Strona 1 z 3

Poszukiwan siostra lub brat dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 14:45
przez kottur1
Witam,

Po konsultatcji ze znajomą behaviorystką uznaliśmy, że możemy powoli zastanawiac sie nad dokoceniem. Z ostroznosci uznalismy, ze lepiej bedzie przygarnąć kotkę - wieksze szanse na porozumienie. Wiem, że na formu jest duzo kotow do adopcji jednakze w naszym wypadku muszą być spelnione pewne wymagania:

1. Kota musi miec FiV, nasz ma i nie chcemy, żeby zaraziła zdrowego kota, dlatego jest to warunek konieczny.
Jednakże choroba musi byc teraz w stanie uśpienia.
2. Jeżeli chodzi o charakter kota to musi on byc z rodzaju bardzo miziastych - dokocenie ma na celu lekka resocjalizacje naszej Koty - chodzi o to zeby uczyla sie przez przyklad. Poza tym najlepiej jesli bedzie to kot mlody bez zapedow dominacyjnych.
3. Mieszkamy w Warszawie i przed pelna adopcja musielibysmy spotkac sie z kotem pare razy jak rowniez zaprosic go do siebie - zeby zobaczyc jak sie dogada z Kotą.

Mam nadzieje, ze rozumiecie, ze nie kieruje nami wybrednosc. Nie chcemy poprostu skrzywdzic zadnego z Kotów, ani tego ktory z nami teraz mieszka, ani tego którego przygraniemy.
Dlatego zdecydowalismy sie na takie srodki ochronne. Mam nadzieje ze nie zostane za to zlinczowana :)

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 14:48
przez Bungo
Zlinczowana 8O :?:
Za ofertę domu dla FIV-ka :D
Dopisz ten FIV w tytule!!!!
:ok:

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:03
przez Zofia.Sasza
Ja mam wprawdzie kocury, ale zapewniam, że nie są dominacyjne. Oba ekstremalne miziaki. :D
http://www.facebook.com/album.php?aid=4 ... baac6f0d0d
Lulek z Teodorkiem
http://www.facebook.com/album.php?aid=3 ... 10a3cf82cc
Teodorek solo.
Maja wprawdzie po ok 4 lata, ale są zgodne. Dokocenie Teo do Lulka przebiegło bez problemu, a mają do dyspozycji ograniczona przestrzeń.
No kurka, co mam jeszcze napisać? Tak strasznie bym chciała, żeby choć jeden dostał normalny dom...

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:13
przez iwcia
Co prawda kocurek, ale już długo czeka na dom.
viewtopic.php?f=1&t=112785

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:21
przez kotika
Kochana, to tylko Uszatka, super miziasta koteczka z tego wątku:


viewtopic.php?f=13&t=119375&start=420

Czas już aby i do niej uśmiechnął się los. :D

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:27
przez kottur1
O rany! Nie wiedziałam, że odzew będzie tak szybki, TŻ mnie chyba z domu wystawi :P

Prosze też o wyrozumiałośc dla nas jeżeli decyzja zajmie nam troche czasu - to dla nas duży krok i dla Koty też, dla nie chyba jeszcze większy.

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:30
przez Zofia.Sasza
kottur1 pisze:O rany! Nie wiedziałam, że odzew będzie tak szybki, TŻ mnie chyba z domu wystawi :P

Prosze też o wyrozumiałośc dla nas jeżeli decyzja zajmie nam troche czasu - to dla nas duży krok i dla Koty też, dla nie chyba jeszcze większy.

Pokaż jej koniecznie Lulu i Teosia! Ich się nie da nie kochać... Teo się ślicznie ślini jak się go głaszcze. :twisted:

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:33
przez pisiokot
Nie kwestionuję wiedzy pani behawiorystki, ale ze swojego długoletniego doświadczenia z kotami wiem (i myślę, że wielu opiekunów kotów to potwierdzi), że tak naprawdę najważniejsze w dobrym dokoceniu jest dobranie kota o odpowiednim charakterze, płeć jest sprawą drugorzędną.
Są kotki miziaste i kochane i kotki zołzy, podobnie z kocurami - kocie "broszki" i okropne złośliwce :wink:. Jeżeli w Twoim przypadku najważniejszą sprawą jest, żeby nowy domownik był przyjacielski, mizisty i towarzyski to naprawdę warto brać też pod uwagę koty o takim charakterze. Nie tylko koteczki.

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:39
przez Zofia.Sasza
pisiokot pisze:Nie kwestionuję wiedzy pani behawiorystki, ale ze swojego długoletniego doświadczenia z kotami wiem (i myślę, że wielu opiekunów kotów to potwierdzi), że tak naprawdę najważniejsze w dobrym dokoceniu jest dobranie kota o odpowiednim charakterze, płeć jest sprawą drugorzędną.
Są kotki miziaste i kochane i kotki zołzy, podobnie z kocurami - kocie "broszki" i okropne złośliwce :wink:. Jeżeli w Twoim przypadku najważniejszą sprawą jest, żeby nowy domownik był przyjacielski, mizisty i towarzyski to naprawdę warto brać też pod uwagę koty o takim charakterze. Nie tylko koteczki.

O to-to-to! Święte słowa! :twisted:

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 15:57
przez kottur1
Ja się nad płcią nie będę upierała - naprawde. Dlatego zmieniam tytuł.
Liczą sie tak naprawde 2 rzeczy:
1. Charakter kota (miziasty, kocha wszystkich ludzi i wszystkie koty)
2. To jak się bedzie z nasza Zołzą dogadywał bo ona i tak ma problem ze strachem. Nie chcemy zeby czula sie odrzucona.

Re: Poszukiwana siostra dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 19:02
przez jaaana
kotika pisze:Kochana, to tylko Uszatka, super miziasta koteczka z tego wątku:


viewtopic.php?f=13&t=119375&start=420

Czas już aby i do niej uśmiechnął się los. :D

Uszatka jest naprawdę wyjątkowo miziastą koteczką. Najchętniej całe dnie spędzałaby na kolanach.
Jest bardzo grzeczna, z jedzeniem niewybredna, kuwetkowa.
Podwójnie skrzywdzona przez los - w czasie, gdy była kotką wolnożyjącą, straciła pół uszka i ma trochę krzywą szczękę - w niczym jej to nie przeszkadza, a wygląda uroczo, gdy ziewa lub miauczy. No i ten FIV.
W moim domu jest od dwóch tygodni, więc trudno mi w 100% powiedzieć, jaki jest jej stosunek do innych kotów (w poprzednim domu była sama). Na razie jest ostrożna. Zaciekawiona, ale przy bliższej próbie zapoznania ucieka. Myślę, że byłaby dobrą kandydatką na dokocenie.
U mnie łączenie ze stadem przebiega powoli, bo głównie ja się boję - pozostałe koty mam zdrowe.
Jest taka śliczna i kochana
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Poszukiwan siostra lub brat dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 19:17
przez ASK@
U Agneski jest młody bury kocurek.Jak siedziałam z nim 2 godziny to nie złaził mi z kolan.Mruczy, barankuje,rozdaje całuski. Cudo z charakteru i cudo urody. mały jest sam w łazience i strasznie rozpacza. Zamiast bawic sie musi pojedyńczo zmagać sie z losem. A mimo wszystko kocha człowieka . Był wczesniej z innym kocim towarzyszem,ale znalazł sie domek dla niego. Teraz jest jedynakiem.
wątek
2 post pierwszy kot. Fota nie oddaje jego urody a przede wszystkim charakteru. Prosze zajrzyj.

viewtopic.php?f=1&t=122206&hilit=+Co+Jokot+Robi+w+lesie

Re: Poszukiwan siostra lub brat dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 20:22
przez Pixia
Proponuję Amber, która czeka już bardzo długo na dom:
viewtopic.php?f=1&t=115048&start=75

Re: Poszukiwan siostra lub brat dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 20:42
przez Marea
A moze Drake? Kocurek kilkuletni, ma FIV. Wykastrowany, zdrowy.
Kocurek jest straszna pierdoła i slamazarek, taki wielki kocur o gołębim sercu :) Zero agresji, grzeczny, niskopodłogowy, mądry, ułożony, ustępliwy. Ma dziwna przypadłość, liże po rekach :lol: pierwszy raz takiego kocurka spotkałam.
Myślę ze do cholerycznej kobitki by sie nadawał, nauczyłby ja spokoju i wyluzowania ;-)

viewtopic.php?f=1&t=123350&start=30

Re: Poszukiwan siostra lub brat dla mojej Koty z FiV

PostNapisane: Wto mar 08, 2011 22:05
przez joshua_ada
kottur1 pisze:Mam nadzieje ze nie zostane za to zlinczowana :)


Nie! Więcej takich domków, które będą chciały kotka z FIV. :ok:
Mi szczególnie bliski jest Lulek od Zofii&Saszy, ale bez względu, na którego się zdecydujecie - kibicuję Wam w szczęśliwym dokoceniu! :D