Wawa: pilnie dt dla ślepnącej oswojonej koteńki!!!

Dziś rano dostałam takiego maila od koleżanki:
Czesc
szukam pilnie domu tymczasowego dla tej koteczki. Jest calkowicie oswojona, niestety troche niedowidzaca
dwa tygodnie temy, gdy sie przyblakala, byla strasznie wychudzona. Najprawdopodobniej w efekcie tego niedozywienia oba oczka byly calkowicie pokryte blona. W tej chwili, po leczeniu (które wciaz jest w trakcie), jedno ocko wyglada juz normalnie, z drugie dopiero robi sie lepsze. Niestety na tym lepszym ju oczku, jest plamka ktora wskazuje na rozwoj zacmy, dlatego kotka jest i bedzie niedowidzaca. Na ta chwile nie wiem czy jest wysterylizowana...
Kotka wciaz jest leczona, nie jest to jednak nic skomplikowanego, tylko zakrapianie kropli 3 razy dziennie. Do tego kicia jest aniolem z ktorym da sie zrobic wszystko, wiec krople nie stanowia najmniejszego problemu
Mieszka w tej chwili pod schodami osiedlowego domu, w kociej budce. Dla oswojonej, a przede wszystkim niedowidzacej kotki nie jest to miejsce bezpieczne
A zatem dom - tymczasowy lub staly - pilnie potrzebny...
kontakt do karmicielki i opiekunki - 696 08 44 66 p. Ela
Kontaakto do mnie - 508 159 474 (niestety od 11 stycznia bede za granica wiec kontakt bedzie utrudniony)
Proszę, może ktoś mógłby przygarnąć tę ślicznotę? Dla niej życie na ulicy to ogromne zagrożenie


Czesc
szukam pilnie domu tymczasowego dla tej koteczki. Jest calkowicie oswojona, niestety troche niedowidzaca

Kotka wciaz jest leczona, nie jest to jednak nic skomplikowanego, tylko zakrapianie kropli 3 razy dziennie. Do tego kicia jest aniolem z ktorym da sie zrobic wszystko, wiec krople nie stanowia najmniejszego problemu

Mieszka w tej chwili pod schodami osiedlowego domu, w kociej budce. Dla oswojonej, a przede wszystkim niedowidzacej kotki nie jest to miejsce bezpieczne

A zatem dom - tymczasowy lub staly - pilnie potrzebny...
kontakt do karmicielki i opiekunki - 696 08 44 66 p. Ela
Kontaakto do mnie - 508 159 474 (niestety od 11 stycznia bede za granica wiec kontakt bedzie utrudniony)
Proszę, może ktoś mógłby przygarnąć tę ślicznotę? Dla niej życie na ulicy to ogromne zagrożenie








