Strona 1 z 2
Łódź - sporna - odnaleziona. Dziękuję.

Napisane:
Śro kwi 13, 2011 7:57
przez Abudabi
Jeśli ktoś mógłby pomóc.
24h temu , w Łodzi Sporna/Wojska Polskiego , zaginęła kotka - Malinka. Mała, chuda, cała czarna.
Charakterystycznym znakiem jest brak końcówki ogonka.
Nie miauczy, tylko cicho skrzeczy.
Poszukiwania trwają od momentu zniknięcia. Rozwieszono ogłoszenia. Szukamy jej w dzień i w nocy.
Jeśli komukolwiek, kto mieszka, bądż pojawia sie czasem w tej okolicy, rzucił się w oczy mały, przerazony kociak, z ucietym ogonkiem, błagamy o pomoc. Ania, która przygarnęła Malinkę, odchodzi od zmysłów.
I dziękuję.
662 239 096 - Ania
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Śro kwi 13, 2011 9:01
przez Edzina
Sprawdzaliście w najbliższych piwnicach? Jeśli nie wychodziła - jest szansa, że schowała się w pierwszą znalezioną dziurę.
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Śro kwi 13, 2011 16:49
przez gosiaa
Dobrze by było gdyby udało się nawiązać kontakt z karmicielami z tej okolicy

Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Śro kwi 13, 2011 16:55
przez Catnaperka
Tam przy spornej/wojska polskiego są ogródki działkowe... może tam sprawdzić i porozwieszać ogłoszenia. Teraz zaczyna się sezon i dużo działkowców pewnie będzie w weekend.
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Śro kwi 13, 2011 21:07
przez Abudabi
Dziękuję za odzew

I przede wszystkim za radę w sprawie ogródków działkowych.
- ogłoszenia mamy
- karmicielki Ania miała przepytać dzisiaj po pracy - w końcu jeśli w okolicy wyłoni się jakiś nowy kot, one najszybciej zwrócą na to uwagę.
- piwnice w sąsiednich blokach sprawdzane są na bieżąco
Szukamy.
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Czw kwi 14, 2011 13:50
przez Catnaperka
Trzymam kciuki

Słuchaj tam też jest taka ulica - Bracka. Ona prowadzi właśnie do jednego wejścia z tych działek. To taka brukowana ulica. Wydaje mi się, że tam również można powiesić ogłoszenia. Z moich obserwacji wynika, że wiele osób, które tam mieszkają nie są bardzo zamożne dlatego słowo nagroda może zwiększyć prawdopodobieństwo szukania przez kogoś Twojego kotka albo zadzwonienia do Ciebie jak ktoś przyuważy. Tam też jest sporo kotów, które są wychodzące więc ludzie lubią tam koty. Jak się idzie tą ulicą to prawie na końcu jest taka brama po prawej stronie - oni tam mają koty, które chodzą właśnie na te działki. Koty są też po lewej stronie ulicy, na parterze - poznasz bo zamiast parapetu jest takie jakby "akwarium" dla kotów, żeby mogły się wygrzewać. Trochę się rozpisałam ale przez kilkanaście lat mój dziadek miał tam działkę więc znam okolicę.
Wejścia do tych działek są również od ulicy Spornej i dwa od strony szpitala na Północnej.
W razie czego służę pomocą gdybyście nie mogli znaleźć tych wejść... Tak sobie myślę, że chyba mam gdzieś jeszcze klucze od wejścia na działki... mogę poszukać... Tam w środku są tablice ogłoszeń.
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 7:33
przez Abudabi
Catnaperka - dziękuje. Jest duże prawdopodobieństwo, że będę zmuszona prosić Cię o pomoc.
Tymczasem poszukiwania trwają. Dzwoniła jedna z karmicielek, z informacją, że Ją widziała. Ani również się wydaje, że ją widziała, ale mała uciekła.
Szukamy cały czas.
jeszcze raz dziękuję.
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 9:10
przez winib
Małe sprostowanie - ta ulica do działek to Brzeska.
Trzymam

za odnalezienie Kici.
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 9:18
przez Catnaperka
winib pisze:Małe sprostowanie - ta ulica do działek to Brzeska.
Trzymam

za odnalezienie Kici.
Tak, tak Brzeska! Przepraszam

Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 9:19
przez Catnaperka
Abudabi pisze:Catnaperka - dziękuje. Jest duże prawdopodobieństwo, że będę zmuszona prosić Cię o pomoc.
Tymczasem poszukiwania trwają. Dzwoniła jedna z karmicielek, z informacją, że Ją widziała. Ani również się wydaje, że ją widziała, ale mała uciekła.
Szukamy cały czas.
jeszcze raz dziękuję.
Oby! A macie klatkę łapkę? Może Kotka by się złapała?
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 9:25
przez kalewala
Abudabi, masz pw
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 10:06
przez Abudabi
Tak - Ania dostała klatkę łapkę. Potrzebujemy tylko instrukcji gdzie ją ustawić - amatorzy.
Zdecydowana większość okienek piwnicznych jest zakratowana.
Dzisiejszej nocy spróbujemy zorganizować większą grupę do poszukiwań.
Bardzo Wam dziękuję za rady.
annskr - dzięki ogromne.
*literówka
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 10:15
przez Catnaperka
Może tam gdzie widziała ją karmicielka i potem Ania? To miejsca obok siebie? Jeden teren?
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 10:41
przez Abudabi
Tak. Dobra, to już wiem.
Re: Łódź - sporna - zagineła kotka

Napisane:
Pt kwi 15, 2011 11:08
przez kalewala
Żeby się złapała w klatkę łapkę, musi być spokój, nie mogą wkoło klatki latać poszukiwacze.
Czyli poszukiwania nie bezpośrednim sąsiedztwie klatki.
Może nawet lepiej sama klatka?
I mam wielką prośbę - jeśli złapie się coś, co nie ma naciętego ucha czyli jest niewysterylizowane - nie wypuszczajcie. Może przy okazji przysługę wolnożyjącym kotom wyświadczcie.
Spróbujcie uzgodnić z panią I., gdzie można zawieźć na sterylkę.
Jeśli nie da rady, dzwońcie - tylko długo, żebym się obudziła - podjadę, przepakuję do kontenera.
Telefon w profilu.