Miau.PL

Z Generałem jest duży problem
POMOCY !
Od jakiś dwóch miesięcy muszę patrzeć jak cierpi.
Serce sie kraje jemu i mnie.
Podejrzewam że jest to przyczyną wiosny i jego późną kastracją,pewnie i zmianą mieszkania o połowe mniejszego.

Kot nie przestaję wyć, wyje w dzień, wyje w nocy, siedzi pod oknami i drzwiami. Ostatnio zaczął znaczyć.
Ogólnie jestem przeciwniczką wydawania kotów do domów wychodzących, ale chyba tylko tam będzie szczęśliwy.

Wiąże się z tym jeszcze inny problem.
Wynajmuję kawalerkę, właściciel mieszkania nie wie o kotach !
Ma stały kontakt z sąsiadami i czasami po nocach słychać wycie Generała na całej klatce....
Nie mogę ryzykować mieszkania, a co za tym idzie pozbawienia domu dla pozostałych zwierząt [no i siebie] !!

Kiedy go wzięłam do domu płakał bardzo, ale to było 2,3 tyg i się przyzwyczaił do niewychodzenia. Teraz już to trwa bardzo długo i wątpię aby ustąpiło.
Zamykanie, niespanie w nocy, tulenie, puszczanie muzyki to tylko półśrodki.....a kocia męka nadal trwa

-----------------------------------------

Generał to starszy kot, który musiał zmagać się z trudami życia na wolności. Ma wiele pamiątek po tym ciężkim dla niego okresie....wiele blizn, wybite ząbki...
Generał trafił do mnie jako kot dziki, ale w domu pozostał taki ok. 1 godziny:)
Po czym sam gramolił się na kolana i domagał pieszczot - tak też zostało.
Generał szuka domu spokojnego, jest bardzo grzeczny do innych zwierzaków, kocha człowieka
Generał może nie jest kocim misterem, ale na pewno może zostać Twoim przyjacielem i dostać kocią "emeryturę" na która zasługuję.

Kontakt w sprawie adopcji:
tel: 791-533-440
e-mail: m.eneda@wp.pl



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Generał jest fantastyczny.
I taki majestatyczny

Zrób mu dużo, dużo, duuuuuuużo ogłoszeń.
Kciuki za dobry domek są

Oj takiego pieszczocha jak Generał dawno nie miałam...

MOŻE MÓGŁBY KTOŚ POMÓC W OGŁOSZENIACH GENERAŁA??

Bardzo prosimy

Pisz do CatAngel - ona za niewielkie pieniądze (przeznaczane na Koty robi ogłoszenia na 130 portalach.
Prędzej czy później cudny Generał znajdzie dom

Mogę coś wiedzieć więcej o Generale?. Gdzie przebywa?Ile ma mniej więcej lat?, czy to kastrat? Jaki jest do większego psa? Czy kawalerka mu wystarczy? Kożysta z Kuwetki?. Z charakteru stale taki potulny? Jakieś problemy zdrowotne ma?? diete może jakaś specjalna? Czy jakieś preferowane dania do jedzenia?.... Jakie są warunki adopcji? i czy kawalerka z psem może być? Zaznaczam ze miałam już kota jak pisałam w swoim wątku. Z góry dzięki za odpowiedź aha zaznaczam że na koniec roku mam w planach przeprowadzić się do większego domu...

Generał jest baaaardzo nakolankowym kotem, zawsze śpi w dziwnych pozycjach [zazwyczaj brzuszkiem do góry] z otwartym pyszczkiem - niczym aniołek.
Generał przebywa tymczasowo u mnie.
Z wiekiem to właśnie tu jest problem....wiek się ustala po uzębieniu kota...Generał ma wybite zęby, został mu 1 kieł ...
Kastrat oczywiście.
Co do psiaka, Generał mieszka u mnie 3 psami, dwoma małymi i jednym dużym. Toleruję ję, psy są spokojnie w stosunku do niego. Jak Twój psiak reagował na kota? Czy go ganiał ? Zaczepiał ?
Z racji tego, że to kociak, któremu głównie w głowie mizianki, rzadziej bawi się biega, kawalerka jest dla niego wystarczająca.
Z kuwetki oczywiście korzysta i tylko z kuwetki
Problemów zdrowotnych żadnych nie odkryłam. Miał testy na Fiv/Felv - są ujemne, więc kociak zdrowy.
Generał jest u mnie na karmie dla kastratów.

Czym żywiłaś poprzedniego kota?
Czy w kawalerce masz już założone zabezpieczenia?
Jeżeli przeprowadzisz się do domu jesteś w stanie, żeby kot z niego nie wyszedł?

Pies mój wogóle nie zwraca uwagi na Kota. w kawalerce mam juz zabezpieczone okno. Kota kkaarmiłam puszką i suchym kitekatem. ale ze wzgledu na too ze on ząbkow nie ma jadł by samo miękkie jedzonko. Jakie są wymagania adopcji?. A w nowym domu napewno Kotek tez będzie niewychodzący.

nie0siagaln4 pisze:Pies mój wogóle nie zwraca uwagi na Kota. w kawalerce mam juz zabezpieczone okno. Kota kkaarmiłam puszką i suchym kitekatem. ale ze wzgledu na too ze on ząbkow nie ma jadł by samo miękkie jedzonko. Jakie są wymagania adopcji?. A w nowym domu napewno Kotek tez będzie niewychodzący.

tylko jedna uwaga będziesz musiała popracować chyba nad karmą dlatego że KK nie jest dobrą karmą jakościowo (tylko ma dobry marketing...). Tu masz wątek o polecanych karmach http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=6486.

Del ma rację co do karmy. KK jest karmą z najniższej półki i skończy się to karmienie na chorej wątrobie, czy trzustce...

Kot bez ząbków wcale nie musi być na samej mokrej karmie, świetnie sobie takie koty radzą z suchą karmą, koci przełyk nie ma problemu z połykaniem drobnych ziarenek.

nie0siagaln4 podaj mi proszę swojego mejla

nie0siagaln4@o2.pl i ok zmienie karme nawet nie wiedzialam... myslalam ze jest dobra moj kotek ja lubial wiekszosci jadł takie domowe papu ale jak puchy to takie kupowalam... Zmienie karme napewno...

odesłałam ankiete.

czyżby szykował się domek dla Przystojnego Pana Generałą ? jesli tak to trzymam kciuki za pomyślną adopcję

dlaczego ciągle cisza??? Odesłałam Ankiete...

Del pisze:czyżby szykował się domek dla Przystojnego Pana Generałą ? jesli tak to trzymam kciuki za pomyślną adopcję

Niestety domek zrezygnował z racji moich "dociekliwych" pytań.

SZUKAMY DALEJ

eneda pisze:Niestety domek zrezygnował z racji moich "dociekliwych" pytań.
SZUKAMY DALEJ

Szkoda ale wierzę że znajdzie swój domek