... no może z odrobiną białego w całym stadzie
zważywszy, ze ostatnio nie mam czasu ani sił na prowadzenie osobnych wątków każdego z moich tymczasów (a o skrobnięciu czegoś na temat rezydentek nie wspomnę) postanowiłam założyć jeden zbiorczy wątek
Poldek obiecał, że też coś napisze
1. wspomnienie - bo od tego wszystko się zaczęło
moja ukochana Myszka odeszła na przewlekłą niewydolność nerek
przeżyła ze mną 16 lat, trafiła do mnie jako dorosła kocica i od początku była moim kotem
o Myszce nie napiszę już nic więcej bo ma to być wątek kotów do adopcji
2. rezydentki - obie z racji życia w stadzie mogą się przewinąć
Malwinka - stworzenie najsłodsze na świecie
poważna, a jednocześnie skłonna do zabaw
losy Malwinki tutaj
viewtopic.php?f=1&t=88136&start=885Agatka, zwana również Gacią albo Porciaczkiem (od wzoru łatek na tyłeczku)
to taka smarkula w ciele dorosłej kocicy, skłonna do matkowania młodszym i zabaw
nawet jej chód jest podskakujący
3. TYMCZASY - czyli to co jest tu najważniejszeGemma - matka Iman i Naomi
spokojna i bezkonfliktowa, najchętniej spędza czas w towarzystwie Poldka
lubi się bawić zabawkami na wędce i piłeczkami
człowiek jej do szczęścia nie jest zbyt potrzebny
czasami barankuje i mizia się, czasami ucieka na samo spojrzenie na nią
sprawia wrażenie stosunkowo młodej
Iman - córka Gemmy, żywe srebro, gremlin
uroczy łobuziak, któremu co chwilkę zdarza się jakiś wypadek, a to spadnie doniczka, a to przewróci się wiadro ze śmieciami, a to opadnie zahaczona pazurkiem firanka
a jednocześnie słodka przylepa, miziak i pieszczocha, której nie można nie kochać i wybacza się jej wszystkie psoty
wiek - 1 rok
Naomi - bliźniaczka Iman, druga córka Gemmy
elegancka i dystyngowana, po chwili zaczyna rozrabiać i bawić się z Iman
towarzystwo człowieka lubi i potrzebuje go, lubi się przytulać i głaskać
bardzo lubi spać ze mną w łóżku
wiek - 1 rok
Poldek - nie przepada za towarzystwem ludzi
z jego punktu widzenia człowiek ma dawać jeść i czyścić kuwetę, no i jeszcze dostarczyć coś ciepłego i miękkiego pod tyłek
jest bardzo przyjacielski wobec kotów, to stwierdzenie nie oddaje jego zachowań wobec Iman, Gemmy i Naomi, pieści je i wylizuje
w Gemmie jest zakochany, Miłą traktuje jako powiernicę kocurzych tajemnic
a jednocześnie nie potrafiłby walczyć o jedzenie, to taka kocia ciapa
Kacperek - miziak nad miziaki, najbardziej lubi ludzkie towarzystwo i leżenie na kolanach
potrafi siąść na kolana, położyć łapki na moich ramionach i "dawać buziaki"
bardzo lubi również jeść, dowolne byle dużo
jak widać na zdjęciach ma drobny feler na urodzie - brak tylnej łapki
zgodnie z wiedzą wetów ma 2,5 roku
Miłosława - spokojna i zupełnie nie wymagająca koteczka, lata swoje napewno ma, napewno miała również ciężkie życie
trafiła do mnie o w takim stanie
z paszczą kompletnie pozbawioną zębów (konieczne jest prześwietlenie aby sprawdzić czy nie ma jakiś pozostałości po korzeniach do usunięcia)
teraz to dama wielkim pyszczkiem
jeść lubi mięsko, surowe i gotowane
lubi się tulić i być trzymana na rękach, za leżeniem na kolanach już nie przepada
najlepiej ją nosić i drapać pod brodą i za uszkami
jako jedyny kot u mnie nie ma ani odrobiny czarnego (no z wyjątkiem czarnych poduszek, czyli do kompletu pasuje)
wątek Miłej tutaj
viewtopic.php?f=1&t=113407&start=375na jedynaka w tym gronie nikt się nie nadaje, wszystkie to koty towarzyskie wskazane na dokocenie albo do adopcji w dwupaku (bądź wielopaku )sierotki - adoptowane, zdjęcia na stronie 5
ciąg dalszy nastąpi w kolejnej edycji
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com