Strona 1 z 3

Matylda - ZNALAZŁA DOM :) !

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 11:26
przez kinjeloo
Witam,
dostałam informację od koleżanki z pracy, że jej sąsiedzi chcą, a właściwie już pozbyli się kota wystawiając go dosłownie za drzwi :evil: 8O

Sprawa tyczy się burej, ale ponoć bardzo urokliwej koteczki, niespełna rocznej. Żyła do tej pory jak księżniczka w domu, nie wychodząc nigdy na zewnątrz.
Jest (niestety nie mogę potwierdzić na 100%) wykastrowana i z kompletem szczepień i z dnia na dzień znalazła się na dworze. Na oko zdrowa póki co. Koleżanka, która też ma kota, dokarmia tę biedaczkę, ale nie może jej przyjąć do domu. Będzie ją dokarmiać, ale na tym kończy się pomoc.
Ja chętnie bym wzięła kotkę, ale TŻ nie wyraża zgody :evil: w związku z tym szukamy dla niej domu stałego, albo chociaż tymczasowego, żeby nie musiała się tułać.
Po weekendzie postaram się o jakieś zdjęcia. Kotka przebywa obecnie w Obornikach koło Poznania. Mogę ją dowieźć do Poznania.

Re: Domowa zadbana koteczka do adopcji

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 11:40
przez cypisek
Pilne, może chociaż kawałek piwnicy...jakieś pomieszczenie. Może zgłosić gdzieś do instytucji np. TOZ. Ciężka sprawa,kot domowy ma marne szanse na przeżycie..

Re: Domowa zadbana koteczka do adopcji

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 11:49
przez KMagda
Gdzie ta kotka teraz jest? ma jakieś miejsce, w którym może się schować? Od kiedy jest na dworze?

Re: Domowa zadbana koteczka do adopcji

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 12:03
przez kinjeloo
napisalam tyle ile wiem, jest na dworze niedlugo - kilka dni
zaprzyjaznila sie z kotem kolezanki, ktory jest wychodzacy
niestety nie wiem gdzie kotka spedza noce...

Re: Domowa zadbana koteczka do adopcji

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 12:53
przez KMagda
Może zmień tytuł i napisz, że chodzi o Poznań i że wyrzucona kotka pilnie szuka DT/DS. Teraz znowu zrobiło się zimno :(

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 13:19
przez KMagda
A czy Twoja koleżanka ma szansę odebrać od tych sąsiadów książeczkę zdrowia kotki? albo chociaż dowiedzieć się do jakiego weterynarza chodzili? Dobrze byłoby potwierdzić czy rzeczywiście była sterylizowana.

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 17:30
przez Patmol
i wstaw zdjęcie kota 8)

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 17:49
przez grajda
Jak najszybciej potrzebne zdjęcia.Rozejrzę się , może jakiś dt się uda znaleźć. :ok:

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Sob mar 26, 2011 20:36
przez cypisek
grajda pisze:Jak najszybciej potrzebne zdjęcia.Rozejrzę się , może jakiś dt się uda znaleźć. :ok:

:ok:

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Nie mar 27, 2011 11:39
przez Monika D.
Jakby była możliwość dowiezienia jej do Pobiedzisk,to ja wezmę ją na DT

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Nie mar 27, 2011 11:52
przez grajda
Super wiadomość! :ok: :1luvu:

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Nie mar 27, 2011 11:59
przez kinjeloo
ok, ja mogę załatwić dowóz kotki do Poznania- jutro w pracy dogadam się z tą koleżanką, ustalę dokładnie jak tam dojechać, ewentualnie pojadę prosto po pracy jeśli do tego czasu znajdzie się transport do Pobiedzisk

jest też opcja, gdyby się ktoś podjął odbioru kotki z Suchego Lasu (tam pracujemy), to kumpela mogłaby przywieźć ją po prostu w drodze do pracy i tam przekazać
ale to musiałoby mieć miejsce o godz. 8:00 rano
ja pożyczę swój transporter na trasę Oborniki -Poznań, dalej mała będzie musiała się przesiąść

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Nie mar 27, 2011 12:05
przez KMagda
Jaka wspaniała wiadomość!! :) Niestety nie mam jak pomóc z transportem :(

Re: Wyrzucona domowa zadbana koteczka do adopcji PILNIE! Poznań

PostNapisane: Nie mar 27, 2011 12:08
przez grajda
Ta godzina odbioru jest raczej niefortunna.O tej porze ludzie są raczej w pracy i Monika też. Kto odbierze kotkę jak Monika będzie w pracy?

Re: Domowa zadbana koteczka - Matylda - już bezpieczna

PostNapisane: Pon mar 28, 2011 18:32
przez kinjeloo
A więc Kota została dowieziona do pierwszego przystanku na swojej drodze, pewnej przyjaznej agencji reklamowej :)
usłyszałam słowa "ona tu zostaaaanie..." :D więc jest już bezpieczna
od siebie dodam, że jest przepiękna... "niezwykła buraska" , bo w białych (będą białe po wypraniu..) pończoszkach i z rudymi pasemkami! :mrgreen: a do tego orientalne rysy i piękne oczka
drobniutka i krucha, a przy tym miziasta i rozmowna - w samochodzie rozmawiała ze mną i tuliła się do ręki przez kratki transportera

Matylda to robocze imię nadane przeze mnie :)

a oto pierwsze zdjęcia:
Obrazek

tu widać pończoszki :twisted:
Obrazek

tu rude pasemka
Obrazek

a tu w pełnej krasie
Obrazek