Margot23 pisze:Widzę, że na forum najważniejsze jest by się wyszczekać i wyżyć na ludziach. Same schrzaniłyście akcję, a obwiniacie faceta. Zawsze tu tak było jest??? Byłam tu ponad dwa lata temu,miałam kotkę bez oka do adopcji, też tak zamilkłam, miałam masektomię, po powrocie do domu zaglądam do forum i na pocztę a tam wpisy o mnie na poziomie szmaty. Dlatego tego faceta w pełni rozumiem.
Też miałam zarzuty, głupie i beznadziejne. I to ciągłe udowadnianie komuś czegoś. Kur*** jak któraś ma problem z wyobraźnią to niech idzie się leczyć!!!! Ja szukałam domu dla kotki, a musiałam wciąż coś udowadniać, tłumaczyć, te ataki, chore wymysły. Nie miałam z czego się tłumaczyć i przed kim.
I jest tu wiele bab, którym mieszanie i szczucie na siebie ludzi jest chorą przyjemnością. I dziwi mnie, że kobiety tak łatwo dają się podpuszczać innym babom!
Jak pisałam, facet dawał dom kotu na jakiś czas, trzeba było korzystać. Ale ważniejsze było dla was by kogoś zeszmacić, mieszanie, wymysły, chora i głupia podejrzliwość ( do Aśk@ - podejrzliwość to nie cecha kociarzy, ale cecha ludzi chorych psychiczne! ), a dobro kota utonęło w tym bagnie! I te co namieszały to dałabym zakaz wstępu na forum!
Wtedy było źle, a teraz jest tu istne szambo.
A co z kotem? Żadna tego nie wie.