Strona 1 z 17

Mała zabiedzona Julcia już w swoim domku ;-)

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 9:46
przez Iwona J
Szukam towarzysza dla mojego rudzielca. Rudzina ma 9 miesięcy, 14-go maja będzie kastrowany. Kot jest niewychodzący, jego towarzysz także będzie prowadził taki tryb życia. Ponieważ warunki finansowe i mieszkaniowe nie pozwalają na większą gromadkę chciałabym przyjąć tylko jednego kociaka, najlepiej kocurka. Jeżeli macie jakiegoś kociaka szukającego dobrego domu odezwijcie się. Niestety nie mam doświadczenia w kodacaniu dorosłych osobników. Szukam malucha. Bardzo proszę o kontakt
Kraków, nr tel 512429577

Re: Dokacanie

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 10:22
przez Norku
Hej, radze zmienic tytul watku na np. szukam kociaka do dokocenia - na pewno wiecej osob sie zainteresuje:)

Trzymam kciuki za znalezienie odpowiedniego towarzysza dla rudzielca:)

Re: Dokacanie

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 10:32
przez jasdor
Witaj ! W naszym zasięgu są maluszki biało-czarne 1,5 miesięczne. Chłopczyk i dziewczynka. Ich mamusia to zdziczała kotka, która tymczasem mieszka w warunkach domowych, ale Pani, która się nimi opiekuje nie robi tego jak należy. Zależy nam, żeby maluszki znalazły fajne domki zanim, tak jak mamusia, zdziczeją.
Dwie kotki, które wyadoptowałam mieszkają właśnie w Krakowie, widać jakoś mam szczęście do tego królewskiego miasta :) Z Krosna to stosunkowo blisko i mogłabym dowieźć maluszka.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek [URL=http://img847.imageshack.us/i/kopiap1010349.jpg
/]Obrazek[/URL]

Nie mam w tej chwili lepszych zdjęć, ale dostarczę.

Re: Dokacanie

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 13:15
przez joluka
U Killathy na Śląsku są dwaj mali czarni chłopcy - może jeśli na dokocenie to zgodziłaby się ich rozdzielić:
viewtopic.php?f=13&t=127119 (na końcu pierwszego postu)

I u Kamari są chyba jeszcze maluchy do wyadoptowania: viewtopic.php?f=1&t=123168&start=1440

Kwestie transportu zazwyczaj na forum daje się jakoś załatwić - zawsze można tu liczyć na pomoc dobrych dusz :ok: :D

Re: Dokacanie

PostNapisane: Wto maja 03, 2011 19:15
przez lutra
U nas za chwilę domu będzie szukać Sake, koteczka młoda biało-ruda, szuka domu też Daszek - ok. roczny kocurek, mamy też Grzesia i Krzysia oraz dwójkę rodzeństwa, ale one mają dopiero miesiąc, więc jeszcze trochę to potrwa.
Wszystkie w krk, a wąte ich o tu:
viewtopic.php?f=1&t=126409&start=630
oraz na fb, fanpage AFN.

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 8:23
przez becia_73
u nas do wyboru do koloru maluchów .
Same chłopaki
Transport się zorganizuje ...
dwaj bracia -około 2mies
Obrazek
Obrazek
4 chłopaki - wiek około 3 tyg, do adopcji za miesiąc ..
ObrazekObrazek
Obrazek
jeśli jakiś wpadnie w oko, podam namiary do kontaktu

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 12:22
przez Killatha
Ja również zgłoszę moje kociaczki
http://naforum.zapodaj.net/9441c483c696.jpg.html
a nuż.... ;)
a niezależnie od wyboru trzymam kciuki :ok: :ok:

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 13:31
przez katalotka
viewtopic.php?f=13&t=126750

a tu maluch z 26.03.2011 przeslodki, jak by trzeba bylo to pewnie transport by sie znalazl :D

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 14:24
przez Zazusia
W każdą sobotę w Centrum Handlowym M1 obok sklepu zoologicznego wystawiane są koty do adopcji. Może tam znajdziesz jakiegoś dla Was. Moja znajoma w ostatnich paru miesiącach adoptowała dwie kotki. Jedną starszą kotkę a po trzech miesiącach zupełnie maleńką. :)
Trzymam kciuki za dokocenie bo wiem, że to dobry pomysł. :)

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 19:44
przez Bungo
U mojej wetki w Krakowie jest 8-miesięczny Igor, już wykastrowany. Przyjacielsko nastawiony do innych kotów, o niespozytej energii, znakomity towarzysz zabaw dla rówieśnika. Przywieziony do schroniska po upadku z okna, wybierał się przez chwilę na tamten świat, ale szybko doszedł do siebie i jest w doskonałej formie.
Jeśli by Cię zainteresował, to podaję telefon: 501259254.
A oto Igor na rękach tymczasowej opiekunki:
Obrazek

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Śro maja 04, 2011 20:56
przez Iwona J
Witam. Wszystko jest na dobrej drodze i rudzielec chyba znalazł już kolegę :D . Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam w szczególności jasdor :wink:

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Czw maja 05, 2011 12:26
przez jasdor
I znowu czuje się, jak jakiś złodziej :(
Iwona J - wybrała naszego maluszka. Przepraszam wszystkie bezdomne i szukające domków kotki, tak wyszło, walka o byt :roll:
Pożyczcie nam szczęścia, żeby kić był zdrowy, a jego siostrzyczka też wkrótce jakiś domek znalazła . Zostaje sama z mamusią. Towarzysz zabaw odchodzi.
Szukającym kotkom życzę powodzenia :ok: :ok: :ok:

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Czw maja 05, 2011 12:29
przez lutra
Ej, Jasdor, kot jest kot. Kciuki dziewczynę, żeby i ona szybko zniknęła od Pani A.

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Czw maja 05, 2011 21:57
przez Iwona J
Wybierając kocurka kierowałam się tym, że mam z samcami większe doświadczenie :) :) . Kastracja łatwiejsza i mniej inwazyjny zabieg. Rudzielec jest jedno jąderkowy (nie pamiętam fachowej nazwy), gdzie prosty zabieg staje się operacją..... Nie znam się na weterynarii. I jeszcze jedno. Gdybym mogła zapewnić opiekę dla parki zrobiłabym to..

Re: Szukam kocurka do dokocenia Krk

PostNapisane: Śro maja 25, 2011 20:48
przez Iwona J
Kocurek Julek okazał się kotką:). Jest u mnie od niedzieli. Przepiękna kocinka