PILNE!! Pilnie DT/DS potrzebny dla małych rudasków!! 5 str.

Cisza

Wszyscy na długim weekendzie chyba..

Wczoraj kocurek został wypuszczony. Została do zabrania buraseczka. Miziasta i drobniusieńko-chudziusieńka jak nieszczęście.. Śliczna. Mrucząca miłość..
A nikt jej nie chce

Hopkamy!

I co z koteczkami? Ktoś się ulitował nad nimi, czy wrócą na ulicę?

Leia jest u nas już tydzień, nadal bije nasze koty :roll:

Więc izolacji ciąg dalszy. A malutka je, bawi się i nieustannie odpoczywa, zwykle można ją zastać na łóżku albo śpi, albo leży. Zwiedza już mieszkanie, ale pod kontrolą, bo w furii rzuca się na koty, jak tylko je zobaczy. A nasze skarby są baaardzo ciekawe i Hipolit dziś ową ciekawość przypłacił wydarciem futerka, z podszerstkiem, hmmm... Nieustannie pracujemy nad kocią integracją, trzymajcie kciuki.

Niestety, cisza jak makiem zasiał

To oznacza nieprzyjazne podwórko

Och co za zawzięta kobita :roll:

Mocno trzymam kciuki, żeby Lei przeszło. Na razie pewnie nie jest przekonana, że może wierzyć własnemu szczęściu i stąd ta jazda.. Dotąd nie miała konkurentów w takiej bliskości pewnie..

Kotki czekają na DT/DS..

Jaka cisza..

Dzień dobry

Jakie dzisiaj mamy dobre wieści? Kto chciałby miłą dla ludzia tymczaskę?

Podniosę koteczkę. Jednej się udało, czy druga też będzie miała szczęście? Wystarczy jej kawałek miejsca, jedzonko i ciepłe słowo z porcją głaskania. Może zajrzy tu ktoś kto ma jednego albo dwa koty i zechce dać tymczasowe schronienie koteczce?

Ech, prawie nikt tu nie zagląda

Pewnie tak jest, że te domy, które mogłyby wziąć są zakocone, w dodatku są wakacje, a kotom nie grozi śmierć, więc nawet jeżeli ktoś zaglądnął, to pomyślał że nie potrzeba jego interwencji..

Szkoda, bo takie są fajne..

ile kicia jeszcze ma czasu?

Nie mam kontaktu z Iwoną, więc nie znam najnowszych wieści, ale termin minął. Być może kicia trafiła do przemiłej pani K. na DT, ale choć sama pani K. jest ciepła i wrażliwa, to jej córka nie podziela jej trosk i usuwa zwierzęta z domu (wiem o wywiezieniu psa pod nieobecność matki do schroniska).

Nadal nie mam wieści

Wieści mam. Koteczki są na DT u pani Kamili. Nie wiem tylko co na nie powie córka.. :-(

Psa już kiedyś wywiozła pod nieobecność matki do schroniska..

Nowy kotek potrzebuje pomocy: młody, ok. 9 miesięczny rudy jak marchewka przemiły kocurek musi znaleźć DT w ciągu 1-2 dni. Jest wykastrowany i przesłodki!
Fot do spojrzenia i zakochania się niestety nie mam :-(

Podnoszę sobie i dziewczyny i chłopczyka..

HOP!! Jutro wstawię foty Rudego

PILNE!! Pilnie DT/DS potrzebny dla małych rudasków!! 5 str.

Kto przegląda forum