Strona 1 z 4

Aaabsolutnie bezstresowy pingiwnek Arnoldzik szuka DS!!!!

PostNapisane: Czw maja 19, 2011 22:04
przez alix76
Ta historia zaczyna się od psiarza zamienionego w kociarza i ten aspekt jest zabawny.
Niestety, tylko ten. Sytuacja znana i wielokrotnie powtarzana - śliczny mały kociaczek urósł i zaczął pachnieć ... kocurem, więc zamiast do lecznicy trafił na ulicę :evil: . Szczęście w nieszczęściu, że znalazła go jakaś Dobra Dusza i z ulicy zabrała. Nieszczęście, że nie może w żaden sposób się nim dłużej zaopiekować. Tu wkracza do boju psiarz :twisted: .
Arnoldzik, tak go nazwał Tata Chrzestny, trafił do Fundacji JOKOT, która pomogła zorganizować kastrację. Teraz przydałby się domek: stały Marzenie!), tymczasowy, czy choćby tymczasowo-tymczasowy, do 13.06, kiedy to ja mogę go przyjąć :oops:
A to bohater:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Arnoldzik jest przemiły, ufny, uległy - pozwolił się zbadać, obmacać, głaskać i tarmosić obcym osobom, i to będąc w stresie. Chce tylko mieć kawałek miejsca dla siebie i człowieka, który już go nie porzuci. Dobrze odnosi się do innych kotów. Oczy, uszy i nosek są czyste, pazurki przycięte, testy FIV i FeLV (-)!
Proszę, nie zawiedźmy Arnoldzika ...
edit: TDT się zgłosił :1luvu: - szukamy DS dla Arnolda!

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Czw maja 19, 2011 22:22
przez jopop
za domek!

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Czw maja 19, 2011 23:17
przez salvadoredali67
Arnoldzik jest przecudny. Prawdziwy psi charakter. tuli się i łasi. Gdyby nie fakt ,że Pani Przemiła WET właśnie mu jajuszka badała tobym go uczył podawać łapę.

Sam mam Bernardyna . a to kocie to po prostu piesio a nie kocie.

żeby mu się jak najszybciej trafił ......

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 7:50
przez Szalony Kot
Hmmmm. Macie szansę sprawdzić, czy on nie ma chipa?

Na Paluchu był BARDZO podobny kot. Zaraz znajdę.

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 7:59
przez Szalony Kot
Obrazek

ID: 0858/10
Płeć: samiec
Maść: czarna z białymi dodatkami
Waga: 4,000
Skąd: Nowoursynowska
Wiek: 3 lata
Data przyjęcia: 19-12-2010

Może trochę ten nosek inny, ale mnóstwo podobieństw widzę :/

Chociaż ok, łapki też trochę bardziej białe Arnold ma. Uf uf uf.

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 8:42
przez salvadoredali67
a z palucha nie wyszedłby nieodjajczony ( chyba ,że przez siatkę na gigant). a miał Arnoldzik klejnoty jak ta lala...

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 9:16
przez Szalony Kot
Nieodjajczone kocury jak najbardziej się wydaje z Palucha.
To kotek nie.

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 9:22
przez salvadoredali67
Nieodpowiedzialny Paluch. Mój Benek też z Palucha. Ale bez Jajuszek... Ciachu- ciachu mu zrobili na wyjściu. i dobrze ,że tak zrobili. :ok:

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 9:29
przez Agneska
Salvadore podkpiwał sobie z pingwinicy Zuzi, to pokarało go prawie-że-własnym pingwinem. :wink:
A Arnoldowi DT potrzebny natentychmiast. :ok:

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 9:30
przez Szalony Kot
Benka wycięli, żeby na pewno nie trafił do pseudo ;)

Szkoda, że tam losowo traktują wycinanie kocurom jajek, bo przez to zmniejszają się ich szanse adopcyjne :/

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 9:48
przez Szalony Kot
http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 224&ref=ts
Dla wszystkich ewentualnie zainteresowanych :>

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 10:06
przez salvadoredali67
Agneska pisze:Salvadore podkpiwał sobie z pingwinicy Zuzi, to pokarało go prawie-że-własnym pingwinem. :wink:
A Arnoldowi DT potrzebny natentychmiast. :ok:



śmieszne , bardzo śmieszne. Arnoldzik to piesiunio tylko skórka nie ta. Ale wewnetrznie to taki piesiunio.
tranwestyta międzygatunkowy czy cóś.
ktoś kto go weźmie bedzie miał taki "hed ent szolders": dwa w jednym-
piesiuniokot sympatyczny i najpiekniejszy na całym "MIAŁ"

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

Wczoraj w lecznicy tulił się do mnie jak dzieciak. Ubranie waliło mi Bernardynem- (smrodek jak z niewietrzonej owczarni ) . a On do tego psiego zapachu jak dzieciak. I mimo stresu, do obcego się tullił. w dodatku psiarza..

