Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:To ja odpowiem.Nie wiadomo, stało się to nagle.W niedzielę rano był w lecznicy, temperatura ok 32 stopni ( tak!), ból brzucha, krwi nie dało się pobrać.Nafeszerowano go środkami przeciwbólowymi, w domu dostawał kroplówkę, ale gasł w oczach.Zwymiotował krwią.Podejrzenie jest raka wątroby.Miał kiepski start w życiu, ale potem sześć lat szczęścia.Czy to pocieszające? Nie wiem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości