Miau.PL

Ok. półtoraroczna koteczka Tosia szuka swojego takiego już na własność domu.
Gdzie znajdzie kochające serduszko, ciepłe kolana i wreszcie pełną miseczkę.
Tak, miseczka nie przez przypadek dopiero na trzecim miejscu: kicia uwielbia być głaskana.
Kiedy, jeszcze bezdomna, zabłądziła pod mój blok, odprowadzała pod drzwi każdego, kto przechodził, wystarczyło się pochylić, żeby włączyła motorek, przykucnąć, żeby wdrapywała się na kolana.

Tosia jest drobną koteczką, oczywiście jest wysterylizowana.

Obrazek

Jaka śliczna! I jaka podobna do mojej Maliny

Krówki są najfajniejsze z charakteru, najmilsze, najgrzeczniejsze, naj naj naj!

Ogłoszenia na milionie portali jej koniecznie zrób!
Kciuki za Śliczną są obecne :ok:

Muszę przyznać, że i mnie zauroczyła, chociaż dla mnie naj naj naj są buraski

Buraski to buraski.
Ale Krówki to wiesz.... kryształowe charaktery.
Najkochańsze turbomiziaki (a mam trochę porównania, w tym szylkrecię :roll:

Turbomiziak to idealne określenie.
Nie da się w ogóle pogłaskać moich kotów - od razu słyszę "tup, tup, tup" i czarny łepek pcha mi sie pod rękę

No jak to tak, głaskać? Innego kota?!?

Przeurocza kicia :1luvu:

Piękna, podobna do mojej Mileczki :1luvu:

Powodzenia śliczna

Zgłosił się domek chętny do pokochania kici :ok:

Czytałam

Stąd trzymam kciuki bardzo mocno :ok:

Ratunku! Domku! Znajdź się, bo mnie kicia zamizia na śmierć!

ojej ona jeszcze u Ciebie?

taka slicznotka.... gdzie te domki?

No właśnie też nic nie rozumiem.
Miałam tylko jeden telefon - ostatecznie Pani się nie zdecydowała.
I tyle czasu cisza.
(Nie jest to raczej kwestia braku ogłoszeń - ma allegro, ja trochę porobiłam, zamówiłam też u CatAngel...)

Najgorzej, że niedługo mi się zbliża urlop i znowu będę musiała całą ferajnę zrzucić mojej mamie