Strona 1 z 8

Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa. ODESZŁA [*] :((((

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 11:22
przez delfinka
Drogą pomiędzy polami a pięknymi domkami jednorodzinnymi szedł mężczyzna. Był koniec lutego.
W pewnym momencie jakimś cudem coś usłyszał, po chwili zobaczył ciemny kształt. Podszedł.
To był kot. Czarny z białymi dodatkami. Nie uciekał, leżał i rzęził. Był koszmarnie brudny, mokry, przemarznięty.

Mężczyzna ulitował się. Wziął na ręce to ciałko i zaniósł do pobliskiej lecznicy. Poprosił o uśpienie, aby kot przestał cierpieć. Zapłacił parę groszy i poszedł.

Wet nie zdecydował się na natychmiastową eutanazję. Zbadał i postanowił spróbować. Dał szansę.
Kot okazał się koteczką, młodą, w wieku 1-1,5 roku.
Ważyła 1,5 kg
Niewątpliwie umierała.
Była zainfekowana, koszmarnie przeziębiona, w oczach ropa. Futro mokre, brudne, w nieładzie, zasypane jakby łupieżem.
Okazało się też, że największe spustoszenie poczyniły robaki, glisty.

Nie mogłam jej przygarnąć do siebie, miałam nieszczepione małe, które leczyłam na trudno leczalną odmianę herpesa.


Kotkę nazwałam Iwa, bo znaleziona w Starej Iwicznej, w Piasecznie.

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 11:34
przez delfinka
Iwa mieszka w lecznicy, i będzie tam tak długo, dopóki nie zaszczepię lub wydam swoje najsłabsze ogniwo.
Lub do czasu znalezienia domu tymczasowego lub stałego.

Jej stan poprawił się znacznie. Zaczęła sama jeść. Już przybrała na wadze 0,2 kg i waży 1,7 kg.
Jest koszmarnie wychudzona, spod wcale nie najkrótszego futerka sterczą jej kości.
Ma zanik mięśni.
Prawie wcale nie ma sił. Zaczęła sama chodzić, ale oczywiście pomalusiu, po troszeczku.
Bardzo ciężko oddycha.
Trzy dni temu zainteresowała się toaletą i powolutku próbuje futerko doprowadzić do lepszego stanu.
Skarpetki na łapkach wymagają porządnego prania.

Tak kocia wyglądała wczoraj

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 11:37
przez delfinka
Powtórzę:

Potrzebne jest miejsce w domu tymczasowym lub stałym.

Potrzebna jest pomoc w sfinansowaniu badań, testów i gdyby wystarczyło to na dołożenie się do najlepszej karmy.


ROZLICZENIE
WPŁATY

15,00 - Sheyren
10,00 - talamasca
250,00 - Be
180,00 - Iwonami
_______________
455,00 zł suma

Miłe Panie, dziękuję, jesteście wspaniałe :love: :love: :love:

WYDATKI

80,00 - testy
70,00 - morfologia z biochemią
40,00 - rtg
20,00 - parazytologia
30,00 - szczepienie
140,00 - zylexis (100), aniprazol (2x10), milbenax (15)dexametazon (5)
26,00 - żwirek (x2)
100,00 - karma (to jest jedynie przybliżona wartość, ponieważ rachunki nie były gromadzone)
00,00 - pobyt w szpitalu GRATIS :1luvu:
_______________
506,00 zł suma

Wyniki badań i książeczka zdrowia zostały przekazane nowych opiekunom :lol:

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 12:11
przez Sheyren
Kotka jest prześliczna, po odkarmieniu myślę, że nietrudno będzie jej znaleźć dom.
Prześlij mi na pw konto, dyszkę jakąś wygrzebię.
A grosz do grosza i na pewno pieniążki na jedzenie się znajdą!

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 12:20
przez delfinka
Dziękuję, wysyłam

za chwilę wkleję mmapkę do lecznicy, w której kocia jest leczona,
może ktoś będzie przejeżdżał, albo mieszka w pobliżu ...

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 13:38
przez puszatek
kolejne kocie nieszczęście :cry: :cry: :cry:

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 13:41
przez talamasca
łoj :cry:

ja często w okolicy bywam ...

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 13:45
przez kotx2
śliczna :1luvu:

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 14:07
przez puszatek
nie załapałam, gdzie jest ta lecznica :?: :?: :?:

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 14:13
przez honda11
biedactwo, ma w oczach takie "zdziwienie", moze nie wierzy w to, że się jej udało?

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 14:38
przez Bazyliszkowa
puszatek pisze:nie załapałam, gdzie jest ta lecznica :?: :?: :?:

ja też :?

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 14:42
przez kotx2
W Starej Piwnicznej :?:

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 14:46
przez ASK@
Oj, Basiu takie nieszczęscie tu pokazałaś, a takie piękne.
Iwa :ok:

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 15:09
przez vega013
Piękna koteńka :1luvu:

Jeżeli już zainteresowała się toaletą i doprowadza futerko do porządku, to dobrze rokuje. Miała dużo szczęścia i na pewno to szczęście jej nie opuści. :lol:

Re: Przyniesiona na humanitarną śmierć - Iwa żyje. Kto da DT/DS?

PostNapisane: Pt mar 18, 2011 15:17
przez czarno-czarni
delfinka napisała
w Starej Iwicznej, w Piasecznie. Nie "piwnicznej"


może tu :-) http://blekitnykot.pl/
ale niech delfinka potwierdzi :-)