No i jestem cały jego... :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 10:21
przez OKI
salvadoredali67 pisze:
Agneska pisze:Salvadore podkpiwał sobie z pingwinicy Zuzi, to pokarało go prawie-że-własnym pingwinem. :wink:
A Arnoldowi DT potrzebny natentychmiast. :ok:



śmieszne , bardzo śmieszne. Arnoldzik to piesiunio tylko skórka nie ta. Ale wewnetrznie to taki piesiunio.
tranwestyta międzygatunkowy czy cóś.
ktoś kto go weźmie bedzie miał taki "hed ent szolders": dwa w jednym-
piesiuniokot sympatyczny i najpiekniejszy na całym "MIAŁ"

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

Salwadore, nie gadaj, bierz go i święty spokój będzie!
W końcu i tak Cię ukocimy, a wierz mi, że możesz trafić gorzej niż psiego Arnoldzika :twisted:

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 10:26
przez salvadoredali67
OKI pisze:
salvadoredali67 pisze:
Agneska pisze:Salvadore podkpiwał sobie z pingwinicy Zuzi, to pokarało go prawie-że-własnym pingwinem. :wink:
A Arnoldowi DT potrzebny natentychmiast. :ok:



śmieszne , bardzo śmieszne. Arnoldzik to piesiunio tylko skórka nie ta. Ale wewnetrznie to taki piesiunio.
tranwestyta międzygatunkowy czy cóś.
ktoś kto go weźmie bedzie miał taki "hed ent szolders": dwa w jednym-
piesiuniokot sympatyczny i najpiekniejszy na całym "MIAŁ"

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

Salwadore, nie gadaj, bierz go i święty spokój będzie!
W końcu i tak Cię ukocimy, a wierz mi, że możesz trafić gorzej niż psiego Arnoldzika :twisted:


I Będę miał Smoleńsk w domu. Shrek to jest poczciwa psina ale ma uczulenie na żywe koty. Nie poradzę na to . Jakieś bydle go tak wychowało przed Paluchem. A ja nie chcę go stresować nauką. Wystarczy ,że jeż go uczył , iż jeż nie jest jadalny.

Ale słyszałem, że masz wolne miejsce na środku pokoju i troszkę w wannie na dodatkową kuwetkę....

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Re: Arnoldzik, cudny, przemiły pingwinek szuka TDT, DT, DS!!!

PostNapisane: Pt maja 20, 2011 10:29
przez OKI
salvadoredali67 pisze:
OKI pisze:
salvadoredali67 pisze:śmieszne , bardzo śmieszne. Arnoldzik to piesiunio tylko skórka nie ta. Ale wewnetrznie to taki piesiunio.
tranwestyta międzygatunkowy czy cóś.
ktoś kto go weźmie bedzie miał taki "hed ent szolders": dwa w jednym-
piesiuniokot sympatyczny i najpiekniejszy na całym "MIAŁ"

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

Salwadore, nie gadaj, bierz go i święty spokój będzie!
W końcu i tak Cię ukocimy, a wierz mi, że możesz trafić gorzej niż psiego Arnoldzika :twisted:


I Będę miał Smoleńsk w domu. Shrek to jest poczciwa psina ale ma uczulenie na żywe koty. Nie poradzę na to . Jakieś bydle go tak wychowało przed Paluchem. A ja nie chcę go stresować nauką. Wystarczy ,że jeż go uczył , iż jeż nie jest jadalny.

Ale słyszałem, że masz wolne miejsce na środku pokoju i troszkę w wannie na dodatkową kuwetkę....

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Muszę Cię zmartwić :twisted:
Psy, nawet te mocno cięte na koty, bardzo szybko łapią, że kot w domu to "swój i nie rusz" :twisted: Zwłaszcza jak na dzień dobry oberwą pazurem po nosie :roll: