sesje- w razie czego tyle mi po niej zostanie.

Ach, dałam jej imię : Migotka.

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 8:17
przez ewar
Znowu podniosę! Szkoda mi kotki.Super,że zadbałaś o nią, że jest wysterylizowana.Zdjęcia wklej koniecznie i zrób ogłoszenia.Teraz wysyo kociaków, ludzie wyjeżdżają na wakacje, będzie trudno, ale czasem się udaje ( mój Nektar jest tego przykładem).Może ktoś zrobiłby wydarzenie na FB? Tylko wklej zdjęcia!

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 10:02
przez ewar

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 21:11
przez ewar
Nikt nie odwiedza wątku :cry: Tak mi szkoda tej kotki.Z opisu wynika,że cudowna.

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 21:17
przez honda11
podniosę chociaz i potrzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 22:06
przez kotekbehemotek
Obrazekhttp://imageshack.us/photo/my-images/84/s7301349.jpg/
Obrazekhttp://imageshack.us/photo/my-images/231/s7301353.jpg/


To jest właśnie Migotka.
Nie wiem czemu ale strasznie drapie mi fotel-na zdjęciu widać jak już z niego nitki wyszarpała :(I mama nie jest zbytnio zadowolona ;/ Normalnie sie jakoś uwzięła chyba.Pies nigdy mi tak nie robił.
Wszystkie szparki w drzwiach do mojego pokoju pozatykałam mokrymi szmatkami a brat i tak odczuwa alergię- może jest jakiś środek żeby pryskać powietrze albo kota?
Kotka nic nie potrafi-nie umie dawać łapki ani siadać na komendę.Na razie trenujemy bo nie chcę aby ktoś był niezadowolony potem.

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 22:12
przez Annaa
kotekbehemotek pisze:Kotka nic nie potrafi-nie umie dawać łapki ani siadać na komendę.Na razie trenujemy bo nie chcę aby ktoś był niezadowolony potem.

To chyba żart :?
chcesz kota wyszkolić jak psa :?:

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 22:15
przez kotx2
kotekbehemotek pisze:Obrazekhttp://imageshack.us/photo/my-images/84/s7301349.jpg/
Obrazekhttp://imageshack.us/photo/my-images/231/s7301353.jpg/


To jest właśnie Migotka.
Nie wiem czemu ale strasznie drapie mi fotel-na zdjęciu widać jak już z niego nitki wyszarpała :(I mama nie jest zbytnio zadowolona ;/ Normalnie sie jakoś uwzięła chyba.Pies nigdy mi tak nie robił.
Wszystkie szparki w drzwiach do mojego pokoju pozatykałam mokrymi szmatkami a brat i tak odczuwa alergię- może jest jakiś środek żeby pryskać powietrze albo kota?
Kotka nic nie potrafi-nie umie dawać łapki ani siadać na komendę.Na razie trenujemy bo nie chcę aby ktoś był niezadowolony potem.

yyy to żarcik taki :roll: :? :?:

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 22:19
przez taizu
Kotki nie siadają na komende ani nie podają łapki (tylko niektóre, wyjątkowo) :D Zazwyczaj z tresury wystarcza, że załatwia się do kuwety
Koty drapią, w ten sposób dbają o pazurki a poza tym znaczą zapachem teren. jeśli się im da drapak i natrze kocimiętką albo walerianą, to jest szansa, że zajmą się drapakiem zamiast meblami, Drapakiem, jeśli nie masz pieniedzy, może być pieniek albo np kawałek deski z ciasno nawiniętym sznurkiem albo zamocowanym kawałkiem jakiejs wykładziny dywanowej
Co do zabezpieczenia alergika, trochę pomaga sprzątanie podłogi w pokoju kota na mokro, więcej rad pewnie dostaniesz, jak zmienisz tytuł wątku, dopisując "kociak i alergia" w tytule (wchodzisz w swój pierwszy post i opcję "zmień")
Aha, zdjęcia się nie wyświetlają

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 22:21
przez ametyst55
Wydaje mi się , że autorka wątku jest niepelnoletnia :roll:
Chyba się nie mylę, prawda :wink:

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 22:21
przez KubaTST
:?: :?: 8O 8O :?: :?: Niemożliwe, to co czytam.... Fakt kota da się nauczyć, żeby piątkę przybił, bo mój tak robi, ale tylko wówczas, jak mam jakiś smakołyk i sama go nauczyłam, bo chciałam się przekonać czy da radę go ku temu przekonać - wiadomo kot to kot i odpowie na twoją wiadomość w wolnej chwili. Ale, żeby ktoś miał być niezadowolony z tego, że kot czegoś tam nie robi... To nie pies. I właśnie pojęłam wypowiedź o drapaniu fotela i że pies tak nie robił. Kotu trzeba dać drapak i problemu już nie będzie.

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 22:22
przez Szenila
8O 8O 8O żartujesz chyba :?:
dlaczego kotka drapie fotel? Ano, dlatego, że nie ma drapaka. No chyba, że ma? To w takim razie, jest nieodpowiedni.Pies Ci nie drapie fotela, bo psy nie ostrzą pazurów. Koty maja naturalną potrzebę ostrzenia pazurów, bo i używaja ich inaczej, niż psy.
Uczysz kota podawać łapkę i siadać? 8O A powiedz, ile znasz kotów, które znają takie komendy???
Wyższość kota nad psem polega właśnie na tym, że psa się da wytresować, a kot zna swoją wartość i nie będzie słuchał rozkazów 8)
I takie powiedzenie : "Psy maja właścicieli, Koty- służących"
Przemyśl to, bo widzę, że traktujesz kota po psiemu, a to nie wyjdzie nikomu na dobre.
I taka ciekawostka jeszcze- zadowolone koty mruczą, jak usłyszysz to sie nie przestrasz, bo w przeciwieństwie do psiego warczenia u kota to jest oznaka zadowolenia :mrgreen:

Re: Pomocy :(

PostNapisane: Nie cze 19, 2011 22:24
przez taizu
ametyst55 pisze:Wydaje mi się , że autorka wątku jest niepelnoletnia :roll:
Chyba się nie mylę, prawda :wink:

Zanim pojawia się ostre slowa na temat troski o kota radzę poczekać na odpowiedź na powyższe pytanie :)