Miau.PL

Witam Wszystkich na Kajtkowo-Zdzisiowym Wątku
Założyłam wspólny wątek żeby nie pisać tego samego na dwóch różnych Miło nam będzie gościć Was wszystkich na Naszej stronie
A więc tak:

Kajtka już wszyscy znacie
Zdzisława też
Kajtek zamieszkał z nami w grudniu i dostaliśmy Go od Atli
Zdzisław dołączył do naszej rodziny w lutym i dała nam Go Marija


Kajtek to otwarty,ciekawski i bardzo rodzinny pan kocurek
Mrożonek bojaźliwy,przestraszony i zestresowany kociak adopcję przechodzi ciężko ucieka przed nami,syczy,przez dwa dni nie załatwiał się i nie miał apetytu
Pan Zdzisław i Pan Kajtek zawładnęli naszymi sercami


Dziś obaj Panowie bawili się razem Były gonitwy,miałki,chowania i znów gonitwy
Kajtek zachował się dziś bardzo elegancko i oprowadził Mrożonę po mieszkaniu
Teraz i Zdzisław wie gdzie się udać żeby napić się wody,gdzie jest super kryjówka i jak przechytrzyć psy
Kocurki się dogadały i chyba nawet pokochały(wyjścia innego nie mieli)

Zdzisław nawet już dzisiaj zjadł i to sporo......i kupa była
Teraz mamy dwa kociule które można miziać,całować,ściskać i z których boki można zrywać

A te kociaki to ugaszenie tęsknoty po naszym pierwszym kocie Whiskasie mimo że był z nami bardzo krótko to dostał dużo miłości i ciepła
Whiskasku nigdy cię nie zapomnimy

To ja sem pierwyj, ale poproś moda o przesunięcie do kotów, w końcu to twoi rezydenci

Witam i miło gościć u nas

Asia, meldujemy się, ja, Adolf i Sylwester i rzeczywiście, lepiej jak wątek będzie w kotach, nie w kociarni, jeszcze ktoś pomyśli, że do adopcji są

Ja se podczytywałem, ale teraz to już się melduje na wątku sąsiadki Sylwusia i Pampucha(wkrótce) oraz oczywiście Adolfa

ale zobacz Krzysiek, zestaw kolorystyczny jak u mnie tylko burasek już w kocim niebie

Mam nadzieję że Zdzisław będzie jak Adolfik a Kajtuś jak Sylwuś Uwielbiam je i już nie mogę się doczekać jak poznam Pampucha na żywo(bo ze zdjęć znam)

Karolina fakt, załatwic jakiegoś buraska

Ale mój kochany Burasek dał mi Kajtka i Zdzicha bo wiedział że będzie im tu dobrze a sam patrzy na nas z góry i się cieszy

zaraz pewnie sam powróci, wszak z 9 żyć zostało mu 8 i będziecie mieć trzy kotki

Karolina, da się załatwić prawie od ręki, tylko że pingwina

Karolina muszę się oswoić z dwoma
I myślę że na razie na tych dwóch pozostanie
Mój szanowny małżonek jest wyrozumiały ....ale chyba nie aż tak

sziba też tak myśleliśmy

Fakt futrzaki są cudowne i człowiek nie umie się im oprzeć
Te różowe łapki i żelowe śnupki tylko całować ,całować i całować

A potem się tulić i słuchać mruczenia