Miau.PL

Poszukiwany kociak we Wrocławiu.
Kilka tyg temu 2 dziewczyny studentki z Arabii Saudyjskiej adoptowały od PKDT kociaki w Trójmieście, fajne, odpowiedzialne dziewczyny, kociaki są zadbane, z każdym małym problemem odwiedzają weterynarza, mają własne mieszkanie, samowystarczające finansowo, zamierzają zostać w Polsce kilka lat napewno, w przypadku powrotu koty wracają z nimi, wszelakie regulacje transportowe sprawdziły, wszytsko generalnie super
Dały namiar do mnie swojej koleżance z Wrocławia i napisała że szuka kociaka i prosiła o pomoc wymieniłam z nią kilka zdań, i też wydaje się ok, i przemyślała wszytsko, ma z kim zostawić kociaka na czas ewent. wyjazdów itp, własne mieszkanie...
ale oczywiście proszę ją przepytać o wszytsko co uznacie za niezbędne.
Osoby posiadające kociaki, posługujące się jezykiem angielskim proszę o kontakt z Noof 514268163
Mam nadzieję że jakiś mały brzdąc znajdzie kochający domek
Nie wiem za wiele o jej preferencjach co do płci, charakteru, kolorku itp
Namiary na weta posługującego się j. angielskim we Wrocławiu też mile widziane

Hmm po angielsku chyba można się dogadac u mojego weta dr Gruszki na partynicach

http://www.weterynarz.wroclaw.pl/?open=kontakt

Edit: I może też w Legwanie spróbować

http://legwan-wet.pl/

Podrzucę, bo domków mało a kociaków mnóstwo.

A jak wiekowo? Czy choroba zakaźna jest dyskwalifikacją?

chyba raczej małe kocię, maź 4 m-ce, nie wiem czy przypadkiem w domu nie ma już kota...dzwońcie i pytajcie

Może by chciała: viewtopic.php?f=13&t=128306&p=7526667#p7526667
Angielski kaleczę, jakiś pośrednik by się przydał...

Kombinujcie pośredników i gadajcie

Ktoś chętny na pośrednika?

Tak w ogóle, to by pasowało, mieszkam jakieś 50 km od Wrocławia, więc ew. dziewczyna nie miałaby wielkiego problemu z podróżą.

Uns pisze:Ktoś chętny na pośrednika?

Tak w ogóle, to by pasowało, mieszkam jakieś 50 km od Wrocławia, więc ew. dziewczyna nie miałaby wielkiego problemu z podróżą.

W pierwszym poście masz numer telefonu.
O ile dobrze rozumiem rozmawiać można tylko po angielsku.

Może nauczyciel angielskiego mógłby Ci pomóc?

Tak, wiem, widzę numer.

Nauczyciel odpada: uczy mnie osoba, której lekcja polega na: 30 min. sprawdzenie zad. dom., 10 min. sprawdzenie wspomnianego zadania przy biurku, 5 min. lekcja i zad. dom. Haha.

Ja znam angielski - jestem tlumaczem. Jeśli się przydam, to proszę dać znać.
U weterynarza też mogę tlumaczyć, medycyna, farmacja i weterynaria to moje specjalności.

ja też mam fajnego kotka, ok. 10 m-cy, wykastrowany, bardzo proludzki Macho viewtopic.php?f=1&t=127522

Może felin wysonduje, jaki kociak preferowany i podeślemy foty, a potem już o konkretnym kociaku porozmawia z DT?

Szkoda zaprzepaścić możliwość DS, tyle fajnych kotków czeka na swoją szansę

Dzwonię, ale nikt nie odbiera Czy numer telefonu jest prawidlowy

Aha, bo tak myślałam i w sumie stwierdziłam, że odpowiedź na moje pytanie jest w sumie oczywista - choroba kota uniemożliwiająca szczepienie jest dyskwalifikacją, bo bez szczepienia nie ma paszportu a tu w grę wchodziłby wyjazd.

Ja się dodzwoniłam, poszukiwany jest kotem biały albo biało szary, tak na wstępie:)