Miau.PL

AKTUALIZACJA 24.02.2011 - NIESTETY DWA DOMY DEKLARUJĄCE ZABRANIE TYGRYSKÓW WYCOFAŁY SIĘ Z ADOPCJI... - CAŁA TRÓJECZKA 4-MIESIĘCZNEGO RODZEŃSTWA, CZYLI CZARNY KOCUREK, KOCUREK TYGRYSEK I TYGRYSIA PANIENKA CZEKAJĄ NA DOMKI!!!

Pani Ewa z Chorzowa, której pomagam trochę w adopcjach jej tymczasów (m.in. szczęśliwych już w nowych domkach Tygrysi viewtopic.php?f=13&t=123522 i Marcelki viewtopic.php?f=13&t=123402) i od której mam naszego tymczaska Manuela, zgarnęła ostatnio z piwnicy rodzeństwo kocich maluchów.

Trójeczka 4-miesięcznych kociąt cudem przetrwała zimowe miesiące - na szczęście miały tylko odrobinę kataru (zostały już przeleczone Unidoxem) a poza tym były w całkiem niezłym stanie.

Dwa tygryski mają już zaklepane domy - na adopcję czeka jeszcze jeden braciszek, cały czarny słodki kocurek. Maluch jest troszkę nieśmiały, choć i tak najodważniejszy z rodzeństwa. Drapany za uszkiem mruczy już słodko, jak mały traktorek.

Kociak bez problemu korzysta z kuwety, wciąga z apetytem mokrą karmę, bawi się z rodzeństwem i rozrabia. Ma założoną książeczkę zdrowia, ale na razie jest tylko odrobaczony - zostało do zrobienia jeszcze szczepienie no i oczywiście w odpowiednim momencie w przyszłości kastracja.

Szukamy dla malucha najlepszego domu - wymagania absolutnie standardowe: dom niewychodzący, zabezpieczone okno/balkon, opiekunowie z doświadczeniem lub chętni do zdobycia wiedzy :wink:

. Umowa adopcyjna jak zawsze.

Kociak mieszka w tej chwili w Chorzowie, ale oczywiście do najlepszego domu możemy starać się go jakoś przewieźć w razie potrzeby.

Obrazek

a to małe rysie - kociaki, które miały przez chwilę szansę na dom, ale okazuje się, że niestety nadal czekają...

jakie śliczne kociaki, wprost modele, pięknie pozują do zdjęć.
Oby znalazł domek, trzymam kciuki za szukanie domku dla tego małego cudaczka.

Maluszek przytula się do rodzeństwa i pięknie się z nimi bawi - przydałby się domek z innym kociastym! :ok:

Pokazujemy od rana maluszka - szuka najlepszego domku, chętnie z innym kotem potrzebującym towarzystwa! :ok:

Pani Ewa napisała do mnie dzisiaj, że dwa domy deklarujące chęć zabrania małych tygrysków wycofały się z adopcji...

- w ten sposób jednak cała trójeczka maluszków szuka domów.

Kto marzy o słodkich maluchach???? One są jeszcze trochę nieśmiałe, ale to taki drobiazg, że szybko się przyzwyczai do nowego domu! :ok:

joluka pisze:Pani Ewa napisała do mnie dzisiaj, że dwa domy deklarujące chęć zabrania małych tygrysków wycofały się z adopcji... - w ten sposób jednak cała trójeczka maluszków szuka domów.

Kto marzy o słodkich maluchach???? One są jeszcze trochę nieśmiałe, ale to taki drobiazg, że szybko się przyzwyczai do nowego domu!

Rozmawiałam dzisiaj z Panią Ewą nt adopcji kociczki do domu z 7m kotką. Mam jednakże wątpliwości czy nie mając doświadczenia z kotami ( kotka jest u nas od m-ca) poradzę sobie z takim kocim maluchem?

molly355 pisze:
joluka pisze:Pani Ewa napisała do mnie dzisiaj, że dwa domy deklarujące chęć zabrania małych tygrysków wycofały się z adopcji... - w ten sposób jednak cała trójeczka maluszków szuka domów.

Kto marzy o słodkich maluchach???? One są jeszcze trochę nieśmiałe, ale to taki drobiazg, że szybko się przyzwyczai do nowego domu!

Rozmawiałam dzisiaj z Panią Ewą nt adopcji kociczki do domu z 7m kotką. Mam jednakże wątpliwości czy nie mając doświadczenia z kotami ( kotka jest u nas od m-ca) poradzę sobie z takim kocim maluchem?

na pewno sobie poradzisz :ok:

kicie piekne ,tutaj na forum mozesz liczyc na dobre rady :ok:

Kociaki ponoć trochę jeszcze nieśmiałe - ale w ciepłym, spokojnym i przyjaznym domu szybko powinny się odnaleźć. A kocia koleżanka lub kolega na pewno im w tym pomoże! :ok: